Pitolenia XXXXVII Czyli kolejna odsłona o Pupie Maryni i takich podobnych

Ozar
02.09.2018
Pitolenia ciąg dalszy...l
Ozar
02.09.2018
Jakoś się uchowałem mimo dupy, możecie tu wrzucać swoje przemyślenia o wszystkim.
Nuncjusz
02.09.2018
Chodzi więcej o ro pierdolenie, ale może nie zauważy
Aisak
02.09.2018
a miało być bez wulgaryzmów xD
Ozar
02.09.2018
No jest bez hahahahahaahah
fanthomas
02.09.2018
nie ma to jak zapach nowego pitolenia
Ozar
02.09.2018
fan to taka niespodzianka na koniec wakacji
Ozar
02.09.2018
Jutro kufa ide do pracy !!!!!!!!! Masakra
Aisak
02.09.2018
nie narzekaj, jeszcze zatęsknisz za tą masakrą
Pan Buczybór
02.09.2018
No, i są rzymskie cyferki. Co z tego, że niepoprawnie
Nuncjusz
02.09.2018
XLVII
D4wid
02.09.2018
Tak jak Nunek pisze. Chyba./
Nuncjusz
02.09.2018
Tytuł wątku się zmienił. Admin zadziałał
D4wid
02.09.2018
U mnie jest wciąż taki sam
Nuncjusz
02.09.2018
Chodzi o te wulgaryzmy a nie rzymskie cyfry
D4wid
02.09.2018
A nawet nie zwróciłem na nie uwagi.
Enchanteuse
02.09.2018
O, nowe pitololo.
Pan Buczybór
02.09.2018
nowiutkie świeżutkie
Tara N'tula
02.09.2018
Jeszcze śmierdzi nowością.
Margerita
02.09.2018
mnie tam pachnie świeżością

Część postów została ukryta (5482)

Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek

Elorence
22.09.2018
Strasznie dużo wypadek mają motocykliści, ale w większości to nie ich wina... Jak samochód czy TIR zaczną kombinować, to taki nie ma gdzie uciec, ani czym się ochronić...
Mój facet też kiedyś miał wypadek, bo też mu koleś wymusił... Na szczęście żyje, chociaż miał złamany bark i jeden złamany kręg.
Ritha
22.09.2018
Tylko Hellmans.

Taa, tematy smutniejsze mi blizsze obecnie.
Ritha
22.09.2018
Wypadki sa straszne, boje sie pisac w opkach o wypadkach, za szybko jezdze :/
Tfu!
Lancelot
22.09.2018
Kolega jest w śpiączce, mial opercje na jelito, ma rozcieta pachwine, zlamana noge w udzie, reke, staw skokowy rozwalony i miednica przesunięta
Lancelot
22.09.2018
Can Grzesiek też widzę otarł się o śmierć, współczuję
Elorence
22.09.2018
Japierdolę...
Ritha
22.09.2018
Moze przezyje...
Lancelot
22.09.2018
Być może, 24 już w śpiączce leży
Lancelot
22.09.2018
Można jedynie czekać i być dobrej myśli
Ritha
22.09.2018
U mnie tu byl wypadek poltora toku temu, w Wielka Sobote, 5 mlodych pilkarzy z mojego Miasta zginelo, w tym dwoch braci (matka dostala zawalu), kierowca z mojej klatki, jak z psem wychodzilam w Wielka Niedziele to kryminalnych w drzwiach minelam, dostal wyrok, za szybko jechal, lalo, zakret byl ostry.

https://www.google.pl/amp/s/www.fakt.pl/wydarzenia/polska/rzeszow/kamil-h-skazany-za-wypadek-pilkarzy-wolczanki-w-weryni/spzffdz.amp
Ritha
22.09.2018
miasta*
Ritha
22.09.2018
A, no bo kierowca przezyl.
Elorence
22.09.2018
Nie wiem jak to jest, ale jak pada deszcz to większość kierowców wyłącza mózg...
Ritha
22.09.2018
Nie wylaczaja mozgu, to nie tak dziala, zrob prawko zobaczysz, wydaje Ci sie, ze jedziesz dobrze, ze panujesz nad kierownica, czasem wystarcza sekundy, moze sie spieszyl na mecz, moze go zagadywali, tam jest zakret smierci, tir z naprzeciwka, bach i pieciu chlopakow nie ma. I zyj z tym teraz.
Ritha
22.09.2018
Mnie kiedys obrocil o 180 st. na lodzie, nie mrugnelam okiem i zamiast pustej drogi, mialam przed oczami wielkie zdziwienie na twarzy kierowcy, co jechal za mna. Sekunda.
Ritha
22.09.2018
obrócilo*
Elorence
22.09.2018
Dostosowujesz jazdę do warunków. Tyle. A on nie jechał sam. Powinien podwójnie uważać. Fakt, to będzie prześladować go do końca życia. Rodziny ofiar mu tego nie zapomną. Kobiety ofiar również. Już nie wspominając o dzieciach.
Elorence
22.09.2018
Ta. Moją babcię (byłam w samochodzie) też obróciło na lodzie. Stanęliśmy na środku i kurde, masakra.
Elorence
22.09.2018
Zimą to w ogóle bym nie wsiadała do samochodu... W dzień słoneczko świeci, topi śnieg, a w nocy temperatura spada i robi się lód... I jedź teraz...
Ritha
22.09.2018
W teorii to wszystko proste jest. Powinien jechac wolniej to fakt, ale masz mase czynnikow, nastroj itp. Mogl byc rozkojarzony, cokolwiek. Albo pruł, no nie wiem.
Moj kumpel prowadzil samochod, jyz nie wiem jak to bylo, czy w kogos wjechal czy wypadl z drogi, ale wiozl.ciotke, kogis tam i wszyscy zgineli tylko on nie, bo hako jedyny nie mial oasow i wylecial przez szybe. Od tej poey nigdy nie zapina pasow. Ja zapinam, bo sie boje, ale jak widac roznie bywa.
Ritha
22.09.2018
pasów*
Elorence
22.09.2018
No z tymi pasami, to kurde, nie jest tak jak mówią. Czasami zapięte ratują życie, czasami cud, że ludzie jednak jechali z odpiętymi...
Elorence
22.09.2018
Ja do teraz boję się jechać w samochodzie, nawet jako pasażer, po tym jak moja babcia wjechała w inny samochód. "Bo myślała, że on przejedzie na pomarańczowym i powinien tak zrobić". No mistrzyni...
Elorence
22.09.2018
Nawet nie hamowała...
Ritha
22.09.2018
Ja sie nie boje nigdy. I to tez nie jest dobre. Bede chyba jezdzic ostrozniej.
Ritha
22.09.2018
A jako pasazer to eie zawsze boje, komus zaufac? Nie ma opcji.
Ritha
22.09.2018
się*
Elorence
22.09.2018
Ja się boję, że jak będę mieć prawko, to będę tak samo panikować jak teraz, gdy jestem pasażerem ;/
Ritha
22.09.2018
Aa, no i w tym busie z wypadku, co zginelo m.in dwoch braci, byl tez trzeci brat (!) i on tez przezyl, ale byl w takim stanie jak teraz ten Lanca kolega i przezyl, jakos sie wykaraskal, zbiorki kasy tu byly na rehabilitacje itp. i wydawalo sie, ze po nim, ale przezyl, jest sporo artykulow i wywiadow z nim, Krystian Pydych mozna se zguglac, cudownie ocalony.

Ide se. Dobilam sie sama dodatkowo.
D4wid
22.09.2018
Potrzebne nowe pitolenie, nie mogę przeczytać ukrytych postów.
Ritha
22.09.2018
Bedziesz zdrowszy.
D4wid
22.09.2018
Ja? Raczej chory, drugi dzień z rzędu jeździłem w deszczu.

Piszecie o wypadkach, chciałem przeczytać, a tu dupa. Pokazuje posty sprzed dwóch dni.
Ritha
22.09.2018
No, to te z dzisiaj sobie przeczytasz w poniedzialek. Uczy cierpliwosci.
D4wid
22.09.2018
Ja wnioskuje za nowym pitoleniem
Elorence
23.09.2018
Ja też wnioskowałam... Bo mam ten sam problem z czytaniem starszych postów :(
Elorence
23.09.2018
Jezu, ta proza poetycka mnie zabije...
marok
23.09.2018
Dzień dobry. Stoję se w miejscu i ni chuja ruszyć nie mogę. Jest problem,
Canulas
23.09.2018
Metafora, czy się fiat zakopał w błocie?
marok
23.09.2018
Raczej metafora. Jak dobrze liczę to chyba ze cztery razy siadałem do pisania i za każdym leciało do kosza.
marok
23.09.2018
A podobno jesień kurewsko dobrze sprzyja pisaniu
Okropny
23.09.2018
Spróbujcie uporządkować 280 plików tekstowych na jeden szlag, siedziałem do 4 rano i może jestem w połowie, pozdro
D4wid
23.09.2018
Chciałem rano iść na rolki by uniknąć deszczu, oczywiście pada
Margerita
23.09.2018
czesc
D4wid
23.09.2018
Witaj.

mam plan na nową trasę :D ZObacyzmy jak wyjdzie
Margerita
23.09.2018
co tak cicho?
Elorence
23.09.2018
Kto zakłada nowe pitolenie?
Pan Buczybór
23.09.2018
Nikt
marok
23.09.2018
Ja ja....nie
Nuncjusz
23.09.2018
Elo to załóż
Elorence
23.09.2018
Dobra, jest!

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji