Numizmat Tak jestem zakochana w tym serialu i chce go stworzyć jako książkę :D Ale to nie jest takie proste, jak mi się wydawało. Miłej lektury życzę. :)
Błędy:
1."Gęsty las(powtórzenie) utrudnia mu cieczkę(ucieczkę), gałęzie obijają jego ciało, ale nie poddaje się."
2."Wyciąga jedną ze swoich strzał i precyzyjnym ruchem wystrzela(wystrzeliwuje) ją w kierunku przygotowanego wcześniej ogniska."
3."Płomień rozpala się(w jaki sposób? Strzała była czymś nasączona?) i zostaje zauważony przez ludzi na statku."
4."— Oliver Queen żyje. Rybacy znaleźli go na morzu południowo-chińskim, pięć lat po tragicznym zaginięciu jachtu Queen. Przed zaginięciem Queen(powtórzenie), stały bywalec klubów nocnych został oczyszczony z zarzuty napaści na paparazzich. Oliver to Syn miliardera, Roberta Queena, któ®ego(którego) śmierć w katastrofie została teraz potwierdzona."
5."Oliver(powtórzenie) stał przed oknem,..."
6."Za drzwiami stała(stała) jego matka,..."
7."— Mamo… —(spacja)popatrzył na nią ze łzami w oczach."
8."Kamerdyner chcę(chce) go wziąć, ale ten łapie go za ramię, mówiąc:
— Ja to wezmę."
Hmmm... Powiem tak. Ciężko mi to ocenić. Bowiem kurczę, opisałaś coś, co zostało już stworzone... Z drugiej strony jest to całkiem fajny pomysł ;-) poprawiłam ci tylko część opowiadania, bo na resztę nie mam dziś sił. Niemniej jednak, przeczytaj go raz jeszcze, bo mieszasz czasy. Raz piszesz przykładowo "wszedł do domu", po jakimś czasie "wchodzi do domu". Nie sprawdzałam dokładnie tekstu, lecz praktycznie cały wygląda, jak opisany film i to pewnie było twoim założeniem... No nic, narazie nie oceniam, zobaczymy, jak będzie dalej ;-)
elenawest - wiem, że mam pomieszane czasy na początku, ale to dlatego, że początek musiał opisać tak, jak go widzę, a potem piszę już w czasie przeszłym.
Co do powtózeń w dialogach, są one w calości przepisane z filmu, więc nie mogę ich zmieniać, więc jeżeli jest jakieś powtózenie, to musżę to tak napisać. :)
A co do tego, jak to wygląda, to masz rację, jest to opisany film, nic nie chcę zmieniać, dokładać, a po prostu obraz przenieść na papier. :)
elenawest Nie, no spoczko, tak tylko wytłumaczyłam, bo sama zauważyłam, że jest multum powtórzeń, ale co poradzić, filmu nie pisałąm, a jak teraz chcę odtworzyć ksiązkę na jego podstawie ( tak, wiem, zazwyczaj odwrotne kolejność jest), to muszę pisać tak, jak tam jest i o :D
Dobra, małe poprawki: Thea, Laurel, Tommy, Walter, Queen's Gambit (Królewski Gambit a nie Królowa z Gambt), Pędziwiatr wielką bo to ksywka. Poza tym proponuję zostać przy Speedy, bo na arrowa nie będziesz przecież mówić strzała. Zza rogu, nie zza roku.
Oki, dziękuję bardzo Numi :) Co do Laurel i Thea to już wiem, ktoś mnie uświadomił, że się inaczej pisze. xd Co do Speedy to się zastanawiałam, ale usłyszałam tak, jak w filmie i tak też napisałam.
:) Tommy mam dobrze chyba, jutro sprawdę, bo dziś już mi się nie chce. Dziękuję za tego Gambita, bo kompletnie nie wiedziałam, jak to napisać :D :)
Numizmat No muszę przyznać ci rację, z angola zawsze miałąm dwa, i ledwo co zdałam maturę. Ja niestety oglądam tłumaczone na polski, znaczy oglądałam, bo aktualnie czekam na najnowsze odcinki. :)
Komentarze (13)
1."Gęsty las(powtórzenie) utrudnia mu cieczkę(ucieczkę), gałęzie obijają jego ciało, ale nie poddaje się."
2."Wyciąga jedną ze swoich strzał i precyzyjnym ruchem wystrzela(wystrzeliwuje) ją w kierunku przygotowanego wcześniej ogniska."
3."Płomień rozpala się(w jaki sposób? Strzała była czymś nasączona?) i zostaje zauważony przez ludzi na statku."
4."— Oliver Queen żyje. Rybacy znaleźli go na morzu południowo-chińskim, pięć lat po tragicznym zaginięciu jachtu Queen. Przed zaginięciem Queen(powtórzenie), stały bywalec klubów nocnych został oczyszczony z zarzuty napaści na paparazzich. Oliver to Syn miliardera, Roberta Queena, któ®ego(którego) śmierć w katastrofie została teraz potwierdzona."
5."Oliver(powtórzenie) stał przed oknem,..."
6."Za drzwiami stała(stała) jego matka,..."
7."— Mamo… —(spacja)popatrzył na nią ze łzami w oczach."
8."Kamerdyner chcę(chce) go wziąć, ale ten łapie go za ramię, mówiąc:
— Ja to wezmę."
Hmmm... Powiem tak. Ciężko mi to ocenić. Bowiem kurczę, opisałaś coś, co zostało już stworzone... Z drugiej strony jest to całkiem fajny pomysł ;-) poprawiłam ci tylko część opowiadania, bo na resztę nie mam dziś sił. Niemniej jednak, przeczytaj go raz jeszcze, bo mieszasz czasy. Raz piszesz przykładowo "wszedł do domu", po jakimś czasie "wchodzi do domu". Nie sprawdzałam dokładnie tekstu, lecz praktycznie cały wygląda, jak opisany film i to pewnie było twoim założeniem... No nic, narazie nie oceniam, zobaczymy, jak będzie dalej ;-)
Co do powtózeń w dialogach, są one w calości przepisane z filmu, więc nie mogę ich zmieniać, więc jeżeli jest jakieś powtózenie, to musżę to tak napisać. :)
A co do tego, jak to wygląda, to masz rację, jest to opisany film, nic nie chcę zmieniać, dokładać, a po prostu obraz przenieść na papier. :)
:) Tommy mam dobrze chyba, jutro sprawdę, bo dziś już mi się nie chce. Dziękuję za tego Gambita, bo kompletnie nie wiedziałam, jak to napisać :D :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania