| Jak tam z tym u Was? Co Wy na to wszystko? |
| Myślę że od pitolenia jest pitolenie |
| No trochę się dzieje. Wszystko się powoli zamyka. Imprezy są odwoływane. Najbardziej mi szkoda EURO2020 ;-) No, ale spoko rozumiem sytuację. Czekam jakie decyzje zapadną jeśli chodzi o przedsiębiorców, pracodawców i pracowników, bo na razie jest rada gabinetowa za zamkniętymi drzwiami. Potem konferencja dla mediów... |
| No, rzeczywiście Włochy, to taki rozśpiewany, pozytywny i otwarty naród, a tu masz, ludzie w izolacji...
Zresztą komu to służy, taka izolacja, na dłuższą metę idzie dostać w głowę |
| Aha, oprócz przepięknych krajobrazów zachwyca ich kuchnia, u mnie zaraz po francuskiej ?
Na tę ich otwartość poniekąd ma wpływa ciepły klimat ? |
| Dobre spostrzestrzeżenie. Wszystkie narody cieplejszych klimatów są bardziej otwarte, mniej bitne, luzackie itp. |
| Ach, ta witamina D, co ona robi z ludźmi ;-) No, ale to fakt, coś w tym jest...
Zresztą Polacy też spragnieni ciepła i słońca. Wczoraj sporo ludzi wyszło z domu, co spotkało się ze społeczną pretensją. Wyjście z domu jest zalecane w obecnej sytuacji, pod warunkiem, że nie towarzyszą nam skupiska ludzi lub jakiś tam tłum obok nas. Z drugiej strony osoby w grupie ryzyka powinny raczej siedzieć w domu, ale zauważyłem, że różnie z tym bywa... |
| A byliście kiedyś we Włoszech? Ja byłem raz w Rzymie i raz na Korsyce |
| *Dobre spostrzestrzeżenie. Wszystkie narody cieplejszych klimatów są bardziej otwarte, mniej bitne, luzackie itp.* - a co z Arabami i Persami? |
| Tam mają tak gorąco, że niektórym się przegrzewa :) |
| Oby tak było a najlepiej jeszcze wcześniej.
Ja niestety mieszkam w Anglii i muszę nabierać ODPORNOŚCI STADNEJ - jak to określił Borys Dżonson.
Nie uchroniło mnie to niestety przed masowym zwalnianiem z pracy ludzi w SportsDirect koło Mansfield, w którym to pracowało ok 3 000 ludzi.
Połowa ludzi została zwolniona bez żadnego prawa do jakichkolwiek pieniedzy, nie dali nam odprawy czy coś w tym stylu. nie wiem - teraz chyba zaczne rozwozić ludziom zakupy bo mam tu samochód.
Potraktowali nas jak śmieci. Wspaniała Anglia, która w obliczu pandemii skazuje jednych na pewną śmierć z powodu zarazy a innych na brak pieniedzy i środków do zycia.
Kto z Was mieszka na wyspach ? |
| Yourofsky, przykro mi, a socjalu na Wyspach nie ma? |
| Tjeri, prawdę rzekłaś, bitni jesteśmy ? |
| Faktycznie nieprzyjemna historia ;( Ja w Polsce mam jakoś poczucie, że nawet jak jakaś tragedia nas dotknie, to pomoc od państwa jednak będzie. Aczkolwiek mnie ta sytuacja na dzień dzisiejszy nie dotknęła osobiście. |
| W basenie morza Śródziemnego od tysiącleci się napierdzielali, aż wióry leciały, a ty piszesz, ze są łagodni jak baranki. To tylko Polacy którzy tam byli raz, czy dwa na wczasach i właściciele hoteli i restauracji im nadskakiwali za hajs mogą coś takiego wymyślić, że południowcy są łagodni. O święta naiwności. Śmiechu warte . Arabowie i Murzyni to tak tłuką swoje baby, że aż świszcze, nieraz nawet łeb potrafią obciąć za niewierność. No normalnie łagodni jak baranki. No ale dużo kobit na opalonych leci, a później płaczą. |
| No własnie dzisiaj sie dowiedzielismy że jest socjal dla bezrobotnych ale cudów nie ma ale przeżyjemy przynajmniej. I pomyśleć że przyjechałem do Anglii 1,5 roku temu tylko na pół roku żeby długi spłacic i już mieliśmy w lutym wracać do polski ale chcieliśmy poczekać z powrotem do pięknej polskiej wiosny, przy okazji jeszcze troszke zarobić i ch .... granice pozamykane ehhhh i zarobku też nie ma.
Wczoraj byliśmy nieźle wkurzeni na tą sytuacje i serio zaczynam myśleć o preperstwie. Mieć kawałek ziemi rolnej gdzieś na podlasiu albo okolice Bieszczad ( beskid niski ) (( zarabiac na pisarstwie ;) )) a tak serio to życ w zgodzie z przyrodą i miec wlasną żywnośc, zdrową, byc niezależnym i nie musiec pracować bo im starszy jestem tym bardziej odczówam że kasa i rzeczy które moge za nia kupić szczęscia ani tym bardziej wolności nie dają.
Sorki za ortografie - mam dysortografie |
| UK nie popisała się reakcją na epidemię - mówiąc delikatnie... |
Część postów została ukryta (24)
Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek
| Hmmmm |
| a granice są otwarte czy zamknięte? |
| bo moja ciotka uważa że są zamknięte |
| Wczoraj jeszcze były korki po 40 km, niektóre przejścia zamknięto. |
| a Polska z Niemcami? |
| Straże i policja piersi się zarazą bo są w kontakcie z różnymi osobami. |
| No ja jakbym chciał się wydostać z de do pl to musiałbym iść na kwarantannę ... Żeby co ? Zarazić rodziców ? Daj spokój ! Zabunkrowalem się jak wybuchnie wojna to będę pontonem przez Nysę napieprzal chyba. |
| Sraczka i bóle brzucha to chyba nie objawy koronawirusa ? Bo w moim domu gdzie mieszkam to juz 3 osoby srake miały, bóle brzucha i się źle czuliśmy ale dziś było lepiej.
Ja to juz serio mam wy .... jak Johnson każe nabierac odpornosci stadnej to ja ide na socjal i niech borys sam se pracuje zamiast mnie na magazynie jako kierowca VNA. A my ( domownicy ) se załatwimy zioło i bedziemy ogladali filmy online. |
| Przykre to. A wrócic mnie chcecie? |
| Borys, za przeproszeniem wygląda, jak ktoś by go chwilę wcześniej wyciągnął żywcem z obrazu Chełmońskiego. I świadomość zdaje się mieć też podobną do takiej postaci. |
| Włochy - przedwczoraj 620, wczoraj 732.
Nie pomaga im struktura społeczna - dość stare społeczeństwo, ponad czterdziestoletni synusiowie mieszkają często z rodzicami. |
| Zamknęli zakłady produkcyjne. Chyba jednak dane mi będzie zostać w domu. |
| @Tjeri
Czyli co proponujesz, rozdzielić czterdziestolatków od rodziców starych?
A może pozamykać wszystkich starych w getcie od razu?
Pisałam ci już o grypie, ty swoje.
Poczytaj, zainteresuj się, a nie ulegaj propagandzie.
Ale do kogo ja to piszę.
Masz taki sam bajzel we łbie, jak w swojej torebce.
I do takich jak ty, to przedstawienie. |
| Refluks, na jakiej podstawie twierdzisz, że proponuję, by kogoś rozdzielać? Piszę, co uważam o przyczynach zwiększonej śmiertelności akurat w tym kraju. O grypie pisałam wcześniej. Spróbuj kiedyś coś napisać dla odmiany, bez obrażania interlokutora. |
| Nie twierdziłam, że proponujesz.
Na końcu zdania jest pytajnik.
Roztłomaczyć ciebie bardziej? |
| "Dobra, bo już się nie da tego czytać...Maski, sraski, kąpiele w spirytusie, zamknięte sklepy i cuda wianki. Kiedy wreszcie otworzycie oczy i zrozumienie, że jesteście omamieni przez ludzi którym zależy na waszej panice?? Czy jesteście świadomi, że 125 tys. osób MIESIĘCZNIE umiera z powodu biegunki????? NA razie w 3msc z powodu wirusa umarło mniej niż 12tys ludzi co daje 4tys miesięcznie.CZY KTOŚ WAM KAŻE ZOSTAĆ W DOMU I NIE POZWALA ŻEBY GOSPODARKA UPADŁA, BAN KI UPADŁY JAK GINIE 125TYS OSÓB? Nie! Więc pomyślcie dlaczego Wam piorą mózgi jak umiera 4tys.... Ludzie zacznijcie myśleć a nie panikujecie. Idąc tropem kwarantanny ONA NIGDY NIE MA PRAWA SIĘ SKOŃCZYĆ, KTO DA WAM PEWNOŚĆ ŻE 100% JEST ZDROWYCH? MOŻE KTOŚ MIEĆ WIRUSA WE KRWI W KWIETNIU I CO? ZNOWU PACJENT ZERO I CAŁY ŚWIAT W PANICE?? NIE MA TAKIEJ SZANSY!!!! ŻEBY TO MIAŁO JAKIŚ LOGICZNY SENS!!!!!!
P.S nie chce mis ie kręcić gównoburzy z lewakami co kochają TVN i uwierzyliby w kwarantannę z powodu stonki co przyleciała z Uzbekistanu w ilości sztuk 10ciu. Więc dajcie się delektować weekendem i jak chcecie to se komentuje, ale ja skończyłem temat :)" |
| Może te wzbudzanie "paniki" czemuś służy? Nasze społeczeństwo po wcześniejszym ucisku się nieco "rozluźniło". Trucie o wirusie nie służy nikomu, ale... Nie ma na to ustrojstwo lekarstwa. Nie wiadomo jak i kiedy paskudztwo zmutuje. Każdy z nas ma coś pod czaszką, więc umie wyciągać wnioski. Nikt nie chce stracić bliskich. I tu nie chodzi tylko o starszą część społeczeństwa. Ilu z ludzi nie wie, że choruje na coś poważnego? Przewlekłe choroby tj. cukrzyca plus wirus są dla większości wyrokiem. I żeby nie było - choćby nie wiem co, nie zatrzymamy tego. Wszystkie działania służą tylko spowolnieniu ilości zachorowań. Nasza służba zdrowia nie podoła takiemu wyzwaniu. Nie jestem zwolennikiem obecnie rządzących, ale robią wszystko, by to SPOWOLNIĆ. Zreszta inne służby też nie są przygotowane na ten sajgon. Brak im podstawowych środków ochrony, o sprzęcie nie wspomnę. |
| W sumie, w moim otoczeniu paniki nie widzę.
Wiem, że więcej ludzi umiera od wojny, grypy, czy niech tam - biegunki. Ale wojna póki co moim starszym rodzicom nie grozi, biegunek raczej też nie miewają. Na grypę kiedyś chorowali co rok i dość ciężko ją przechodzili, ale odkąd się szczepią (ponad dekadę), nie chorują (tak, znam teorie spiskowe o szczepionkach...). Także o statystykach fajnie się czyta, są słuszne na pewno (choć pewien żart George'a Bernarda Shawa zawsze mi się przypomina), ale ostrożność nie zawadzi. |
| To co wkleiłem, to pasta na temat. Nie utożsamiajcie jej z moimi poglądami. Zważcie, że to cytat, jest w cudzysłowie |
| Zauważylim ;) |
| A już cię miałem pochwalić nuncjusz, bo myślałem żeś sam to wymyślił. Byłoby na wyrost. |
| Dariusz to Nuncjusz? Tak, teraz rozumiem ;) Żartowniś jak zawsze.Więcej mnie tu nie ma, niż jestem i dlatego nie nadążam...
Ale tak serio, sytuacja nie jest zabawna. Obracam się trochę w kręgach i wiem, że nikomu do śmiechu nie jest. Ale o tym to już książkę można napisać. Dystans do sytuacji jest w cenie. Zwłaszcza gdy zna się sytuację od środka. No nic Filipku ;) Dużo zdrówka Wszystkim życzę. :) |
| Tak to ja :) zajrzyj tez czasem na t3kstura. eu tam mnie jest więcej |
| We Włoszech rozumowali tak jak balejarzowa i wielonikowiec... tiaa grypa sobie taka, swojska , co mi tam! oni są niepokonani! Balejarzowa zbluzga koronowatego, a wielonikowiec krzyżem i szabelką przegoni! |
| Ty za to rozumujesz akwamen jak reszta stada, zero jakiegoś własnego pomyślunku. Jak tylko próbuje odstawać od stada, to próbujesz tłamsić. Boris Johnson też tak rozumował. I tak za miesiąc, najdłużej dwa będą musieli te restrykcje znieść, bo tak się nie da żyć na dłuższą metę, a respiratorów i tak nie zdążą naprodukować więcej. Zresztą tutaj problem nie tkwi w respiratorach. |
| odstajesz boguś odstajesz, tutaj się zgadzamy i wątpliwości nie ma żadnych. W stadzie siła i obyś nie musiał korzystać z pomocy tego pogardzanego stada. |
| Myślałem, żeś mądrzejszy, i trochę własnego rozumu masz akwadar. |
| O tobie też tak przez moment myślano... :) |
| vice versa, bogumił. |
| Akwadar, siedzenie w chałupie i pierdzenie w stołem miesiącami też nie jest żadnym rozwiązaniem. Kto chce i go stać niech siedzi, nikomu nie bronię. Ale za miesiąc jak się to będzie przedłużało, jak ktoś ma jakieś oszczędności to stracą kompletnie wartość, i nie będzie za co kupić. Emerytury i renty będą miały wartość paczki zapałek, wróć zapalniczki. Jak podczas wielkiej inflacji w Niemczech po wojnie. To samo będzie z dolarem i innymi walutami. Złota dla wszystkich nie starczy, wrócimy do handlu wymiennego. W tym sensie Boris Johnson miał rację. |
| Mocny ten wirus, skoro rozwali naszą cywilizację :) |
| Bogumil, a kto ci każe siedzieć? Weź sprawy w swoje ręce i pracuj. |
| Nuncjusz, cywilizacji nie rozwali, tego typu epidemie jak się zna historię, były pewnymi epizodami, które jakoś tam cyklicznie się pojawiały, pojawiają, i pojawiać będą. Jako jedną z przyczyn upadku cesarstwa rzymskiego też jest wymieniany jakiś wirus który dziesiątkował ludność Bałkanów i nie tylko. W Licheniu oglądałem niedawno pomnik postawiony ofiarom cholery. A wirus który dziesiątkował Europę w czasach Ludwika Węgierskiego. On zaczął się właśnie we Włoszech. W tym czasie wojska Ludwika, którego matką była Elżbieta Łokietkówna, zdobyły Mediolan, i być może ci nasi Andegaweni rządziliby całą Europą. Ale właśnie wirus, zmusił ich do ucieczki, mimo, że praktycznie południowe Włochy były zajęte przez wojska węgierskie. Później te wojska przywlokły to na Węgry i do nas, tylko w Polsce śmiertelność była wtedy niższa, niż we Włoszech. |
| Akwador, więc pisze, kto chce, niech siedzi i nie narzuca drugiemu co ma robić. Ryzyko. |
| a kto ci narzuca? pracuj! |
| Ja napisałem, w tym sensie, że każdy będzie zmuszony, nawet ktoś jest temu przeciwny. Ja te wszystkie renciny, czy emerytury, z których większość tutaj (nie ja) żyje stracą kompletnie wartość, to przyjdzie wbić zęby w ścianę, albo ruszyć tyłki i sadzić ziemniaki, jak ktoś ma jakieś pole. Nie chciałbym, żeby to co piszę się spełniło. Tylko po prostu rozważam jeden z wariantów. |
| life is brutal. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo i zawsze pięknie. |
| Ja tam widzę dużo pozytywnych efektów tego koronowirusa, homo przestali łazić, a już niedługo to ich ludzie pogonią kłonicami, jak się okaże, że jako bardziej rozwiąźli szybko częściej przenoszą wirusa. Upadek różnych lewackich teorii. |
| weź na wstrzymanie i nie pieprz głupot |
| Niesamowity tok rozumowania.
Oddział zamknięty bez klamek. |
| żeby nie pogonili tego czuba rodziny zmarłych... |
| Bogumił, jesteś jedyny! Gdzieś Ty się człowieku uchował? Kiedyś ta Twoja bańka pęknie. Jakakolwiek dyskusja z Tobą nie ma sensu. Uważasz się za jednoosobowy naród wybrany? Nie, naprawdę tego nie da się czytać. Jesteś świetnym trollem albo z Tobą coś nie tak. Mimo to życzę Ci zdrowia i obyś nie potrzebował tego wspominanego respiratora. |
| Na siepomaga jest zbiórka na doposażenie szpitali w maseczki itp w związku z koronawirusem. Kto chce i może niech pomaga |
| Teraz Wielka Orkiestra Pomocy Wielkanocnej? |
| Tam są różne zbiórki celowe. Warto tam wpłacać, tak mi się wydaje. |
| Nie wiem jak u Was ale ja na samym poczatku śmiałem się z tego ( kolejny wirus, tak jak świnska grypa, ptasia itd ).
Potem - tak z miesiąc temu spytałem sie na powaznie kumpla jedząc w McDonaldzie hamburgery;
- A ty, boisz sie tego całego koronowirusa?
- Nie - odpowiedział szczerze kolega. no i wtedy szczerze sie w ogóle nie balismy.
Potem było troche strachu a raczej wkurzenia że wszyscy panikują, te pustki w sklepach i wszedzie o koronawirusie, internet, smsy, media itd.
Teraz wszystko ze mnie zeszło, tak jakbym oglądał to w jakimś filmie.
Dziwne troche. Mechanizm wyparcia ? Za mały stres jak na uruchomienie sie mechanizmu wyparcia.
Własnie teraz, pisząc to, słucham muzyki ze Skyrimu i czuje się jakbym w głowie ogladał końcówke filmu " Odyseja kosmiczna" w momencie kiedy to kosmici dają ziemianom ostrzeżenie.
Serio, nic nie brałem a czuje się jak na haju.Podoba mi się ten stan. Jest pięknie. |
| On wygląda troche jak Kosior z Symetrii |
| Jak to powiedział Borys ? ODPORNOŚĆ STADNA. Chyba zapomniał że STADO krów, czy baranów jest zamknięte i otoczone drutem kolczastym a STADO BORYSA czyli ludzie w UK nie są otoczeni drutem kolczastym i o tym Borys zapomniał.
Nie słyszałem żeby jakaś krowa uciekała autobusem ze szpitala zakaźnego |
Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji