Bitwa Literacka 14

Arysto
02.11.2016
Jako że idą święta, zbliża się ten magiczny czas, kiedy dajemy sobie prezenty, obdarowujemy się z rodziną wymuszoną uprzejmością, dobrocią, ciepłem, jemy bigos, śledzie, pierogi z kapustą i grzybami, pijemy dobrą whisky przy partyjce tysiąca z ojcem, dziadkiem i bratem (dobra, to ja tak robię, ale polecam rodzinne karcianki!), spędzamy magiczne wieczory gadając z naszym ukochanym psem lub kotem, to stwierdziłem, że jest to idealna okazja, by dać wam temat absolutnie niezwiązany ze świętami, religią czy ateizmem xD
Nie mniej - będzie ubaw, zacierajmy rączki.

Temat główny: Korposzczuriada
Opis tematu: Korposzczuriada, wiadomo korpo i szczury. Korposzczury. Ale czy koniecznie trzeba to brać dosłownie? Nie. Może w przyszłości korporacje utworzą państwa, w myśl książek Dukaja? Może przedstawimy prawdziwego szczura żyjącego w kosmosie korporacji? Może będzie to sci-fi o korposzczurach na Marsie? Może po prostu satyryczny komentarz odnośnie pracy w korpo?

Temat dodatkowy: Dziesięć przykazań - pierwszy zabieg marketingowy w historii ludzkości
Opis tematu dodatkowego: Dziesięć brzmi oficjalnie. Dziesięć brzmi poważnie. Dziesięć to liczba psychologicznie satysfakcjonująca. Tak naprawdę przykazania można zawrzeć w dwóch zdaniach: Bądź zawsze wierny i uczciwy. Bardzo, ale to bardzo staraj się nie zabić nikogo podczas żywota na ziemi, chyba że wyznaje inną religię niż Twoja.
Jest kontrowersyjnie? Jest. Jest obrazoburczo? Jest.

Macie pole do prowokacji, literackiego pocisku, do wyzwolenia w was krytycznego myślenia odnośnie rzeczywistości, w której żyjemy. A jak połączycie te tematy?

Nie mam bladego pojęcia - ale ja to będę...

Czytał.



Termin do 20.11, godzina 23:59 (wstawiać pracę można od 20:00, od dnia 19.11.2016)

UWAGA! Limit znaków nieco się skurczył: prosimy o prace 8 000 - 50 000 znaków ze spacjami włącznie. Niestety, 65k znaków trochę nas przerosło, bo sukinkot Arysto oczywiście musiał sypnąć eposem, a pozostali wcale mu nie odstępowali objętością ;/

Użytkowników, którzy napisali pracę wcześniej i są jej pewni, prosimy o wysłanie pracy na utkanyslowami@gmail.com i poinformowanie nas w tym wątku ;) Pozwoli to sędziom zacząć pracę wcześniej.

Termin ocen to 30.11 do godziny 23.59.
Listę sędziów ogłosimy do 9.11 ;)

Zgłaszać się można do ostatniej chwili, by wziąć udział w Bitwie! :)

Pozdrawiamy i życzymy wszystkim powodzenia!
Trybunał
Ellie Victoriano
02.11.2016
Wiele się nauczyłam w poprzedniej bitwie, więc spróbuję i tym razem, by nauczyć się jeszcze więcej :D
Nazareth
02.11.2016
Zaczynam podejżewać. że Arysto umie czytać w myślach. Wczoraj miałem taki jeden pomysł i gdybym zmienił tylko... hmmm.
KarolaKorman
02.11.2016
A ja nie mam pomysłu :(
Krismass
02.11.2016
A ja muszę przyznać, że po wstępie o świętach pomyślałem sobie : " No tak to bardzo oryginalne, można to było przewidzieć" Ale jak poznałem temat to wróciła wiara w ludzi. I chociaż mam tam jakąś mglistą koncepcje jak to napisać, to wątpliwości mam jeszcze więcej. Nie mniej jednak perspektywa bycia solidnie ocenionym jest bardzo kusząca :)
Jared
02.11.2016
Krissmass brzmi trochę jak (Merry) Christmas, więc i tak się świątecznie zrobiło xD Bierzta udział, ludzie! :D Może i ja wezmę :3
Nazareth
02.11.2016
Jarek obiecanki-cacanki
Jared
02.11.2016
No dobra, nie wezmę .___. Jestem za leniwy :F Nazuś mnie zastąpi, huh? :D
Ellie Victoriano
02.11.2016
A Jaruś tak bardzo chciał wygrać :') XD
Nazareth
02.11.2016
Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. A Ty Jared mógłbyś napisać.
Jared
02.11.2016
Naz, mam problem, GDYŻ:

Primo: podstawowa zasada wszystkich konkursów - wygrywa jakieś smętne gówno z płytkimi rozterkami, a ja mam tylko pomysł na satyrę.

Drugo: kapkę za ostry humorek na tutejsze realia xD
Skoiastel
02.11.2016
Wchodzę w ocenianie.
Pan Buczybór
02.11.2016
Chyba wezmę udział, bo widzę, że każde kolejne tematy są coraz bardziej podpasowane pode mnie i tematykę moich tekstów
Katra
02.11.2016
Miałam ochotę wziąć udział w następnej bitwie, ale po tych tematach to ja cud nie wróżę XD Niemniej jednak postaram się coś naskrobać najwyżej nie wrzucę :P
Efria
02.11.2016
Katra, trzymam kciuki, a może impuls nadejdzie szybciej niż myślisz? :D
Ja chyba tym razem będę oceniać :D
Nazareth
02.11.2016
Jared napisz satyrę na płytkie gówno ze smętnymi rozterkami. Ja się nie obrażę :)
Sileth
02.11.2016
Miałam plany pisać kolejną bitwę, ale teraz szczerze, widząc ten temat, nie mam pomysłu. XD
Może coś przyjdzie, ale tym razem obiecuje się nie porywać na pisanie dwa dni przed terminem.
Głównie Ef to obiecuję.
Vasto Lorde
02.11.2016
Mam pomysł i wiem jak się do tego zabrać, lecz czy znajdę czas na napisanie? Postaram się, na chwilę obecną przy mnie można postawić znak zapytania :v
Kociara
02.11.2016
Niezły temat, przedstawienie go przez Arysto oczywiście genialne xD, nie mogę się doczekać waszych czytadeł :P

Część postów została ukryta (100)

Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek

Nazareth
06.12.2016
Mój adres email znajdziesz w opisie na profilu. Wysyłaj. Na jutro co prawda tego nie zrobię, ale postaram się jak najszybciej.
Karawan
06.12.2016
Chiri Ho Go Spróbuję oznacza obietnicę, że coś zrobię. Ale w końcu nie to jest istotne i nie o to chodzi, bo nad rozlanym mlekiem można dyskutować długo tyle, że ono do garnka nie wróci.
Chiri Ho Go
06.12.2016
: D chłopie, chodziło o to byś napisał, że wysłałeś tekst na e-mail - najprościej, łopatologicznie mówiąc : D ale zabawne to, serio, ten portal jednak ma coś w sobie.
Och można, można i długo, ale sądzę, że już wyczerpaliśmy te głupiutkie, choć fajne zdanka pobudzające do indywidualnego stawiania na swoim : D
Neurotyk
06.12.2016
chłopie, chodziło o to byś...

Nie cierpię gdy baba z taką pogardą zwraca się do innej osoby.

Babo.
Nazareth
06.12.2016
Karawan, tekst otrzymałem. Ocenę wyślę spowrotem na maila.
Chiri Ho Go
06.12.2016
: D przepraszam za mój sposób bycia, ale mówię tak z sympatii a nie z braku szacunku.
Wytłumaczyłam. Wyjaśniłam.
A na babę się nie obrażę! Ba xD śmiało można ;)
Ellie Victoriano
06.12.2016
Karawan, polecam zapoznać się z definicją słowa "spróbować".

Babo? Cóż, lepsze to niż "chłopie" XD
Nuncjusz
06.12.2016
Masz babo chłopa :c
Karawan
06.12.2016
Nazareth .Dziękuję!
Ellie Victoriano
06.12.2016
Skąd wiesz, że mam, Nunek? XD
Chiri Ho Go
06.12.2016
Masz babo placek!
Nuncjusz
06.12.2016
Szarlotkę
Nazareth
06.12.2016
Torcik wiedeński
Ellie Victoriano
06.12.2016
O, to jest plan - chodźmy wszyscy na ciasto i zapomnijmy o sporach itd. :D
Karawan
06.12.2016
Ellie Victoriano
SJP: próbować - podejmować czynność nie będąc pewnym sukcesu. I co dalej ? Spróbuję - podejmę czynność. Dziękuję za ukierunkowanie.
Chiri Ho Go
06.12.2016
O kierwa, co jak co, ale torcika to bym zjadła
Ellie Victoriano
06.12.2016
"3. zrobić coś na próbę; postarać się coś zrobić" ~ sjp
I tak Twoje "spróbować" zostało zinterpretowane. Trzeba było sprecyzować.

Taki z lukrem *-*
Neurotyk
06.12.2016
Mnie nie zapraszajcie, bo się porzygam :)
Karawan
06.12.2016
Ellie Victoriano. Ja napisałem wyraźnie "spróbuję". Interpretować można na każdy ze sposobów - to kwestia inwencji interpretującego. Gdybym wiedział - sprecyzowałbym. Wyszło jak wyszło i jak napisałem - dla mnie zbawieniem jest Nazareth. Reszta mało istotna. Chcesz mnie obciążać - Twoje prawo. Nie mam ciągu do współzawodnictwa.
Neurotyk
06.12.2016
Chiri, można?

Dobrze, babsztylu.
Ellie Victoriano
06.12.2016
*facepalm*
Dobra, już mi się nie chce tłumaczyć.

Neuro, nie to nie. Specjalnie mnie to nie obchodzi. Przykro mi, ale staciłam do Ciebie resztki szacunku jako do osoby. Ale nadal szanuje jako istotę ludzką, żeby nie było.

A teraz miłej nocy życzę!
Chiri Ho Go
06.12.2016
Niebieski Neurotyku, oczywiście, że można. Z cukru i kija nie jestem, a ty to już wybitnie lubisz pokazywać swoje niezadowolenie w świecie internetów :D więc ulżyj sobie, człowiecze, użyczę ci internetowej osobistości mojej
Neurotyk
06.12.2016
Karawan niczego złego nie napisał, a ty mu "chłopujesz" i tłumaczysz, jakby był upośledzony.

To jest chamstwo, a nie sposob bycia.

Chiri Ho Go
06.12.2016
Och nie, zdecydowanie to nie chamsko, ale jeśli bardzo chcesz mi to przypisać, to wal śmiało : D
Karawan najzwyczajniej w świecie krążył i krążył, i sam chyba nie wiedział gdzie, jak mu kilka osób mówiło w czym problem, a on nadal czytał inaczej, wyraziła jasno tę myśl.
Dobra, Niebieski Neurotyku skraczamy na ring, co chcesz we mnie widzieć?
Chamską babę? No problemo, a se widź xD
Ja do moich braci mówię chłopie i nikt się nie czepia, więc wybacz, ale chyba mijamy się w sposobie bycia i wysławiania, a szkoda!
Jared
06.12.2016
Mam nieodparte wrażenie, że Neuro dzisiaj szuka zaczepki od rana :P Mylę się?
Neurotyk
06.12.2016
Ja do moich braci mówię chłopie i nikt się nie czepia, więc wybacz...

Chiri, właśnie dlatego mówisz do brata czy kolegi "chłopie" bo to brat albo kolega i cię zna, a ty wiesz, ze tak możesz.

Obcy Ci użytkownik nie jest twoim bratem.

Twoim tokiem rozumowania powinnaś uprawiać seks z każdym, bo robisz to ze swoim mężem.
Dark1
06.12.2016
Czytam Was już od jakiegoś czasu i naprawdę nie rozumiem Neurotyka... Z tego co zauważyłem, zakładasz własny portal, stronę? Mało ważne zresztą. Jeśli tak będziesz zachęcał potencjalnych użytkowników to... módl się człowiecze. Twoim zdaniem bycie kulturalną osobą w necie to lizanie sobie dupy, tak? Trzeba umieć doceniać ludzi, to co próbują robić - mam na myśli pisanie, komentowanie i samo w sobie zainteresowanie tą zanikającą ''sztuką''. Sprawiasz wrażenie strasznie zadufanego w sobie człowieka, a poprzez udawanie ''głupiego'' i nie znającego się na rzeczy, nie sprawisz, że polubią Cię tłumy.
Neurotyk
06.12.2016
Czytam Was już od jakiegoś czasu i naprawdę nie rozumiem Neurotyka...

ha ha ha ha :D

Chiri Ho Go
06.12.2016
Ha, brat i kolega, nie... To nieznajomych tak rzeczę, Niebieski Neurotyku! A jakże inaczej, ja braćmi to nazywam człeków, co przyjaźni są.
Wybacz, ale coraz bardziej idziesz w inną stronę, a szkoda, szkoda!

A warto porównywać do seksu? W sumie przyjemne to jak cukierki : D
Dajesz, co tam jeszcze masz, Niebieski Neurotyku : D
Chiri Ho Go
06.12.2016
Do* nieznajomych, och, ironio : D
Dark1
06.12.2016
Nie wiem, co Cię tak rozbawiło. Wiecznie krytykujesz ten portal, wtykasz przysłowiowy patyk w mrowisko i czekasz. Dorosły facet włazi do piaskownicy i cieszy się niczym małe dziecko. Wstyd kolego.
Neurotyk
06.12.2016
Ja nie zamierzam nic dawać. Zwróciłem uwagę na brak poszanowania dla użytkownika Karawana przez użytkowniczkę.

BAJ
Nazareth
06.12.2016
"[..]dla mnie zbawieniem jest Nazareth". – ty jesteś Karawan czy Krzyżowiec? XD
Karawan
06.12.2016
Krzyż mnie boli tyż ! Ale krucjata dla karawana zabójcza, dla dwu karawan - betka. ;)
Skoiastel
06.12.2016
Karawan,
wyślij i do mnie, jeśli chcesz, ale dokument google udostępniony z możliwością komentowania. Dane na profilu. Pogadamy o opowiadaniu na priv :)
KarolaKorman
07.12.2016
Ja tu wchodzę o tak późnej porze i tak tylko rzucić okiem chciałam i spędziłam godzinę na czytaniu, uffff :)

Trzy rzeczy chciałam powiedzieć i idę spać:

1. Dziękuję bardzo Skoiastel (panie przodem) i Nazaretowi za trud i czas, jaki poświęcili na ocenienie tekstów :)

2. Gratuluję Ci Ellie z całego serduszka ♥ Ambitna z Ciebie bestia :) Wycofywałaś się, ale jednak nie poddałaś, brawo :)
Jak tylko przyjdzie Ci do głowy jakiś temat na kolejną Bitwę, daj znać :)

3. Alfonsyna pisała gdzieś u góry, że musielibyśmy przed dodaniem prac wyjechać na Marsa co najmniej na rok i wpadło mi coś do głowy, czytając te słowa:

Może wstawiając kolejną bitwę, wykorzystajmy profil Niepowtarzalny Styl i bądźmy od A do Z anonimowi. Z tego konta będziemy się zgłaszać do wzięcia udziału, podając liczbę porządkową i też tak wstawimy swoje teksty. Jak ktoś totalnie zawali, to nawet przyznać się nie musi, że była to właśnie jego praca. Miejsca na podium, podejrzewam, i tak się ujawnią.

Co wy na to?
Ewoile
07.12.2016
Mi pomysł się bardzo podoba i jestem zdecydowanie na "tak". To by chyba wyeliminowałoby problem, który wskazał Neurotyk - anonimowość zapobiegłaby subkiektywnemu ocenianiu opowiadań przez pryzmat znajomości. Wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem. W sumie można nawet założyć oddzielne konto do wstawiania tekstów na bitwy, żeby się syf nie zrobił.
Tylko co jeśli ktoś sobie "zawłaszczy" naszą pracę? W sensie - gdyby pojawiła się sytuacja, w której dwie osoby twierdziłyby, że dana praca jest ich (ktoś by ściemniał) to jak udowodnić swoją rację?
Mi się nasuwa tylko rozwiązanie ze screenem przed wstawieniem tekstu, tak żeby było widać nick użytkownika, ale to takie średnie. Może ma ktoś lepszy pomysł?
Ewoile
07.12.2016
Wyeliminowało*
Dark1
07.12.2016
Nie wiem, czy anonimowość jest tu aż tak ważna. Pisanie pracy na bitwę mobilizuje autora, by pokazać się z jak najlepszej strony. Jest to wyzwanie, które kończy się okazałymi komentarzami - pod bieżącymi pracami takich raczej nie znajdziecie. Pozwala poznać opinię innych osób, czytelników, którzy analizują tekst pod wieloma kątami. Tu nie jest chyba aż tak ważne, kto wygra... Poprawcie mnie jeśli się mylę. Takimi utarczkami doprowadzicie tylko do rozpadu obecnego systemu oceniania, który jest dobry i rzekłbym, że nawet profesjonalny. Oczywistym jest, że autor nie musi się zgadzać ze wszystkim, co mu napisano, ba, nawet co mu zarzucono. Może przecież ustosunkować się do komentarza i kulturalnie podyskutować. Na tym przecież polega rozwijanie pasji pisania, prawda? Obecny sposób zabawy słowem wydaje się dobrze zorganizowany i szkoda by było zaprzestać ''tworzyć''. Dziwi mnie, że po zaledwie kilku edycjach bitw są już podejrzenia o kumoterstwo. Osoby poświęcają swój czas na ocenę prac innych, a takie niesnaski mogą zniechęcić każdego potencjalnego uczestnika jak i oceniającego. To przecież - mam nadzieję, że nikogo nie obrażę - zabawa w pisanie. Może ktoś złapie bakcyla i będzie kontynuował... Dla tych zniesmaczonych i niezadowolonych istnieje przecież możliwość udziału w wielu ''profesjonalnych'' konkursach. Spróbujcie, kto Wam broni?
Ellie Victoriano
07.12.2016
Zgadzam się z Dark1.
Skoiastel
07.12.2016
Ja się nie wypowiem, bo nie robi mi różnicy czy znam nick, czy mam przed sobą anonimka. Ocena to ocena – trzeba zwyczajnie robić swoje. Niech więc formę publikacji wybierają ci, którzy oddają pracę.
Nuncjusz
07.12.2016
Problem zgłosił tylko Neurotyk i nikt więcej - niech zostanie po staremu
Nazareth
07.12.2016
Ja zgadzam się ze Skoią, jest mi absolutnie bez różnicy, czy praca będzie podpisana nickiem czy cyferką. Tu powinna się opowiedzieć większość piszących, jeżeli uważają np. że przez anonimowość będą się czuli bardziej komfortowo, zmniejszy to w jakiś sposób presję, albo faktycznie wierzą w kumoterstwo panujące w trybunale.
W kwestii organizacyjnej, takiego przedsięwzięcia, uważam że najlepiej byłoby wybrać "skarbnika tekstów". Teksty zamiast zamieszczać na stronie mogą być wysyłane do jednej osoby mającej dostęp do konta na opowi i ta osoba zamieści je już opisane z przypożądkowanym numerem ewidencyjnym. Będzie też wiedzieć które teksty są naprawdę czyje. Ale jak mówiłem - jeśli naprawdę uważacie że jest to konieczne...
Nuncjusz
07.12.2016
Niech to bedzie Pierwszy Sekretarz :)
alfonsyna
07.12.2016
Już tu kiedyś bywały pomysły o jednym koncie i szczerze bym je odradzała - zaraz się zaczną pretensje, że ktoś coś komuś zmienił, usunął, bla bla bla i tylko sobie niepotrzebnie pokomplikujecie sprawy, przynajmniej ja to tak widzę na podstawie osobistych obserwacji tego, co się tu nieraz już działo. Wszystkim się nie dogodzi nigdy, wiadomo, więc jak komuś system nie odpowiada starczy nie brać udziału w bitwach - to takie skomplikowane? Ewentualnie stworzyć sobie własną wersję, własny portal czy własną rzeczywistość. ;)
Zasadniczo zgadzam się z Dark1, Skoią i Nazem i nie uważam, by to anonimowość miała tu największe znaczenie, ale pewnie zrobicie jak uważacie, a mnie nic do tego, bo mnie to już właściwie nie dotyczy. Także niniejszym się ulatniam i życzę miłego dnia wszystkim. ;)
KarolaKorman
07.12.2016
Partii :)))

Ja piszę, bo lubię :) Nie zwracam uwagi na to, kto ze mną rywalizuje i kto mnie ocenia, ale widzę, że jest tu dużo osób, które nie lubią publicznej krytyki. Dowodem na to są jednorazowe uczestnictwa w Bitwach i po dokładnej analizie ich tekstu, autorzy rezygnują, a nawet odchodzą z Opowi. Pomyślałam, że może anonimowość sprawi, że uczestników będzie więcej, ale faktycznie może okazać się to jeszcze większą klapą :(
Jeżeli chodzi o mnie, nie mam zastrzeżeń i pisać, i tak będę :)
Nazareth
07.12.2016
To ja mam inne rozwiązanie z pod znaku "wilk syty i owca cała" jeśli ktoś uważa, że jego tekst został oceniony niesprawiedliwie, ze względu na autora, niech założy nowe konto i z niego wysyła teksty bitewne. A jak ktoś takich problemów nie ma, to może wiadomość zignorować i dalej zamieszczać "po staremu".
Nuncjusz
07.12.2016
Na stanowisko Pierwszego Sekretarza proponuję towarzysza Neurotyka
Kto jest przeciw?
<groźne spojrzenie>
Nie widzę
Kto się wstrzymał?
<groźne spojrzenie2>
Nie widzę
Czyli wszyscy są za!
Gratuluję
Neurotyk
07.12.2016
Nie chce nosić żadnej kawy, komunizm tęz mi nie pasuje :)
Neurotyk
07.12.2016
Ale Nuncjusz pamięta doskonale epokę Gierka, więc może Ty, nuncjuszu?:)

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji