riggs 20.09.2018 Karola Kormann wydała książkę. Jej koszt to 2 paczki papierosów. Wspierajmy tych, którzy ciężką pracą i własnym pieniądzem realizują swoje marzenia. Kupując - wspieramy, pomagamy, motywujemy. Dajmy szansę innym - oni też dadzą szansę nam. Ja już nabyłem. Zapraszam innych. Nie patrzcie przez pryzmat czy to dla Was wartościowe i czy to będzie Nobel literacki. Skoro jesteśmy jakąś społecznością - bądźmy nią w 100%. Tyle. |
marok 20.09.2018 |
Nuncjusz 20.09.2018 zastanawiam się, czy nie zgłosić tego do usunięcia. Robisz niedźwiedzią przysługę Karoli... |
riggs 20.09.2018 |
riggs 20.09.2018 |
Nuncjusz 20.09.2018 Poza tym, powtarzam, to bzdurna promocja, skoro całe opowi o tym już wie. A nachalna promocja daje efekt odwrotny od zamierzonego. Ja nic Karoli nie czytałem, lajki daję, bo mi się tak podoba, co wcale nie znaczy, że ma mi ta książka zalegac na półce i łapać kurz. Inaczej mówiąc, Karola zrobiła sobie biznes. Zainwestowałą kasę i teraz chce,, by jej się to wróciło, najlepiej z zyskiem. Jak ja kiedykolwiek postąpię podobnie, to po prostu rozdam (za darmo) chętnym mnie poczytac. Podobnie robię zresztą ze swoimi obrazami - też rozdaję za darmo, bo wolę by były u kogoś na ścianie niż u mnie zalegały w szafie Karola wybrałą inną drogę, jej sprawa, mogę ją wspierać duchowo i tak uczyniłem u siebie na fb i na razie tyle. Nie lubię, jak ktoś mnie szantażuje moralnie, że moim, patriotycznym (opowijskim) obowiązkiem jest to dzieło zakupić |
Canulas 20.09.2018 Ciao. |
Nuncjusz 20.09.2018 Riggs, Ciebie natomiast już nie chcę w znajomych na fb, niniejszym cię usunąłem, baj |
Margerita 20.09.2018 |
Nuncjusz 20.09.2018 |
riggs 20.09.2018 |
Enchanteuse 20.09.2018 Nikt tego nie lubi. |
Margerita 20.09.2018 |
riggs 20.09.2018 |
riggs 20.09.2018 |
Okropny 20.09.2018 |
Okropny 20.09.2018 |
Enchanteuse 20.09.2018 |
Aisak 20.09.2018 Mogę wesprzeć. Tylko to musi wyjść z czyjegos serca, duszy. A taka żebranina może przynieść odwrotny skutek. Może chciałeś dobrze. Nie wiem. Może chcesz książkę gratis. Nie wiem. Nie karm ludzi przez sądę, jeśli sami mogą jeść. riggsiu. |
Okropny 20.09.2018 Come on |
Część postów została ukryta (75)
Zaloguj się, aby przeglądać cały wątek
Aisak 21.09.2018 Mnie chodzi przede wszystkim o riggsa, który głośno krzyczy, jaki to on wspaniały i szlachetny. Zorganizował zbiórkę dla chorej osoby. On. On sam. Zorganizował. riggsiu ma jakąś chorą ambicję stawiania siebie na piedestale. Szkoda, że nie wie, że SKROMNOŚĆ jest największą zaletą. Ale riggsiu nie chce medali po śmierci. Teraz dumnie wystawia pierś głośno krzycząc, że na to zasługuje. A Karoli życzę samych sukcesów i innym i nie muszę biec dwa po wydaniu książki, by ją kupić, nikt nie będzie mi mówił, jak mam żyć i co kupować. :) |
Aisak 21.09.2018 Moja poezja jest taka cudowna xD |
betti 21.09.2018 |
Aisak 21.09.2018 Nikt o tym nie będzie wiedział. |
jolka_ka 21.09.2018 Jasne, że lepiej jakby zajął się tym ktoś z góry i wtedy jest sukces, ale i tak fajnie :P |
betti 21.09.2018 |
Neurotyk 21.09.2018 Pasja widać skończyła inną szkołę - nie widzi nakazu ale zaproszenie do wspomagania. Niedawno odswiezylem sobie Emigrantów Mrożka. (Sztuka teatru TV z Kondratem i Zamachowskim w rolach głównych). Wydaje mi się, że rozmawiam tutaj z niecywilizowanym X w liczbie mnogiej. Tak samo zapiekly wobec rzeczy, nad którą, jeśli to nie dotyczy, mógłby przejść do porządku dziennego. Ale nie on! |
Neurotyk 21.09.2018 |
Neurotyk 21.09.2018 "Zakładam wątek dla Opowijczyków, którzy są tu stałymi bywalcami, wyjadaczami ... Karola Kormann wydała książkę. Jej koszt to 2 paczki papierosów. Wspierajmy tych, którzy ciężką pracą i własnym pieniądzem realizują swoje marzenia. Kupując - wspieramy, pomagamy, motywujemy. Dajmy szansę innym - oni też dadzą szansę nam. Ja już nabyłem. Zapraszam innych. Nie patrzcie przez pryzmat czy to dla Was wartościowe i czy to będzie Nobel literacki. Skoro jesteśmy jakąś społecznością - bądźmy nią w 100%. Tyle." Podpisuje się pod nim czteryma konczynani i kubełkiem |
Margerita 21.09.2018 |
betti 21.09.2018 Jaka okazja? Wydać w ten sposób każdy z nas może, w każdej chwili, wystarczy wyłożyć gotówkę. Co to ma wspólnego z sukcesem? |
Ozar 21.09.2018 Co do wydawania za własne pieniądze, to generalnie jest podział zero jedynkowy. Jedni potępiają to w czambuł, twierdząc że tak można wydać każdy chłam, wystarczy zapłacić, a inni że czasami to jedyna możliwość wydania swojego działa. Jak ktoś wysyła swój tekst do powiedzmy 60 wydawnictw i dostaje po 3/4/5 miesiącach tak ze 4 odmowy (reszta ma to w dupie tak bardzo, że nawet nie odpisuje wcale), to człowiek praktycznie zaczyna myśleć o wydaniu za kasę, bo nie ma innego wyjścia. |
Maurycy Lesniewski 21.09.2018 Wielu dobrych autorów ma często problem z debiutem, czemu dlaczego nie zainwestować w siebie. Po drugie ja pewnie wolałbym wydać się sam, odpada bieganie, proszenie i szukanie zainteresowanych, to po pierwsze. Po drugie w razie ewentualnego sukcesu, mowię hipotetycznie, wszystkie zyski byłyby moje. W razie strat cóż... :) jedni wdają na wódkę inni na hazard... Poświecić jakies tam oszczędności na promowanie własnej twórczości nie uważam za najgorszy ze sposobów wydawania pieniędzy. Zwłaszcza znając Karoli prace stąd, dobre i bardzo dobre prace, uważam, że pewnie wydała jeden z jej najlepszych tekstów i aby nie przedłużać, powiem, że jestem niej dumny, że się na to zdecydowała, trochę jak z siostry :) opowijskiej siostry :) I jeszcze powiem, że planowałem nabyć tę książkę tak po cichutku, ale teraz zrobię i to bez owijania w bawełnę. I jeszcze dodać muszę bo to bardzo ważne, że chcę jej książkę nie po to aby Karole wesprzeć , nie tylko po to, ale dlatego, że jestem jej bardzo ciekawy (książki oczywiście). Jeszcze nie wiem jak, ale napewno kupię, mam nadzieję, że uda mi się wydębić od nie jakimś cudem dedykację. I wtedy zrobię tak jak Betti mówisz, przeczytam i postawię ją sobie na kominku, tak po prostu. Taki mam plan, teraz już wszyscy go poznają, a co tam. |
Enchanteuse 21.09.2018 Czasem po prostu szkoda życia na czekanie. |
Okropny 21.09.2018 |
Nuncjusz 21.09.2018 |
TrzeciaRano 21.09.2018 |
betti 21.09.2018 Tylko dlaczego jest taki płacz, kiedy krytycy dobiorą się do lektury, kiedy przeanalizują każdy kawałek i wyłapią wszystkie błędy? Wtedy ten ''sukces'' leży i kwiczy... naprawdę warto? Mało tego, ze wydaje się głupio kasę, to jeszcze zbiera się żniwo lekkomyślności i pychy. Trzeba być bardzo zadufanym w sobie, żeby pójść na coś takiego. Ja rozumiem marzenia i dążenie do ich realizacji, ale to się robi z głową. |
TrzeciaRano 21.09.2018 Aż się zapieniłam, bo robicie kobiecie syf tutaj. |
TrzeciaRano 21.09.2018 |
Ozar 21.09.2018 |
Pasja 21.09.2018 |
Nuncjusz 21.09.2018 |
betti 21.09.2018 Ozar ale ja o tym własnie mówię, o krytyce. Wydać za kasę, to żaden problem. Znamy wszak autorów, nawet z Opowi, którzy to zrobili czy jednak to były dobre teksty? Szkoda gadać. |
Margerita 21.09.2018 |
betti 21.09.2018 A ta Kasia tylko odrobinę lepiej od Ciebie pisała, więc zamknij się łaskawie, bo nie masz wstydu! |
Margerita 21.09.2018 nie zamknę się bo to ty nie masz wstydu |
betti 21.09.2018 |
rubio 21.09.2018 Dobrze, że nią nie jestem. Niemniej mam nadzieję, że nie zobaczy tego wątku; jakoś moja empatia ma nadzieję. Btw, betti; niby się zgodzę, ale i się nie zgodzę. Wejdź do pierwszej lepszej księgarni, co się wydaje, co na półkach, listy bestselllerów zobacz, tytuły książek wydawanych przez renomowane wydawnictwa (chyba WL jakies arcygówno parę miesięcy temu wydało, bo pieniądze). Tak że, ja się podzielę taką tezą, że to, czy książka została wydana przez jakieś wydawnictwo, czy własnym sumptem - to nie ma znaczenia dla jej wartości. Tekst jest dobry, jeżeli jest dobry. Krytycy to wiesz... Pierwsi impresjoniści też musieli sami sobie wystawę na melinie zrobić, bo w bodaj Luwrze ich nie chcieli. |
Canulas 21.09.2018 Rozchodzimy się. Zamykamy "wonciszcze". Paszli stond |
Pan Buczybór 21.09.2018 |
betti 21.09.2018 |
Aisak 21.09.2018 Jestem przeciwna pompowaniu swojego ego. No to pogadalim, trza iść stond. |
Nuncjusz 21.09.2018 |
Ozar 21.09.2018 |
pocztapolska 28.09.2018 boli mnie, że mam bardzo dużo pomysłów na opowiadania. wiele z nich ma swoje plot twisty, inne są proste. problem jest jednak w tym, ze ilekroć próbuję coś napisać, wena się ulatnia, przypomina mi się, że nie umiem pisać opowiadań, a na koniec załamuję się mnogością zasad, które obowiązują przy opowiadaniach. ot, chciałam się wyżalić. |
Enchanteuse 28.09.2018 Ja też nie umiem, a napisałam całą serię w zasadzie na jednym utworze. I na początku było ciężko, bo po napisaniu pierwszych kilku części okazało się, że są za suche. Więc wprowadziłam do każdej z nich poprawki i podobno są teraz lepsze. Zawsze możesz coś, co napiszesz, poprawić. Tu jest mnóstwo juzerów znających się na rzeczy i chętnych wskazać błędy. Przy okazji możesz się wielu rzeczy nauczyć ;) |
Nuncjusz 28.09.2018 |
Enchanteuse 28.09.2018 |
pocztapolska 28.09.2018 |
Aisak 09.10.2018 Np.: tautogram, villanellę, sonet Żeby móc się inspirować. Ale wątpię. |
Neurotyk 03.02.2019 https://culture.pl/pl/artykul/debiut-literacki-rodzima-ziemia-jalowa |
Enchanteuse 04.02.2019 |
O-Ren Ishii 03.04.2019 Wrzucam tu bo nie chcę przerywać w pitoleniu. Jak ktoś jest jeszcze ciekawy jakiejś tam mojej aktywności, to może posłuchać, serdecznie zapraszam :) |
Enchanteuse 03.04.2019 Tam gdzieś karetka przyjechała w tle, ale szczegół - nie przewidzisz zresztą. Piękne. I głos masz taki fajny, ciepły, dobrze się słucha. |
O-Ren Ishii 03.04.2019 |
Enchanteuse 03.04.2019 |
Enchanteuse 03.04.2019 Masz ode mnie like, w każdym razie. |
O-Ren Ishii 03.04.2019 |
Enchanteuse 03.04.2019 |
Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji