Postacie

Lonely ;c
26.05.2015
Hejka. Mam ostatnio problem. Poważny problem. Chodzi o moje książki. Napiszę jeden rozdział i je porzucam, po czym biorę się za nowe. Zrozumiałam, że chodzi tu o moje nastawienie, a do pozytywnego nastawienia niezbędne są ciekawe postacie. Niestety nie potrafię ich wymyślić ;_; No więc spytam: jakie postacie lubicie? :)
Anonim
26.05.2015
Um.
Nie wymyślaj postacie. Poznawaj je. Postacie są jak osoby. Nie są wytworem twojej wyobraźni - są prawdziwymi osobami, które musisz poznać, polubić, znienawidzić, kłócić się albo zgadzać. Wtedy one zyskują charakter. Takie lubię.
Poza tym zaraz coś skopiuję.
Anonim
26.05.2015
Tworzenie postaci, fabuły, charakterystyka otoczenia i bohaterów:

- Znacie Bellę Swan? Albo jakąkolwiek bohaterkę młodzieżowej literatury o wampirach i wilkołakach? Cirillę z Wiedźmina? To powinno wam być znane również określenie takie jak Mary Sue. Jest to rodzaj bohaterki (bohatera - Garu Stu) literackiego, która jest przesadnie perfekcyjna. Piękna, tajemnicza, błyskotliwa, inteligentna, obeznana w świecie (chociaż poza domu nos nie wyściubia bo pewnie jest jednocześnie brawurowa i nieśmiała), zna kung-fu, rozmawia biegle z mnichami w Tybecie (ale nigdy tam nie była!), zna 6 języków, w wieku 21 lat zarabia miliony i uwodzi coraz to lepszych facetów/piękniejsze kobiety. Istny Bóg, który zazwyczaj stanowi literackie ucieleśnienie ideału tworzącego, albo kurację kompleksów tworzącej. Wady Mary Sue zazwyczaj nie są wadami, lecz kolejnymi cechami mającymi podkreślać jej rzekomą zajebistość. Ile znacie takich osób? A no właśnie. Rozumiem, że nie każdy chce tutaj tworzyć wiarygodne postacie i opowiadania, rozumiem, jeśli ktoś ma zwyczajnie gdzieś, czy jego postać jest do przyjęcia jako człowiek. Jednak jeśli komuś zależy na tym, by tworzyć postacie, które przypadną do gustu dojrzałemu czytelnikowi, wtedy kilka rad:
Każdy ma wady. Każdy. Właściwie to mamy więcej wad niż zalet, prawda? :) Postacie, które mają odpowiednio rozłożony balans wad i zalet, a przy tym ich zachowanie oraz akcje/reakcje udowadniają te wady i zalety są wiarygodne i stają się bliższe sercu czytelnikom. Harry'ego Pottera pokochały miliony, bo był wiarygodny. Bo był normalny. Sherlock Holmes był niesamowity, ale dalej miał swoje wady, które naprawdę były wadami, popełniał błędy. Constantine również miał wiele przywar i za to też kochali go ludzie. Geralt z Rivii? Nie muszę wspominać. Polecam robić rozpiskę, tabelę postaci, gdzie opisujemy jej cechy, pochodzenie, wiek, osiągnięcia, cechy charakterystyczne, a na każdą zaletę dopisywać dwie małe wady lub jedną dużą. I pamiętajmy o wiarygodności: osoba, która ma średnie IQ raczej na Oxfordzie nie studiowała...

Ponadto do tego dochodzi zachowanie postaci, które musi być czymś umotywowane. Jeśli osoba jest głupia, to nie będzie cierpieć na chroniczny geniusz, jeśli osoba jest tchórzliwa, to będzie zmagać się, by ratować innych, a nie siebie. Jeśli bohater był żołnierzem, to będzie miał odpowiednie dla żołnierza zachowania, raczej nie zacznie się bawić domkiem z lalkami (CHYBA ŻE to odpowiednio umotywujecie). Mała i cicha dziewczynka nie zostanie nagle gwiazdą rocka, a student Oxfordu raczej nie stanie się nagle idiotą (A i tego się wystrzegajcie, bo to częsty mankament dzisiejszych seriali i książek, że wyjątkowość bohatera jest budowana na tym, że otoczenia to banda kretynów, komicznie to wygląda kiedy doświadczeni detektywi miotają się jak kociaki w klatce, a posterunkowy nagle wpada z rozwiązaniem i jeszcze dowodami na posterunek). Owszem, wasz bohater może być Wybrańcem, Dzieckiem Przeznaczenia, Eragonem (to jest Mary Sue), jednak niech będzie w tym wiarygodny. Niech ma wady. Wybrańcy niekoniecznie są dziećmi Boga Zajebistości.

Jeśli chodzi o narrację i bohaterów: to, że napiszecie, że ktoś jest inteligentny, mądry, zabawny, bohaterski lub namiętny nie znaczy, że czytelnik wam uwierzy. Przykład:

"Maja była inteligentna, skończyła Oxford i znała się na wszystkim" - aha, ok. Wierzę.
"Maja była inteligentna. Spojrzała na komputer, szukając problemu i chociaż miała jedynie szczątkowa wiedzę, potrafiła poskładać kolejne kawałki informacji do kupy i wydobyć z nich rozwiązanie.
- Tutaj! - krzyknęła. - Mam. Jeśli dodamy tutaj dodatkowy algortym wiążący, wtedy... bla bla bla" - no dobra, rzeczywiście coś potrafi, może być inteligentna.

Czytelnik takie informacje może również wyciągnąć z samych akcji - i to wtedy nawet lepiej. Nie trzeba pisać, że ktoś był piękny, śliczny, inteligentny, romantyczny, ich akcje pokażą to lepiej. Pamiętajmy, by traktować czytelnika jako istotę myślącą (na ogół) i potrafiąca obserwować oraz wyciągać wnioski. I mieć własne zdanie!
Anonim
26.05.2015
I czemu nikt nigdy nie poszuka na forum wątku z radami -.-
Lonely ;c
26.05.2015
Dziękuję Ślepcu :) A nie szukałam bo nie widziałam xdd
Anonim
26.05.2015
Spoko, ja tu jeno stoję z widłami i ludzi straszę :D
Lonely ;c
26.05.2015
Ciekawe :D
NataliaO
26.05.2015
Dokładnie stoi i straszy z widłami hehe
MaraJ
29.05.2015
Zależy do czego... Do jednej książki pasuje kto inny, a do drugiej ktoś z zupełnie innym charakterem.. Ogólnie to lubię lekko zwariowane postacie, ale muszą być rozsądne, dbać o przyjaciół, mądre, jeśli to dziewczyna to dobrze by było, gdyby mówiła o swoich uczuciach, jeśli chłopak to ma by odważny, najlepiej przystojny. Jeżeli chcesz napisać coś przygodowego z jakąś akcją, to dla mnie postacie muszą umieć walczyć ( przynajmnie trochę), umieć sobie radzić w trudnych warunkach ( np. w lesie), muszą być sprawne fizycznnie i takie tam :)
Anonim
29.05.2015
Rozsądnie zwariowane.
Hm.
Nie widzę tego.

Ogólnie tutaj trochę strzelanie archetypami. Dziewczyna musi być emocjonalna, facet odważny i przystojny... Klasyczne Mary Sue i Gary Stu po obu stronach. Postacie mają być przede wszystkim wiarygodne i ludzkie - niezależnie czy są ładne, mądre brzydkie, tchórzliwe czy głupie.

Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji