Fragmenty pamiętnika
Dzień mija tak samo. Wskazówki dokonują obrotu, ujmując nam kolejne minuty życia. Nikt z nas nie wie, kiedy nadejdzie nieuchronny dzień śmierci. Może to i dobrze?
Nasz rodzinny dom jest... zwyczajny. Rodzina składająca się z czterech osób. Nic niezwykłego.
Zawsze uważałem, że miłość to coś, czego nigdy nie zaznam.
Nie potrafię odpowiedzieć na pytania, które dręczą moją głowę. Czy jestem normalnym człowiekiem? A jeśli jestem, to czy ból towarzyszący każdej, żałosnej sekundzie mojej egzystencji jest czymś, co można określić słowem normalny? Poszukam odpowiedzi tam, gdzie nikt nigdy nie szukał. To najlepszy sposób. Wejrzeć w nieznane.
Wzniosłem śmiałe oblicze ku słońcu. Krzycząc słowa tej księgi, która dostała się w moje ręce, poczułem przypływ niesamowitej energii. Wszystko wydawało się takie proste. Kiedy powróciłem do domu, nie byłem już taki sam.
Mogę robić cokolwiek zapragnę. Zawsze. Nikt mi tego nie zabroni. To droga do poznania możliwości ludzkiej kondycji. Zlikwiduję ograniczenia blokujące drogę percepcji poznawczej. Jestem wielki.
Spotkałem innych wybrańców. Mistrz pokazał mi drogę, jaką przebyć musi adept. Nie poddam się. Mały krok dzieli mnie od tego, co nazywam oświeceniem.
Zabiłem moją rodzinę. Dokonałem ofiary. Piszę to dla Pana! Tego, który dał mi władzę!
(wyrwane karty pamiętnika)
Coś się dzieje... moja dusza nie istnieję, ulotniła się, zniknęła... ból w sercu; głębokie rany. Droga jest zamknięta. Drzwi wydają się wrotami wolności, lecz nie są dla mnie.
Piszę po długiej przerwie. Nie zamierzam nikogo rozczulać. Moje krótkie wspomnienia trafią w dobre ręce, wierzę w to. Oddałem to, co dla człowieka jest najcenniejsze. Szukałem tego, co wydawało się kruszcem doskonałym. Nie wiem, co znajdę po drugiej stronie. Dziś, klęczę przed grobem, spoglądając w otchłań własnych wspomnień.
Droga ma dwie ścieżki. Zawsze są dwie ścieżki.
Komentarze (18)
Zapetlenia, wszelkie eksperymenty, przemyślenia i teksty ocierające się o p. poetycką zawsze są mile widziane.
Auto-reflejsyjne strumienie świadomości, także.
Czy droga ma zawsze dwie ścieżki?
Pezybajmniej dwie.
Pozdro.
Pozdrawiam :)
Pozdrówka
Coś się zyskuje - to coś się traci. Zawsze. Pozdrawiam. Szkoda, że tak krótko→5
Pozdrawiam
Pozdro
Zawsze najważniejsze to postawić dobre pytanie, a odpowiedź... ona w sumie nie jest najważniejsza.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania