.

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (19)

  • kalaallisut 05.10.2018
    O pojawiło się. Wczoraj próbowałam dodać i wisiało. Dopiero teraz wskoczyło, trochę długi coś poślizg. Ktoś też tak ma? Zaraz spróbuje rzucić szorta ciekawe, kiedy wejdzie.
  • Canulas 05.10.2018
    Tak. Skasowała, więc ponownie musisz 5 publikacji uzbierać, żeby Ci wskakiwało z automatu
  • kalaallisut 05.10.2018
    Ożesz nie wiedziałam dzięki !
  • Ciekawe opisy Grenlandii, trochę skojarzyło mi sie z programami David- Attenborough, on też tak ładnie opowiadał.
    Przyjemny, ciepły, mimo panującego w opowiadaniu klimatu, tekst, zabarwiony dodatkowo nostalgią...
    Mnie się podoba!
  • kalaallisut 05.10.2018
    Maurycy bo to jest trochę zlepek usłyszanych informacji o Grenladii. Kiedyś jechałam w aucie i była ciekawa audycja Polaka, który tam wyjechał. Tak jakoś zachciało mi się przybliżyć wam ten krajobraz, wplatając w to swojego bohatera.
  • kalaallisut z tymi psami to nie wiedziałem, że taki tam zwyczaj.
  • kalaallisut 05.10.2018
    Maurycy Lesniewski gdy nie wiesz, który zabijasz wszystkie.
  • kalaallisut to ja bym udał, że wiem... oszczędziłym resztę i popracował nad ich zachowaniem.
  • Artbook 05.10.2018
    No, przypomniałaś mi tym tekstem Islandię :-) To bardzo interesujące jak żyją ludzie w takich warunkach (dla przeciętnego człowiek dość niekomfortowych, mówiąc delikatnie ;-). Przyroda, pejzaże i ta nazwałbym "mroźna dzikość" tych terenów, zachwyca. Świetny tekst o Grenlandii. Bardzo ciekawe wstawki o codziennym życiu i końcówka dająca do myślenia. Fajne to. Dobry tekst, przyjemnie się czytało, pozdrawiam, piąteczka :-)
  • Artbook 05.10.2018
    Ale wiesz co? Chyba zmieniłbym tytuł...
    To tylko propozycja oczywiście ;-)
  • kalaallisut 05.10.2018
    Tak całkowicie inna kultura. Czytałam kiedyś, że polowania grenlandzykow zostały mocno okrojone przez prawo, w skutek m.in. protestów ekologów. Przydział żywności jest mały. Pieniądze z futer, fok też spadły. Zaproponowali im kiedyś pracę, chyba Duńczycy nie pamiętam. Wkazdym bądź razie jak dostali pieniądze, po pierwszej wypłacie przestali przychodzić do pracy. Wrócili do polowań. Mieli pieniądze by przetrwać jakiś gorszy okres, kupili jedzenie, przetrwali go i mogli polować dalej. Polowanie samo w sobie raz że tradycją dwa, że zaspakaja różne życiowe potrzeby. Ale kto żyje bliżej natury i w jej zgodzie?oni czy duże koncerny sztuczne farmy, ubojnie?
  • kalaallisut 05.10.2018
    Artbook a tytuł zostawiam to moj taki hak czy kotwica;) może kiedyś wyciągnę by popłynąć, bo pomysł dawno jest i to pomysły długo falowe najwięcej satysfakcji przynoszą. Tylko zanim rzucę byle jak oby do celu. Muszę poskromić brak cierpliwości. Nauczyć się nie rzucać tylko do celu ale i ładnie rzucać. Czasami mam gdzieś w głowie A i potem już Z i włącza mi się galop po drodze głubie literki. Diabeł/Bóg to chyba będzie trochę takie brzydko mówiąc "zboczenie" pisarskie.
  • Artbook 05.10.2018
    No tak, rzeczywiście oni żyją bliżej natury i w koegzystencji z naturą i powiem Ci, że na taki tryb życia decyduje się coraz więcej ludzi. Co prawda nie jest to najłatwiejszy sposób na życie, ale z dla od wszechobecnej cywilizacji. Dłuższy temat, ale doceniam tych wszystkich, którzy żyją w takich warunkach i dostrzegają w tym bliskie wartości dla siebie.Oczywiście niektórzy z wyboru, a niektórzy z konieczności zamieszkując takie rejony ziemi...
  • Artbook 05.10.2018
    Spoko, rozumiem :-) To była tylko taka luźna sugestia z tym tytułem, ale chyba już wiem dlaczego...skojarzyło mi się z tytułem filmu? Nie wiem, hymm, chyba tak ;-D
  • Zawodniczka 10.10.2018
    Dobry początek. Od razu mnie zainteresował.

    "ze wpadającym" - Powinno być "z wpadającym"

    O, szkoda, że tak krótko, bo naprawdę przyjemnie się czytało. Używasz eleganckiego języka Rzeczywiście jest w tej miniaturze ciepło, choć takie ciepło na smutno.
  • Justyska 06.11.2018
    Kurczę nie widziałam tego wcześniej. Czemu takie krótkie? Zainteresowało, (zawarłaś dużo ciekawostek) i chciałoby się więcej. Widziałam kiedyś jak czapa lodu odrywa się z lodowca... fajny widok jeśli jest się w bezpiecznej odległości.
    Byłaś tam?
    Pozdrówka i dziękuję za zaproszenie:)
    Aaaa i polecam książkę: "Rekin i Baran " o Islandii, bardzo ciekawa lektura:)
  • kalaallisut 06.11.2018
    Nie widziałam, ale taki obraz nawet wyobraźni jak się wczuć robi wrażenie, czy zorza... erupcja wulkanu...chciałabym... mam kilka takich rejonów, Grenladia to tak symbolicznie dla kogoś kto pokazał mi że "można pofruwać w prozie", i coś tam ma wspólnego z tym rejonem. Dziękuję za odwiedziny tutaj:) i czekam na Twoje mroźne klimaty. Do lektury z chęcią zetknęli, mam ochotę trochę się oderwać po cieżych klimatach.
  • Justyska 06.11.2018
    kalaallisut to prawda. Mi się Islandia marzy... Może kiedyś się uda. Jedno co mi się udalo zobaczyć to zorza. Zapiera dech. Życzę Ci bys tez mogła. :)
  • kalaallisut 06.11.2018
    Justyska pozazdrościć takiego widoku:) dziękuję może coś się z tych marzeń kiedyś spełni:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania