Mroczhna 20.07.2015 Głównym bohaterem mojego opowiadania jest dziecko, które wychowuje się w latach 80' ew. 90'. Chciałabym, aby opowiadanie było wiarygodne, a przedstawione w nim czasy jak najbardziej bliskie prawdy. Chodzi o to, że urodziłam się w 2001 roku. Nie wychowałam się w rytmie "Kanikułów" czy "Nas nie dogoniat". Nigdy nie miałam kolorowych koralików na szprychach od roweru, ani szklanych kulek w dłoniach. Sami rozumiecie. Podejmuję się tematu, który po części jest dla mnie obcy. Moje pytanie brzmi: Jak wspominacie lata 80'-90'? Jakie zabawki z tamtej dekady utkwiły wam w pamięci i co Was najbardziej w nich irytowało? |
Anonim 20.07.2015 |
Anonim 20.07.2015 |
Mroczhna 20.07.2015 A w latach 70'? ;) |
Anonim 20.07.2015 jako chłopak to przede wszystkim resoraki, takie miniaturki autentycznych samochodów, dośc wierne kopie, metalowe i na resorach ruskie lalki, które kołysane wydawały dźwięki, chyba płakały czy coś zabawek generalnie było mało, trzeba było raczej improwizować aha, piłka do grania w nogę, skórzana podobna do oryginału, towar mocno deficytowy grało sie taką piłka do śmierci technicznej, do całkowitego starcia powierzchni skórzanej Czasy Gierka, sporo towaru w sklepach, stosunkowo niskie ceny, epoka prosperity ale na kredyt, poźniej dlatego to wszystko jebło |
Ktokolwiek 20.07.2015 |
Anonim 20.07.2015 |
KarolaKorman 21.07.2015 przede wszystkim wychodziło się na podwórko i bawiło w : berka; "krowo, krowo, jakie mleko dajesz?"; zabawa w chowanego; podchody; skakanie na skakance i w gumę; badminton; zbijaka w piłkę; dwa ognie; gra w palanta; państwa i miasta (na podwórku, lub wersję domową na kartce). Bardzo popularne były gry planszowe: Eurobusiness; Chińczyk; Farmer; wchodziły puzzle; jajka niespodzianki; dziewczynki zbierały kolorowe karteczki z lalkami, misiami, kotkami itp, wersja dla chłopców była z samochodami; żołnierzami; postaciami z bajek dla chłopaków. Zabawki były praktycznie takie same jak teraz, tylko dzieci się nimi bawiły, bo nie było komputerów. Królowały koniki na biegunach; hula hop; hulajnogi, wrotki, wchodziły rolki. Zimą sanki, jabłuszka i łyżwy, ewentualnie wystarczył worek z sianem:) Starsze dzieci słuchały: Backstreet Boys; Spice Girls; The Kelly Family; Fun Facktory; Mr. President; Aleksja; George Michael; Coolio; Boyzone; Aqua; Take that; A teraz dla ambitniejszych;) Nirvana; Scorpions; R.E.M; 4 non blondes; Metallica; Blink 182; Lenny Kravitz; Pearl Jam; Elton John; Bruce Springsteen; Billy Joel; Bryan Adams; Michael Bolton; Tom Jones; Cher; Madonna;Guns N' Roses; Red Hot Chili Peppers;Michael Jackson itp. Bajki: Disney:Król Lew; Zakochany kundel; Piękna i Besta; Mała Syrenka; Kopciuszek; inne: Muminki; Gumisie; Smerfy; Czarodziejka z księżyca; Jataman; Buli; Brygada RR; Troskliwe Misie; He-man; wszedł Cartoon network; Laboratorium Dextera; tom i Jerry; Popey; Johny Bravo; Krowa i kurczak; Atomówki; ( oczywiście wszystko bez tłumaczenia); Filmy i seriale: beverly hills 90210; Jezioro marzeń; Cudowne lata; MacGyver; Słoneczny patrol; Ally McBeal; Gliniarz i prokurator; Strażnik teksasu; Bill Cosby Show; Dr. Quen; Kevin sam w domu; W roku 90 wystartowało radio Rmf fm; Jak sobie coś przypomnimy to dopiszemy:) |
Mroczhna 21.07.2015 |
Tynina 21.07.2015 |
Tynina 21.07.2015 |
Anonim 21.07.2015 głównie latało się za piłką, pierwszego kompa dostałem w wieku lat 10, czyli 2003, a to dlatego, że ojciec informatykiem po części jest. Filmy jak Robocop, Rambo, Pocahontas, Król Lew, Tarzan, Droga do Eldorado, Planeta Skarbów (ogólnie bajki Disneya i Pixara), Toy Story, Zakochany kundel, 101 Dalmatyńczyków... były też Alien, Alien vs Predator, Memento, Johny Mnemonic, Matrixy, Władca Pierścieni, Harry Pottery... Asterix, Hellblazer, Thorgal, Kajko i Kokosz z komiksów itd. Gumy kulki, Chipsy o smaku pieprzonego kurczaka (moje ulubione były), lody pałki, takie wielkie, zwijane gumy na metr osiemdziesiąt. Na kompach były FIFY, pierwsze Civilization, Gothici, Half-Life'y, Heroes III, Bomberman na AMIDZE grało się czołgi, Mario, jakieś wyścigi 2d, tetrisa. Miałem takie protoplasty gameboyów z kilkoma grami typu nba, tanki, szachy itd. Na kurniku też się siedziało. Na boiskach głównie gała, palant, grało się czasem w gałę butelką napełnioną wodą, jak nie było piłki. Prawo Pascala wtedy mnie oświeciło (kto kopie, ten zapierdala), palec do budki... Tyle pamiętam, wybacz nieskład, ale ciężko sobie przypomnieć cokolwiek sprzed 15 lat ;D |
Amber1992 01.08.2018 |
Ritha 01.08.2018 |
Ritha 01.08.2018 Karteczki się zbierało z Królem Lwem, plakat ze Spice Girl wisiał, a cała figurę lat późniejszych można spokojnie zawdzięczać graniu w gumę 15 h/dobę. Spoko wątek Amber1992 odkopałaś. Nawet jeśli z powodu pokemonów xd |
Ritha 01.08.2018 |
Nuncjusz 01.08.2018 |
Pan Buczybór 01.08.2018 |
Amber1992 02.08.2018 |
Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji