Gdy nastanie jutro

Weronika pamiętała, że zasypiała z Jakubem, nie chciała się odwracać. Z westchnieniem wstała z łóżka i założyła swoje kapcie. Rozciągnęła się na szybko i powędrowała do łazienki. Tam umyła zęby i rozczesała włosy. W garderobie ubrała biały top i jeansy z dziurami, które są trochę szerokie. Na górę jeszcze założyła jeansową czarną baseballówkę, miała ona kilka zielonych i białych elementów. Wyszła z garderoby i usiadła przy toaletce. Zalotką zrobiła rzęsy i pomalowała je maskarą. Nałożyła błyszczyk na usta. Zazwyczaj nie chciało jej się robić więcej. Założyła biżuterię i popryskała się perfumami. Wstając z małej pufy, zauważyła że chłopak się obudził. Myślała, że uda jej się wyjść z pokoju zanim się obudzi. Schyliła się po swój plecak.

- Nie wstajesz? - zapytała, bo brunet wygodnie sobie leżał.

- Nie jestem babą, więc nie potrzebuję dużo czasu - odpowiedział z lekką chrypką. Przewróciła oczami. Z szafki nocnej zabrała telefon.

- Nie chcę się spóźnić - powiedziała i wyszła z pokoju.

Zbiegła po schodach, pokierowała się do kuchni. Rzuciła plecak przy ścianie. Zrobiła sobie tosty i nastawiła wodę na herbatę. Weronika uwielbiała tosty i można powiedzieć że była od nich uzależniona.

Po paru minutach, kiedy już jadła, usłyszała kroki. Miała tylko zerknąć na schody, ale zatrzymała na nich swój wzrok na dłuższą chwilę. Schodził po nich wyluzowany chłopak. Ubrał bluzę, tą którą dostał od Weroniki w prezencie na dziewiętnaste urodziny. Zrobiło jej się cieplej w środku, ogarnęła się, bo zauważyła że za długo na niego patrzy.

- Masz. - odparła, podając mu talerz z tostami które dla niego zrobiła. Na ogół była miła i pomocna, ale nie lubiła być taka często. Nie chciała powrócić do swojej dawnej wersji.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania