Co lepsze

agunia
06.11.2015
Co się wam bardziej podoba wiersz czy opowiadania?
Slugalegionu
06.11.2015
Opowiadania, ale w sumie autor też jest bardzo ważny.
weronka
06.11.2015
Opowiadania
agunia
06.11.2015
A sama piszesz tylko wiersze...to nie logiczne....
Slugalegionu
06.11.2015
No i? Też piszę często wiersze, po prostu nie publikuję. Mam z tego satysfakcję.
agunia
06.11.2015
Tyle,że ona pisze opowiadania tylko jak jej polonistka każe,ale w sumie racja...
Anonim
06.11.2015
mi się najbardziej podoba opowiadanie z rymami częstochowskimi
Anonim
06.11.2015
Wiersz, o ile jest błyskotliwy. Opowiadania w sumie też, pomijając te, które wleką się jak flaki z olejem.
Slugalegionu
06.11.2015
A jak Ty uważasz, Agunia?
agunia
06.11.2015
Nie wiem. Mi się podobają i wiersze i opowiadania.
Ichigo-chan
06.11.2015
Rymy częstochowskie :3
Ichi tylko takie pisze :3
MrJ
06.11.2015
Hmm, Jared daje wzkazówki, że opowiadanie nie może się ciągnąć jak flaki.
Ja sam wolę opo, wierszy nie rozumiem, po prostu.
Anonim
06.11.2015
J, nie chodziło mi o długość, tylko o fabułę. :D Nie wiem czy byłeś już wtedy na opowi, ale sam miałem długą serię fantasy - Buzdygana. Miałem na myśli, że historię w stylu "Czarnego Pryzmatu" Weeksa, które szarpią się fabularnie, nawet po stu stronach, są słabe. W ogóle to moim zdaniem przesłodzony autor, który swoją książką, pomijając system magii oparty na barwach spektrum, nie wnosi nic ciekawego.
comboometga
08.11.2015
Zależy jaka tematyka wiersza ;) Wolę jednak opowiadania.
MrJ
08.11.2015
Jared, ja akurat polubiłem Czarny Pryzmat, właśnie przez to zagmatwanie, można sobie dużo dopowiedzieć. A Buzdygana nie czytałem, sorka. A System Magii w Pryzmacie mi się strasznie podobał, choć też był nieścisły, sam właściwie wcześniej myślałem nad czymś takim
Hosseni
08.11.2015
Trylogia Powiernika Światła również mnie wciągnęła :) Muszę zdobyć trzecią część...uważam, że Brent fajnie przedstawił magię również w trylogi Nocnego Anioła ;)
Anonim
08.11.2015
Mi się kompletnie ten pisarz nie widzi i po pryzmacie już wiem, że nie skorzystam więcej z usług tegoż autora... Teraz skubię "Krwawy Południk" McCarthego i bardzo sobie chwalę, szczególnie opisy i ujęcie świata. Cormac ma fajne pomysły na motywy chwilowe, jak myszołowy chodzące po ruinach zakrystii, zręcznie też wplata jakieś tam przecinki filozoficzne w fabułę. Ale, co dziwne, w ogóle nie używa myślników w dialogach i zdarzają się WTFy, szczególne hiszpański mieszający się z angielskim (w tł. polskim) bywa kłopotliwy, gdyż autor chyba chciał, by wielu rzeczy się domyślać albo nawet kompletnie nie rozumieć. No bywa to wkurzające... Ale i tak polecam. :)
lovjamaica
08.11.2015
zdecydowanie opowiadania ;d
refluks
19.03.2018
mnie najbardziej się podoba opowiadanie kryminalne z dwoma bohaterami.
jak jes ich wiecej, to ja się gubię.

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji