Recytowanie wiersza

08.02.2017

Witajcie. Nie znalazłam takiego wątku, więc postanowiłam go założyć. Jeżeli kiedyś taki powstał to przepraszam bardzo. Jutro biorę udział w konkursie recytatorskim. Każdy uczestnik musi zaprezentować swój wiersz.

Po pierwsze, jak nie stresować się? Do pewnego momentu wiersze uważałam za moją prywatną stronę, a teraz, gdy przyjdzie mi mówić coś przed dużą publiką to nie wiem co będzie. Macie jakieś sposoby na opanowanie się?
Po drugie, dołączyć do tego jakieś ruchy rękoma lub coś w ten deseń, czy stać jak kołek?
Po trzecie i czwarte, macie może jakieś jeszcze ogólne rady? Kiedy ciszej mówić, bądź podnosić głos. Będę "opowiadać" o wdzięczności do rodziców, więc myślę, że takie elementy są niezbędne. A, i mój problem - JAK ZWALCZYĆ CHRYPĘ? Jem islę, mleko z miodem, herbatki z miodem, ręcznik na kaloryferze, nie odzywam się prawie w ogóle, a ona nadal się trzyma. Bardzo zależy mi na tym konkursie.
Za wszelką pomoc jestem wdzięczna!

O-Ren Ishii

08.02.2017

1. Opanowanie stresu trzeba wyrobić, przede wszystkim trzeba się skupiać na wierszu.
2. Ja np wolę same emocje wyrażane twarzą i głosem. Nie ma na to reguły, bo to osobista sprawa i jury bardzo często się o to spiera.
3. Jakbym przeczytała tekst, to bym Ci powiedziała, ale ogólnie, nie wiem.

Co do chrypy - chrypa jest fajna, też mam i bardzo ją lubię. :D

Szalokapel

08.02.2017

Dziękuje, Ren.
Muszę się przemóc.
Mogę do Ciebie napisać na Facebooku?

Dla mnie chrypa nie jest fajna. Głos mnie się załamuje, a po drugie mówię jak jakaś wiedźma, a już po Halloween. :/

O-Ren Ishii

08.02.2017

Jasne, napisz

Karawan

08.02.2017

Trema jest częścią każdego z nas. Nic z tym nie zrobisz. Skoncentruj sie na wierszu czy wierszach. Jak recytować? Weź telefon, włącz nagrywanie i wyrecytuj telefonowi z zamkniętymi oczami wyobrażajac sobie salę Twój wiersz. Posłuchaj. Spróbuj poprawić dykcję i emisję głosu. Spróbuj ponownie. Popraw akcentowanie tego co w wierszu ważne. Na scenie, jutro, przymknij oczy i przypomnij sobie Twoje dzisiejsze ćwiczenie. Skoncentruj sie na tym. To jest to co chcesz przekazać! Nie widownia ważna ale właśnie to. Będzie dobrze!

Szalokapel

08.02.2017

Właśnie tak ćwiczę. Zawsze nagrywam wszystko na telefon, by wysłuchać i stwierdzić co nie gra. Obawiam się paskudnego spojrzenia jury. No ale trudno, muszę sobie radzić. Dziękuje bardzo!

Freya

08.02.2017

To co dzieje się na widowni ma wielki wpływ na osobę, która występuje i nie ma znaczenia o jaką formę prezentacji tutaj chodzi. Jeśli nie masz w tym żadnego doświadczenia, to może być kulawo. Ważne jest aby nie mieli na ciebie wpływu; nie rozpraszali, nie wybijali z rytmu i nastroju, który przekazujesz. Poćwicz sobie choćby w towarzystwie kota czy psa, a będąc już na scenie nie wpatruj się w nikogo - najlepiej patrzeć na wprost ponad głowami słuchaczy.
Nawet najwięksi aktorzy mają tremę czy różne takie tam, bo przecież akurat mogą mieć zupełnie nieadekwatny nastrój i często wspomagają się jakimiś używkami - dla kurażu. Ale o tym, to chyba sama dobrze wiesz. :)

Szalokapel

08.02.2017

Doświadczenie mam zerowe. Jak moje prace brały udział w konkursie, to były po prostu wysyłane, a tutaj muszę wyjść przed ludzi. Z tym patrzeniem ponad głowy widzów jest super pomysł. Zrobię tak. Dziękuje serdecznie!