| ,,Ellie Victoriano tydzień temu
Oddaję swoje 50% zwycięstwa Karoli i czekam na kolejną bitwę po przerwie XD'' - zdecydowałam, że podam temat już dziś, byście mieli czas na przemyślenia i napisanie. Może w przerwie świątecznej znajdziecie trochę czasu i żeby nie wypaść z rytmu coś sklecie :)
Napisałam wczoraj opowiadanie i w związku z nim nasunął mi się temat na kolejną Bitwę :)
Temat główny: Więzy rodzinne
Oczywiście interpretacja dowolna. Jak wiemy wszyscy, bywają różne. Czasem bardzo ścisłe, czasem totalnie poluzowane.
Temat dodatkowy: ,,Siała baba mak...''
Tutaj też interpretacja dowolna. Też wiemy, że baba nie wiedziała, jak to zrobić, ale czy ktoś jej podpowiedział, a może wprowadził ją w błąd, może sama coś wymyśliła? - to już należy do Was :)
Jak zawsze kategoria dowolna: może to być opowiadanie sielankowe, jakiś dramat, intryga rodzinna, albo kryminał - pełen wachlarz do dyspozycji :)
Trybunał Oceny Bitw poda termin wstawiania prac (na pewno już z siedemnastką w roku) i długość tekstu. Ja ze swojej strony podpowiem, czytajcie uważnie i nie przesadzajcie ze znakami jak ja :)
Zapraszam wszystkich chętnych do wzięcia udziału i życzę dobrej zabawy :) |
| Poczekam na termin i zobaczę, ale wstępnie - jestem chętny wziąść udział. |
| Ciekawostka pod temat: http://obcyjezykpolski.pl/wiezy-wiezi/ :D |
| Ach, no i deklaruję ocenianie. |
| Coś znowu zawaliłam, cała ja :)
Wszyscy już się domyśliliście, że miało być: Więzi rodzinne :) |
| Nope, obie formy są na dzień dzisiejszy poprawne i traktowane jako synonimy, tylko sama się w sieci upewniałam i myślałam, że może kogoś ciekawostka zainteresuje, jaką te dwa słowa mają powiązaną przeszłość :> |
| Ja już niczego nie sprawdzałam w środku nocy, ale po Twoim komentarzu pomyślałam, że ,,więzy'' to pewnie powiązania rodzinne w sensie pokrewieństwo: brat, siostra, ciotka, kuzyn i tak dalej, a ,,więzi'' czyli uczucia, a znając siebie i to, że ciągle popełniam jakieś gafy, poprawiłam :) Kolejna gafa - wszystko trzeba sprawdzać :(
Skoiastel, pomimo zamieszania, jakie powstało, coś zostanie nam znowu w głowie :) Dziękuję za Twoją czujność :) |
| D: do czego to doszło, że straszę ludzi po nocach D:
|
| Jak tylko termin się pokaże to ja chętnie coś skrobnę :P |
| Jak wam idzie pisanie ? Ja, przyznam się, tworzę Dramat. A może komedię xD sami zobaczycie |
| Chciałabym Bitwę literacką, ale na dramaty xD |
| Ja mam zajebisty pomysł, ale nie chce mi się pisać, w senie - nie mam ochoty na konkretnie takie klimaty, wolę przygodówki i historie przepełnione akcją, a tu jednak musiałabym skupiać się na bardziej rzeczywistych i obyczajowych elementach. Czuję, że jeśli się za to zabiorę to i tak tego nie dokończę, ale jeszcze zobaczę jak z terminem i własnym "widzimisię" |
| Ja daję dramat bo temat akurat do tego pasuje. Tylko jeszcze myślę, jak wrzucić temat dodatkowy |
| A można napisac w ogóle dramat na bitwę? XD |
| Można. Interpretacja przecie dowolna. No to i styl również. |
| Przecież w przygodówke, Ewiole, też możesz wpleść koligacje rodzinne. Każda kategoria się do tego nadaje, to mogą być nawet więzy pomiędzy wymyślonymi tworami - interpretacja jest dowolna, a czym więcej różnorodna, to zabawa będzie lepsza :)
Minutka, pisz dramat :) |
| To ja piszę dramat! Jaki limit znaków? |
| Myślę, że nie będzie kolejnych zmian. Taki był w poprzedniej:
,,UWAGA! Limit znaków nieco się skurczył: prosimy o prace 8 000 - 50 000 znaków ze spacjami włącznie.'' |
| Ooo, to nieźle. Zaczynam pisać. |
| Pisz Minutko :) Ja tym razem leniuchuje, będę za to czytać :) |
Część postów została ukryta (175)
Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek
| Przeczytałam trzy wstawione Bitwy i jestem pod wrażeniem waszych pomysłów, brawo :) |
| Ja również przejrzałem wszystkie bitwy, chociaż na razie tylko po łebkach. Jako że zwykle oczekiwaniu na oceny sędziów towarzyszy sporo stresu, złamię teraz zwyczajową zmowę milczenia i powiem, że raczej nikt nie musi się obawiać zostania "zjedzonym". Ta bitwa wydaje się być na naprawdę wysokim i wyrównanym poziomie. Już się cieszę na ocenianie ;) |
| Wnoszę prośbę o termin do ostatniego dnia miesiąca :) mamy 4 oceniających na 4 autorów, więc jest pięknie :) |
| Życzę powodzenia i przyjemności z czytania tekstów równie wielkiej, jak ja miałam :) |
| Zobowiązuję się do przeczytania wszystkich prac. |
| Miło Cię widzieć o Mroczny ;) |
| O, Dark, już się obawiałam, że Cię tu więcej nie zobaczymy. Życzę wytrwałości i udanych lektur ;) |
| Jednak Opowi ma w sobie jakiś magnez :) |
| Nazareth, pewnie nie wszyscy tu tak myślą. Ewoile, przemykam jak cień. Karola, coś w tym stwierdzeniu jest.
Przeczytałem wszystkie cztery prace. Każda jest zgodna z tematem i w trzech dostrzegłem temat dodatkowy. Każda jest napisana inaczej i niesie ze sobą pewne myśli, porusz dość ciekawe zagadnienia. Wszystkie mi się podobają. Faktem jest, że dwie z nich są dla mnie równorzędne - na pierwszym miejscu. Nie ukrywam, że jestem strasznie ciekaw, jak ocenią je sędziowie. Mam nadzieję, że w następnej bitwie udział weźmie więcej Opowijczyków. |
| Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził :)
Ja się cieszę z poziomu bitwy, tekstów mogłoby być jeszcze kilka ale Ale zdecydowanie przekładam jakość nad ilość. |
| tak przeszperałam bitwę Niebieskiej i już bardzo mnie podobało się, swą niezwykłością i niepowtarzalnością, ale i niebieskością naznaczone. Ale to było chwilę temu i za chwilę muszę dogłębniej. |
| Dziękuję Niemampojecia za Twe słowa tu i w komentarzu, na który zaraz odpowiem.
Ale ja tutaj nie po to.
Wycofuję się z bitwy. Przepraszam. |
| Hairro, Przykro mi, że podjęłaś taką decyzję. :( Jednak szanuję Twoje zdanie, pozdrawiam cieplutko. ;) |
| Nie miałem jeszcze czasu przeczytać! To nie fair. Szanuję twoją decyzję o wycofaniu się chociaż nie rozumiem i żal mi... Ale Niebieska nie bądź żyła i daj poczytać. |
| Razem z całym TO przedłużyliśmy termin oceniania do 8.03 z powodu starego, dobrego braku czasu. Za utrudnienia przepraszamy. |
| Czyli czekamy do Dnia Kobiet :) |
| Witajcie wszyscy. Od razu was przeproszę ale ie dam rady wyrobić się z oceną na 8 marca, muszę niespodziewanie pojechać w delację. Szkoda mi bardzo bo do zrobienia, pozostała mi tylko jedna ocena. Ale nie chcę wstrzymywać innych sędziów i uczestników przed otrzymaniem ocen. Moja propozycja jest taka: albo pozwolicie mi na drobne spóźnienie i swoją ocenę wstawię pełną najpóźniej do niedzieli (reszta sędziów oczywiście wstawi ósmego), albo weźmiecie pod uwagę przy ocenie tych co skończyli w terminie, a ja swoje oceny (bez punktów) wyślę na maile zainteresowanym. Wybór zostawiam wam. Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam. |
| Mi osobiście pierwsza opcja pasuje i nie widzę z tym żadnego problemiku, ale nie mogę wypowiadać się za wszystkich. Wartoby było gdyby jeszcze jacyś sędziowie czy uczestnicy się wypowiedzieli. |
| Chopaku, ja się zgodziłem sędziować, by robić to z Tobą, a nie obok Ciebie :D |
| Jaja kobyły piszący a obecny oczekujący na wyrok - pogodziłem się z najgorszym i im później się dowiem o tym fakcie, tym później zacznę pić - czyli zdrowszy będę. Może być i niedziela i pierwszy dzień wiosny - ważna nauka! |
| "Jaja kobyły" kurde, chwilę musiałem nad tym podumać... |
| Nie tylko illibro lubi się bawić literkami.;) |
| Ach! czyli to był zabieg celowy :) a ja się zastanawiałem, co też Poeta miał na myśli |
| Com Ci winien Panie N, że mnie od Poetów bierzmujesz? Zabieg bardzo celowy, a zabawa stara wielce; zaczynała się od; Czemu wycie raczka nie rozlega się pod drzwiami, choć kieł basa nad nim groźnie wisi? |
| Nie no spoko, sam czasem lubię sie tak pobawić ;) |
| Za chwilę wrzucę pierwszą ocenę dziewczyny z WS ;)
druga oceniająca niestety z przyczyn mocno osobistych musiała wycofać się z oceniania, a moja praca pojawi się niestety po północy, bo jeszcze sama sobie betuję moje własne babole. Naz – z tego, co wiem – wrzuci swoją na weekend. |
| Skoiastel; zaczynasz mnie; trochę - irytować... |
| ?? jakiś powód, że Ci podpadła, prócz tego, że zorganizowała ludzi do oceny, czego nikomu innemu się nie chciało? Czy jestem zmęczony i nie wyczuwam żartu? |
| A jednak wrzucę ocenę jutro do południa. Sorry wielkie, ale rozdrobniłem się na jakieś pierdoły wieczorem i już ledwo myślę, a muszę jeszcze kawałek poprawić. Jeśli to jakkolwiek ukoi Wasze nieszczęście, to najlepszą pracą wedle mojej oceny jest opowiadanie... |
| Raz jeszcze przepraszam za zwłokę. Ocena już wisi i czeka na akceptację sołtysa. Jestem do dyspozycji jeśli którykolwiek z autorów ma zastrzeżenia/wątpliwości/nie rozumie co chciałem przekazać :)
Pamiętajcie, że to tylko moje subiektywne zdanie, a nie jakkolwiek wyznacznik kanonu literackiego :) |
| Freya, a to niby czemu? |
| Czekamy jeszcze na oceny Naza i zamykamy bitwę. Proszę więc o chwilę cierpliwości :)
Dyskutujemy też z dziewczynami nad dalszym losem Trybunału. Tu dla odmiany my potrzebujemy Waszej opinii. Miałem dłuższą przerwę i nie do końca wiem co się stało, że się zesrało i nie ma ekipy, która go stworzyła. Jeśli będzie wola, to pogadamy o jakiejś reaktywacji, ale jednak kwestia woli po Waszej stronie jest kluczowa :) |
| Jako jeden z oskarżonych (bez zapędów masochistycznych!) uprzejmie donoszę iż jestem na opowi głównie ze względu na szansę otrzymywania co jakiś czas merytorycznej oceny moich wytworów. Myślę także, ze jest to największa wartość tego Forum. Oczywiście jest tu masa detali do zmian ale to domena Admina. Dziękuję za Waszą pracę i liczę na więcej. |
| Słyszę Cię Karwan, bardzo uprzejmie mnie poganiasz XD Dajcie mi jeszcze kilka godzin, już prawie skończyłem ;)
|
| Absolutnie nie! NIe! "Take it easy" ! |
| Dobra, jest, wrzucone, skończone. Niecierpliwy Karawanie ;P. (Swoją drogą łady przydomek, taki rycerski/średniowieczny/barbarzyński – Karawan Niecierpliwy). Teraz punktów podliczenie. |
| Dziękuję wszystkim sędziom, którzy poświęcili swój cenny czas i nerwy w piętnastej odsłonie Bitwy Literackiej. Każdy z Was włożył w to serce i to naprawdę widać, kawał dobrej roboty! Chciałam też przeprosić i wyrazić swój głęboki żal w związku z przekroczonym limitem, który był nieszczęśliwym wypadkiem. Byłam w trakcie pisania innej pracy na konkurs, w którym narzucony był limit słów nie znaków i przy opowijskiej bitwie wszystko mi się popieprzyło. Cały czas pilnowałam liczby wyrazów i wstawiając swój tekst byłam pewna, że wszystko jest w jak najlepszym porządku... Jak widać nie było, a szkoda bo wiele pracy i kawał serducha włożyłam w ten tekst po to tylko by przez głupią pomyłkę stracić aż szesnaście punktów - no po prostu sama sobie nogę podłożyłam. To jak w tym memie, w którym ludzik jadący na rowerze wkłada sobie patyk między szprychy i zalicza glebę. Mimo wszystko raz jeszcze wszystkim dziękuję i gratuluję Ausek wygranej ;) |
| *komentarze do pod konkretnymi ocenami pojawią się w najbliższej przyszłości, pozdrawiam all. |
| Ewoile, i tak się czasem zdarza, a oceniać takie teksty jak wasze w tej bitwie to przyjemność. Nie poddawaj się jednak z bitwami bo idzie Ci świetnie a może być lepiej. |
| Na początku chcę z całego serducha podziękować sędziom za ocenę. Rozbierając opowiadania na części, wszyscy się napracowali. Uwagi zapisałam, przeanalizowałam i przyjęłam do wiadomości. ;) Daje mi to szersze spojrzenie na myśli czytelnika, a to jest dla mnie bardzo ważne.
Dziękuję Ewoile i Karawanowi za wyrównaną rywalizację. Z ocen Waszych prac wyciągnęłam też wnioski dla siebie.
Czuję się strasznie niekomfortowo. Zwyciężyłam tylko dzięki temu, że Ewoile odjęto aż 12 punktów. Jeśli je dodać do zaniżonej przez wszystkich trzech sędziów punktacji, okazuje się, że wygrałaby Ewoile. Postanowiłam więc oddać jej zwycięstwo. Ona na nie zasłużyła bardziej ode mnie. Ew, proszę bez żadnych sprzeciwów przyjąć na siebie odpowiedzialność podania nowego tematu. Gratuluję. ;)
|
| Uf, pomyłka. Małe sprostowanie: czterech sędziów i 16 punktów. |
| Aga, to nie jest tak, że możemy startować w konkursie malarskim na artystyczną wizję zachodu słońcam, gdzie wolno używa dwóch barw, a ktoś użyje trzech i olewamy - nie takie było zadanie po prostu :)
Alternatywą było zdyskwalifikowanie pracy za niedotrzymanie wymagań Bitwy. |
| Sorry, zapomniałem się przelogować :) |
| ausek, to było piękne co napisałas :)
Sercem jestem z Tobą, ale rozumem z Akwusem |
| Mam wreszcie chwilę na spokojnie (po pokonaniu zastępów metalowych bestii) więc podsumowując Bitwę chciałbym pogratulować uczestnikom! Wyrazy uznania jak zawsze za odwagę i gotowość przyjęcia publicznie uwag, które jak zazwyczaj u tutejszych sędziów potrafią walić po oczach :)
Wszystkie teksty były dobre i powyżej średniej tutejszego portalu. Mam nadzieję, że nasze uwagi pomogę Wam poprawiać warsztat, tak samo jak sama praca nad analizą, wymusza na nas poprawę własnego. Pamiętajcie, że żadne z Nas nie jest zawodowym krytykiem literackim, a w weekendy nie popijamy herbatki z profesorem Miodkiem, więc nie traktujcie proszę naszych słów za wykładnię. Staramy się, ale również wszystkiego nie wiemy, popełniamy błędy, prezentujemy wyłącznie nasze subiektywne podejście do niektórych zasad i reguł :) Piękno Ttrybunału polega jednak właśnie na tym, że zderzamy tu więcej takich subiektywnych opinii i staramy się Wam dać coś więcej niż zwykły koment "Świetne 5".
Gratuluję wreszcie Agnieszce, szczególnie, że taki klimat to nie jej domena!
Do spotkania w kolejnym starciu, może tym razem po tej samej stronie :) |
| Ja również chciałam pogratulować wygranej i całej trójce razem i każdemu z osobna :)
Było mi bardzo miło, że stanęliście w szranki do mojego tematu. Pozdrawiam przy okazji Niebieską, która wycofała Bitwę, pamiętam o niej i o tym, że też podjęła wyzwanie.
Dziękuję składowi sędziowskiemu, podziwiam, wspaniała, mozolna praca :)
Czekam na nowy temat, może podejmę się pisania :)
Pozdrawiam serdecznie :) |
| A ja dziękuję uczestnikom, szczególnie za włożony trud we wszystkie prace napisane na całkiem wysokim poziomie. A także za cierpliwość, mimo przesunięcia terminu publikacji ocen. Ewoile – szkoda, naprawdę szkoda tego limitu, bo faktycznie odwróciłoby to losy bitwy. Chwilę zastanawialiśmy się, co zrobić z takim smutnym fanetm, ale wydaje mi się, że te cztery punkty od pracy to znów ani nie za dużo, ani nie za mało w ogólnym rozrachunku. Jak widać jednak, miały one wpływ na wynik końcowy.
Gratuluję zwyciężczyni, ausek :) o ile naprawdę zachowałaś się w porządku, oddając wygraną, to jednak zgadzam się z Akwusem, jeżeli chodzi o przykład malarski. Na twoim miejscu podtrzymałabym decyzję Trybunału i układała w głowie pomysł na temat kolejnej bitwy, ale to ja. Poza tym to już druga bitwa z rzędu, gdy ktoś komuś oddaje zwycięstwo. Aż tak nie lubicie wygrywać, naprawdę? ;)
„Pamiętajcie, że żadne z Nas nie jest zawodowym krytykiem literackim, a w weekendy nie popijamy herbatki z profesorem Miodkiem, więc nie traktujcie proszę naszych słów za wykładnię”. – Akwus, chyba twoich :D
...
Nie no, żart. Oczywiście, że o ile w technikaliach po przejrzeniu wszystkich ocen naprawdę nietrudno o „jednogłos”, o tyle w przypadku stylu śmiało potraktujcie nas z przymrużeniem oka. Swoją drogą ta bitwa była dla mnie dość ciekawym doświadczeniem, bo chyba pierwszy raz wszystkie cztery opinie właśnie w podpunkcie o stylistyce tak bardzo się od siebie różniły. No cóż, postarajcie się o wyciągnięcie swojego „złotego środka” i widzimy się w 16 Bitwie Literackiej. Już teraz oficjalnie zgłaszam swoją sędziowską obecność i mam nadzieję, że termin i temat poznamy niedługo. |
| Spóźniony również chciałem dodać swoje trzy grosze w kwestii oddawania zwycięstw. Mimo całej mojej sympatii dla Ausek i Ewoile i podziwu dla tak szlachetnego gestu, jestem jak najbardziej przeciwny podobnym procederom. Bawimy się tu – prawda, ale staramy też czegoś nauczyć, doskonalić się. Dlatego wszyscy wkładamy pracę w bitwy zarówno piszący jak i oceniający, żeby całe przedsięwzięcie miało sens potrzebne są zasady wiążące obydwie strony – dzięki nim cała zabawa idzie naprzód i ma względnie przewidywalny przebieg. Oddając zwycięstwo nie tylko podważasz decyzję trybunału ale ustanawiasz precedens. Ewoile się zamieszała i popełniła głupi błąd – rozumiem, mnie też się zdarza. Ale co jeśli w następnej bitwie ktoś coś takiego odstawi specjalnie? Możemy np. dostać trzy teksty po sto tysięcy znaków bo ktoś sobie pomyśli, że i jemu oddadzą zwycięstwo, albo napisze na inny temat niż podany, bo jeśli zdobędzie dużo punktów, to też się ktoś skryguje i ustąpi, bo przecież teraz już tak wypada. Nie będę mówił nikomu co ma robić, ale decyzja o oddaniu zwycięstwa ze względu a wartości etyczne czy honorowe, jest moim zdaniem bardzo nietrafiona. Nie możemy Cie jednak oczywiście zmusić byś pierwsze miejsce przyjęła, więc ja to widzę tak. Według zasad wygrałaś ausek czy ci się to podoba czy nie, jeśli nie chcesz wymyślać tematu następnej bitwy, zrobi to Trybunał. |
| Akwus: ''Piękno Ttrybunału polega jednak właśnie na tym, że zderzamy tu więcej takich subiektywnych opinii i staramy się Wam dać coś więcej niż zwykły koment "Świetne 5".''
Tu się z Tobą zgodzę w stu procentach - piszemy po to, by dostać opinie. Im jest ich więcej, tym mamy lepszą świadomość nad czym trzeba popracować.
Skoiastel: ''Na twoim miejscu podtrzymałabym decyzję Trybunału i układała w głowie pomysł na temat kolejnej bitwy, ale to ja. Poza tym to już druga bitwa z rzędu, gdy ktoś komuś oddaje zwycięstwo. Aż tak nie lubicie wygrywać, naprawdę? ;)
Odpowiadam więc, że lubię wygrywać jak każdy z nas, ale nie w taki sposób. Faktem jest, że moja praca ucierpiała na ''obcinaniu'' tekstu, ale i tak nie czuję satysfakcji z wygranej.
Ja też zauważyłam, że opinie w pewnych kwestiach się różniły. Dlatego proszę osoby biorące udział o przyjmowanie krytyki z pewnym dystansem. Z doświadczenia wiem, że wszystko zależy od oceniającego. Każdy ma swoje koniki i upodobania, dlatego im więcej oceniających, tym wynik jest klarowniejszy. ;) Zapraszam Wszystkich do brania udziału w następnej bitwie, bo taka krytyka naprawdę daje kopa i motywację do pracy.
W trakcie pisania pojawił się Naz Twój komentarz. Mam nadzieję, że wiecie (jako Trybunał) w jakiej niekomfortowej sytuacji mnie postawiliście. :( Jestem jednak częściowo przyzwyczajona do wykonywania odgórnych zaleceń.
Nie mam zamiaru przedłużać w nieskończoność tej sytuacji. Do wieczora podam temat kolejnej bitwy.
|
| Wowowowowo, to ja z przekonaniem, że Ausek wygrała i sprawa zamknięta nie zaglądam na Opowi, a tu takie zamieszanie ze mną w centrum! Gdyby nie prywatna wiadomość od Ausek nadal bym żyła w błogiej nieświadomości XD Wybaczcie w każdym razie, gdybym weszła wcześniej ucięłabym dyskusję nim ta na dobre by się rozpoczęła.
Kochana Ausek, bardzo dziękuję Ci za ten piękny gest i naprawdę go doceniam, jednak nie mogę (a raczej "nie mogłabym", bo już pozamiatane) zaakceptować takiego rozwiązania. Nie czułabym się z tym dobrze, a do tego nie miałabym żadnej satysfakcji z nagłówka "bitwa Ewoile", wręcz przeciwnie - czułabym wstyd jako ta, która szczyci się przejęciem czyjegoś zwycięstwa - czy mi się to podoba czy nie zasady są zasadami, a ja nieumyślnie złamałam jedną z nich i muszę ponieść takie a nie inne konekwencje. Nastepnym razem będę uważniejsza, a i reszta niech weźmie sobie mój przykład za przestrogę.
Także raz jeszcze gratuluję i z niecierpliwością oraz zainteresowaniem wyczekuję tematu kolejnej bitwy :) |
Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji