Esteci

Pusty talerz dla wędrowca

to nasza tradycja.

 

Jego porcelanowa biel tak pięknie kontrastuje

z czerwienią świątecznego obrusu.

Komponuje się ze stroikiem,

w okręgu papierowych kwiatków,

zaraz obok świeczki.

Sztućce specjalne,

srebrne,

ostatnie z kompletu - ostrożnie,

łyżka trochę nadłamana przy rączce.

 

Nie psuj nam tego. Odejdź.

I już nie kap krwią na próg

z tych swoich przebitych rąk.

Średnia ocena: 2.5  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • Klaudunia 23.12.2019
    A to ostatnie to o kim jest?
  • AlaOlaUla 23.12.2019
    Ukrzyżowany Jezus...
  • Jacom JacaM 23.12.2019
    hm.... tak to może wyglądać
  • betti 23.12.2019
    Ojojoj jak tu świątecznie... tylko nie wiem, co świętuje Autor? Z jakiego powodu ten przepych na stole?
  • Anonim 23.12.2019
    O, kurde, podoba mi się! Bardzo!
    To ostatnie po mojemu to nie tylko Chrystus...

    Pozdrawiam.
  • AlaOlaUla 23.12.2019
    A ja bym napisała tak:

    I już nie kaRp krwią na próg
    z tych swoich przebitych rąk.
  • Puchacz 28.12.2019
    Dobry myk
  • AlaOlaUla 23.12.2019
    Przepych: zastaw się a postaw się, czyli polska gościnność, albo ja wam jeszcze pokażę klopsy, ile pyszności jest w moim garnku :]
  • Misiu M 28.12.2019
    autorze : primo : pomyliłeś święta
    secundo : gdyby narodziny Jezusa nie byłoby Zmartwychwstania i Jego męczeńskiej śmierci
    tertio : Bóg w ten sposób pokazał nam swoją miłość do nas ludzi -ofiarując nam swojego Syna,który został skazany na śmierć
    ale Jezus żyje nadal i to jest najcudowniejsza tajemnica Bożego objawienia

    puenta twojego wiersza pełna sprzeczności ze świętem Bożego Narodzenia
    nie wiem do kogo jest skierowana ?
  • Zaciekawiony 28.12.2019
    Sugerujesz że w święta Pan Jezus zamienia się w bobaska i nie może pojawiać się w innej postaci?

    W ogóle nie zrozumiałeś wiersza.
  • Misiu M 28.12.2019
    poza tym Pan Jezus miał przebite jeszcze nogi i bok...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania