Frugoland

cicho - cichość. a ty milczysz

jak ten wiersz, zakopany

w leśnym grobie - wyrwałeś

go z pogniecionego pamiętnika

 

bo w nim słowa zamieniły się w sztorm

i zalały spokój. zastygam

gdy nieustannie spoglądasz

na zamgloną jesień

 

i mówisz: to nic,

że się kurczy, trzymaj w garści świat,

zaklęcia i śpiewające ptaki,

zawsze wracają na wiosnę

 

ożywiona wchodzę w ten pejzaż

i czuję się jak kamień uwięziony

w ciepłym gnieździe, a może w kokonie?

– nie wiem

 

chciałbym wydrapać dziurę i fruuu,

albowiem diabelnie brak mu litości

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Florian Konrad 01.10.2020
    Trzymaj w garści świat. Kurczowo, twardo i pewnie. Niech się nie wyślizguje.
    Podoba mi się Twój wiersz. Pozdrawiam serdecznie ;)
  • zingara 01.10.2020
    miło Ciebie widzieć FLO
  • laura123 01.10.2020
    Mnie też się podoba. Bardzo.
  • zingara 01.10.2020
    Dziękuję serdecznie
  • Narrator 01.10.2020
    Intensywne, pisane do utraty tchu...
  • zingara 01.10.2020
    aż tak? pozdrawia, serdecznie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania