| Wątek raczej potrzebny jest. By każdy z anonimowego konta obserwatora wygarnąć mógł, bo chce, ale nie chce wizerunku nadszarpnąć z właściwego konta. To wtedy może tu wejść anonimowo (Zmień IP, Zmień IP, Zmień IP) i napisać, co mu nie leży i inni z anonimowych-zapasowych kont też.
Się nie wie, czy wola tłumów czy jednostki, to nie wiadomo jak się zachować, a tak po osądzie mas już będzie.
Myślę, że też każdy tu może poddać się pod osąd. Napisać, np. że: Grzeszę i proszę o anonimowe rozpatrzenie moich win.
Pod uwagę należy brać głosy wyłącznie z kont anonimowych. Jeśli ktoś pisze ze swojego głównego, to jego głos nic nie jest znaczącym w osądach, bo być może nie pisze prawdy.
Jest to portal literacki i dobrze by było, by utalentowani też coś z tego mieli, w końcu coś om się również należy, bo żyją.
Ja zamilkam. Czas nauczyć się emotikonów - jeszcze nie znam, to wstyd, bo z internetu korzystam od 2001, a nie wiem, co kto pisze jak ona zna i używa. Póki nie poznam, będę improwizował.
Obejrzę ponownie Monty Pythona, (wszystkie dzieła) - może czegoś się nauczę tak dodatkowo. |
| Musiałam dwa razy przeczytać, żeby zrozumieć o co chodzi :x Dla mnie do kosza, frustracje można wylewać i w pitoleniu, ale... No jak tam uważacie :) |
| Jeszcze tylko dodam, że sorry za błędy - nie sprawdziłem przed dodaniem - cóż:) Może być do śmieci. |
| wiele osób podszywało się pod Niepowtarzalnym stylem, aby zostać anonimowym. Może ta koncepcja wypali. |
| Taki wirtualny konfesjonał i spowiedź powszechna to ma być? |
| Bogumił, może nie konfesjonał, ponieważ to nie kościół czy bazylika, lecz dla tych którzy wkurzają się nad innymi i chcą pozostać anonimowi. |
| Uczmy się zdrowych odruchów. Gdy ktoś do kogoś coś ma to niech mówi o tym z otwartą przełbicą, bo to rownież swiadczy o tym, że musi wziąć za swoją opinię/ocenę odpowiedzialność. Takie moje zdanie. |
| BASILEUS wątpię żeby jakiś troll chciał coś powiedzieć otwarcie jak napisałeś "z otwartą przyłbicą", bo jak sam powiedziałeś to oznacza wzięcie odpowiedzialności za swoje słowa. |
| Zgadzam się z Ozarem. Spora część napinaczy stąd nie ma jaj, by chociaż otwarcie coś komuś wygarnąć, nie wspominając już o tym, że mieliby przyłbicę podnieść. |
| Dla mnie wonciaszek do wyjebania. Może zamysł i zacny, ale koncept uciekania w anonimowość mi nie pasuje. Oczywiście czasem ktoś ma problem, szuka porady, ale i się wstydzi czy cuś. Wtedy być może tak, ale i też nie dla mnie. |
| "Pod uwagę należy brać głosy wyłącznie z kont anonimowych. Jeśli ktoś pisze ze swojego głównego, to jego głos nic nie jest znaczącym w osądach, bo być może nie pisze prawdy."
Kompletnie pozbawione logiki !! twierdzenie. Jaka gwarancja, że z anonimowego konta pisze prawdę? Ale za to jaka radocha dla smerfopodobnych stworów, które przychodzą tylko by dać upust swoim niezdrowym chuciom i po trollowac, zelżyć, opluć etc.
Albo jesteś (my) dorośli i bierzemy odpowiedzialność za swoje czyny albo uczmy się milcząc! |
| Ja raczej staram się pisac prawdę.
Chyba parę razy dałem temu przykład.
Za Canem, wątek bez sensu, ale już mam to w dupie |
| Nuncjusz. Ja również pisze prawdę ( tzn. mój punkt widzenia) może czasem nie mam racji ok. Ale powiedz mi, czy jeżeli otworzysz na forum pysk, albo skomentujesz coś, co ci się nie podoba, lub napiszesz w pod utworem jakiego autora, że ci się podoba, a ktoś nie jest twojego zdania, to nie musi przecież nie musi być od razu oputet - opluty.
Owaszem robię dużo błędów w tekstach, staram się je poprawić. Lecz jeszcze nikogo nie obraziłam.
dlatego nie wiem skąd się wzięła do mnie taka nienawiść.
A tak... zapomniałam... bo mam kompletnie inny styl oraz tok myślenia a zarazem zalewał główną błotem.
Lecz portal i obojętnie jaki, jest dla wszystkich jak dla "orłów" tak i tych słabszych.
Ale to tylko moje zdanie wiec liczę się z negatywnymi komentarzami. |
| Kto Cię nienawidzi? :o
Tym mnie zaskoczylaś ;) |
| Nuncjusz napisałeś "Ja raczej staram się pisać prawdę" - no i gites, ale czym jest prawda? Czasami subiektywnym naszym podejściem do danego tematu... |
| Za Nuncjuszem. Też już mam to w dupie |
| Nie ma tu mowy o jakiejś prawdzie objawionej, obiektywnej etc
Mówię o prawdzie zgodnej z moim poglądem na dana sprawę.
Inaczej, nie kłamię komuś dla jakichś tam merkantylnych, czy innych korzyści
Chyba tu są mylone pojęcia
Nikt z nas nie jest bogiem, by głosić Prawdy
ale można po prostu nie kłamać, czarować, podlizywać się - to miałem na myśli pisząc o prawdzie |
| Ok Nun tu masz całkowitą racje, nie chodzi mi o jakieś nawiedzone teksty, których ostatnio sporo na opowi. |
| Nuncjusz, właśnie o takiej samej pisaniu prawy mówię co ty - tzn. mówię swój pogląd lub o czym myślę. |
| aż mnie tu nie lubia, to jest dla wszystkich znane. taaa. trudno. mam to w nosie że będę miała specjalnie że złośliwości obniżają ocenę czy wrede kom. pod utworami. nie mam zamiaru upodabianc się do ' ORŁÓW' |
| No mnie tu też nie wszyscy kochają. To chyba normalne? Nie dogodzisz wszystkim, nie ma takiej opcji, więc chyba najlepiej jest być po prostu sobą |
| Nuncjusz. ja jestesm soba i to innych wpienia. |
| Jacy inni?
Każda społeczność, w tym i opowijska, jest bigosem różnych "innych".
Smacznego :) |
| Nuncjusz Bigos??? A ja myślałam że pierogami ruskimi :D
wspomniałeś , że też nie należysz do kochanych osób- nie kupuje ci tak ściany. |
| Napisałem, że nie wszyscy mnie kochaja, a nie że nikt mnie nie lubi :) |
| też to miałam na myśli ;) jak widzisz, często mnie można źle zrozumieć przez mój zapis, ponieważ mam kompletny inny styl. płakać przez to nie będę.
dobra zmykam poprawiać tekst stylistycznie, choć czasem się pytam po co to robię, bo i tak będę obiecaną z góry na dół przez bigos z boczkiem :) |
| objechana* |
| Nuncjusz jest głównie (tak sadzę) lubiany, bo un rozsądny (bardzo przydatna cecha, by nie wkurwiac wszystkich wokół), no i nie z tchórzliwych, a cel wątku skierowany raczej do takich co się muszą poprzebierać na potrzeby wymiany zdań, cóż... Popieram Karawana - w takiej sytuacji lepiej milczeć.
Ogolnie to deczko dramatyzujesz, Hope. Radzę się zdystansować. |
| jak widzisz ritha jakoś każdy pisze tu bez jakichkolwiek " przebieranek" dystans... :)
jak mnie nie lubisz to mnie ignoruje. tez to robie.proste. |
| Żeby kogoś lubić/nie lubić, to muszę go choc trochę poznać, wymienić parę zdań, itp., obecnie komentuje jedynie co widzę, nie znam Cię, nie żywię negatywnych emocji. Myslę, ze Yanko bardziej podpada spolecznie niz Ty, a Ty obrywasz odlamkami.
Piszą tu bez przebieranek, bo wypowiedzialy się osoby niepraktykujace dzialalnosci z pogranicza trollingu. |
| Tutaj większość ukrywa się pod pseudonimami (łącznie ze mną). Czyli mam rozumieć, że należy ubrać się w kolejny pseudonim, by nie był kojarzony z głównym? Co niektórzy i tak to robią i raczej obniża to poziom dyskusji, który i tak często jest niziutki. |
| Ritha "Piszą tu bez przebieranek, bo wypowiedzialy się osoby niepraktykujace dzialalnosci z pogranicza trollingu." Jak widać też nie trolluje :) |
| "a cel wątku skierowany raczej do takich co się muszą poprzebierać na potrzeby wymiany zdań, cóż..."
O wątku to było, a nie o Tobie. Wątek namawia do trollingu, nie bierz wszystkiego do siebie.
Dramatyzujesz z tym, że wszyscy Cię nienawidzą. Zresztą, nie chce mi się w tym uczestniczyć. |
| Ritha, może nie tyle co nienawidzą, ale znacznie nie lubią.
Dramatyzm to nie moja dziedzina, tak samo nie sypie krytyką, czy chwalę w niebogłosy.
Lubię wspierać, to chyba nie jest karalne. Szkoda, że inni inaczej to odbierają. :)
W końcu jestem "blondynka" więc muszę brać wszystko do siebie :D :P ( w kontekście żartu napisane.) |
| Spoko, Hope, będzie git :) |
| Na marginesie skoro już zmysły względnie mi się poskładały w imitację rozumu, to zainformuję iż jakoś tam w początkowej fazie istnienia wątku, zgłosiłem go do kasacji (formularzem), ale wciąż dziwnie jest. Trudno... |
| yanko, nerwy do konserwy, wdech- wydech jak przy porodach :D jak się watek wykasuje to sie wykasuje. spokojnie. |
| Bo w nim pitolimy. Poza tym, JA nie zgłosiłem ;) |
| Nuncjusz- yanko pisał że sam zgłosił by usunąć wątek ;) |
| Dotarło to do mnie. Tylko jest taka kwestia, Jak admin widzi, że dany wątek "żyje" to go nie usuwa, to miałem na myśli |
| Trzeba być dostojnikiem z szarżą watykańską, aby zgłoszenie w ogóle wzięto pod uwagę - szacun Panie! |
| yanko, ciśnienie ci znów skacze. :D |
| A. Hope.S - skąd wiesz, że mierzę?:) |
| yanko - nie pytasz się mnie tego poważnie... :D wystarczyło tylko A!!! i wszystko na temat :P |
| A!!! - Aparat mierzący - no tak... |
| Widzisz. ;) |
| Ale tylko w okularach.... |
| Tylko i wyłącznie, w końcu jestem " Niemiecka blondynka na szpilkach i magicznymi okularami" ;D ;D |
| Obywatel Janko zbiegł |
Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji