| Dobra, każdy już zdążył zauważyć, że sytuacja na tym portalu stała się nie do zniesienia. Każdy się teraz kłóci, powstały jakieś tam "strony", itp. I teraz pada pytanie: czemu. Kiedyś byliśmy wszyscy zgodni, hejterów wyganialiśmy wspólnymi siłami. A dziś z dnia na dzień tracimy członków (chociaż Aga chyba wróciła, nie jestem pewna). Zapewne jest wiele takich osób, które się ze mną zgadzają. Pozostała kwestia tego, co robimy. Godzimy się i robimy happy end czy dalej jedziemy po sobie niczym kombajny po polach? Ja nie wiem, na coś musimy się zdecydować, bo jak tak dalej pójdzie, to też sobię wezmę pernamentną "przerwę". |
| Błagam, chociaż ty sobie daruj. Jak tak dalej pójdzie zostanę tu sam: / |
| Na razie będę walczyć, bo tutaj jestem członkiem fanklubu SnK |
| Odzywam się, bo nie chcę byście wierzyli w stek bzdur jakimi was KTOŚ faszeruje. c': Dawałam mu już dowód na priv. Za mało? Proszę bardzo, poleciało na grupę. |
| U mnie też poleciało na grupę na fb i w sumie więcej nie mam nic do powiedzenia w tej sprawie. |
| A tak BTW, to kto jest z Eklerem, a kto z całą resztą (bo nie mamy szefa)? |
| Shiro-chan!!!! |
| Maja-chan :****
Jest wiele osób bezstronnych, ale wolałabym, żeby to oni się wypowiedzieli ;) |
| Zrobił się z tego taki bajzel, że nie zdziwiłabym się, gdyby na ten portal spadł meteoryt ;) |
| Jak w knb! W końcu meteoryt pierdyknie w jedną z drużyn! XD Bezstronni będą sędziami, więc nic im się raczej nie stanie ^^ |
| Nic się nie martw, ja też nigdzie się nie wybieram. Majeczuniu, moja droga, sytuacja przerosła wielu opowijczyków, niestety. Ja też miałam kilkudniową przerwę na Opowi, ale nikomu tego nie ogłaszałam, tylko po cichutku zniknęłam i równie po cichutku wróciłam. Problemy biorą się z nas wszystkich, z każdego z osobna. Na forum wielu rzucało mięsem. Myślę, że stworzyliśmy zbyt zamkniętą społeczność. Mam tutaj na myśli mnie, filipa, shiroi, ciebie, majeczuniu, natalkę i kilku innych użytkowników. Stanowiliśmy "Rodzinę". Zamkneliśmy się przed światem, a tymczasem na opowi zaczęło (z nieznanych mi powodów) przybywać użytkowników w zastraszającym tempie. Nie udało nam się ich przyjąć, bo byliśmy zamknięci tylko w wąskim gronie przyjaciół. Wydaje mi się, że początek tego wszystkiego można wyznaczyć na pojawienie się tutaj Mariny (bez obrazy, nie mówię, że sama TY byłaś problemem, bo możliwe że to nie do końca prawda). Ona nie do końca była w stanie się tutaj wpasować, a my jej to bardzo utrudniliśmy. Mówię tutaj bardzo ogólnikowo. WINA LEŻAŁA PO OBU STRONACH. Jednakże potem zaczęło źle się dziać w naszej "rodzinie". Wystarczył bodziec, jakiego dostarczyła nam niepomyślna sytuacja, aby poróżnić niektóre osoby. Znowu zaczęły się kłotnie i trzeba się było na kimś wyładować. A że pojawiali się nowi użytkownicy to czemu nie? WSZYSCY byliśmy przez jakiś czas w amoku i mieszaliśmy z błotem każdego, kto się nam naraził. Wszystko się posypało i sypie się nadal.
Oto moja Analiza tej sytuacji. Nie wiem, co ci odpowiedzieć... pozostańmy obojętni, zachowajmy zimną krew. Jeśli wszyscy damy się stąd wygonić to w końcu każdemu zrobi się żal, że nie ma dokąd wrócić. Bądźmy wytrwali i dwa razy przeczytajmy słowa, które chcemy umieścić na widoku publicznym.
Trzeba to przeczekać i ratować co się da. |
| A po co w ogóle ZAKŁADAĆ obozy? |
| Słowa mądrości, ślepiec ^-^ W mojej klasię było coś takiego, ale się pogodziliśmy i teraz stanowmy taką grupę, że jeden za wszystkich, wszyscy za jednago :) to wszystko da się jeszcze naprawić. Nie mam za złe, jak komuś się nie chce czytać mojej wcześniejszej wypowiedzi, wyszedł z tego straszny poemat :) |
| Chcę zagrać w kosza XD
Ktokolwiek kłótnia zaczęła się między osobami, które były tu od dłuższego czasu ;) |
| Ja też się nigdzie nie wybieram ^^ Proponuje zachować "Wiedźmińską" neutralność :) |
| Shiro-chan, jak złapiesz kiedyś samolot do Luksolanda, to chętnie zagram z tobą :* |
| Skoro ktoś dopierniczył im te dwie jedynki, to mamy hejtera, którego trzebaby było wygonić, a nie tępić siebie nawzajem. Ale nie, Ekler musi być dyktatorem i władcą Opowi, a Shiro z xnobody jak buntownicy, partyzanci walczą zaciekle o swoje prawa na tej stronie, mimo że samozwańcza władza ich tu nie chce...
Moglibyście się, cholera, ogarnąć i stać człowiekiem dla człowieka, zamiast rzucać mięsem jeden na drugiego. Dwie osoby się wyniosły, nie starczy? No nie, trzeba szerzyć propagandę... Albo shut up, albo end all this and i go kill someone... ^^ |
| Tak, było coś takiego w "Piratach z Karaibów".
Wsadź mątwy do ciasnego wiaderka a w tydzień zostanie z nich połowa. To takie ludzkie albo takie rybie.
Widzicie teraz powagę tej sytuacji? POŻERAMY SIĘ wazjemnie. Prponuję tym, którzy są w obozie przeciwnym do Eklera zawieszenie broni (osobiście chyba pozostanę neutralną). |
| Święte słowa! Ludzie, ogarnijcie się. |
| A obozowi Eklera to samo. Tak będzie nbajlepiej. |
Część postów została ukryta (3278)
Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek
| Auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu |
| :d |
| Siła sugestii jest niesamowita |
| pełni księżyca nie ma... chyba do światła wyjesz |
| Czasami pozostaje tylko wyć |
| Wyć tyż trza umieć |
| AquA w poduchę XDDDDDDDDDDDDDD nie no ja mam dzisiaj dziki humor XDDDDDDDDDDDD |
| Wyć? A pić? Co z piciem? ;D |
| Wyć w poduchę, pić berberuchę :) |
| Pijemy! |
| Ano masz, Hopeczku :) |
| Pijmy! |
| PIJEMY! |
| Pijemy! |
| dzieci śpią, to trza pierdyknąć w dzabn XDDDDDDDDDDDD |
| Chlup! |
| dzban* |
| Puknąć... pierdyknąć... :) |
| aaaaaa rrrrrr daje w ryjło XD dobra łączowianka |
| ? |
| było nie było, ale poszło w głupie ryło! ;) |
| no jak tu się ne puknąć i nie pirdyknąć. Ważne by sie gęsto- czesto miałam na myśli- lało i smakowało |
| Hahaha |
| To teraz z dzbanów pijemy? Gruba impreza haha |
| jak to powiadł Zygmunt ... nzwiska nie pamiętam... Idż na całość :D |
| nazwiska - kiedy naucze się pisać z pecetowej klawiatury? Ja cem mojego notbooka! ( rozpacz) |
| Miło było, ale zmywam się ;)
Dobrej! |
| Dobrej Akwa! ;) |
| miłych Aqua |
| Witam witam i o zdrowie pytam ;D |
| Siemka!
Dziękuję nie narzekam, a jak Twe? ;) |
| Siemasz Akwa! :D
Na szczęście również na zdrowie me nie narzekam ;) |
| Chwalmy Pana! ;) |
| Chwalmy! ;) Jak zdrowie jest i co do picia, to więcej do życia mi nie potrzeba ;) |
| Mądre podejście ;) |
| A jak! ;) |
| Wywiało wywiało, znowu wszystkich wywiało haha |
| haha ? |
| Może ktoś wiatry puszcza, to wywiało. |
| Nie no, wiatru już dawno nigdzie nie było :) |
| Grunt, to czujność rewolucyjna. |
| No, czujnym zawsze trzeba być. |
| Bry. Ale miałam dzisiaj zalatany dzionek. Ledwo dycham ? |
| yyyy ja się durnowato zapytam: czym się różni pitololo od rewoluszyn? Ktoś coś? |
| JamCi - na rewolucję przychodzisz, gdy jesteś w rewolucyjnym nastroju natomiast na pitolenie, gdy jesteś w pitololocyjnym nastroju ;D |
| a jak smutki wyłaża bokiem to gdzie? |
| Na rewolucje, bo trzeba przeprowadzić smutkom rewolucje, aby je rozpędzić na cztery wiatry! :D |
| to przepędzam
albo po prostu się smucę, czasem trzeba |
| Czasem trzeba się wysmucić, aby potem się radować :D |
| to się posmucę, papa, dziękuję. |
Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji