Gdzieś w połowie.
Nigdy nie powiedziałam Tego do Ciebie
Nigdy.
nie mogę powiedzieć, że nie było okazji
w końcu nadarzały się wręcz dziwnie, jedna po drugiej
nie było czasu… zazwyczaj
zaprzeczam sama sobie
a może we mnie odwagi ?
i tej odwagi by go wykorzystać?
miałam jednak wrażenie, że nie jest To na tyle silne, tak silne we mnie, by mogło wypłynąć prosto przed Ciebie, o trafieniu już nie wspomnę
w końcu w Tym celujesz będąc na jawie
nie wiedziałam jak wycelować swoja strzałę
gdy zdarzyło się mi ją już naciągać na łuk, nagle utraciłam stabilność w swojej ręce, moje ramię zaczynało boleć, a palce zaczynały tracić czucie
puszczałam łuk
ziemia, zielona trawa
wiedziałam,że to nie był mój cel
wzrok mi się nie zmieniał wciąż uśmiechnięta, patrzyłam
wewnątrz jednak zmarznięta
czułam jak blisko jestem zera bezwzględnego
granicy, czymże ona była?
a gdybym już naprężyła strzałę i ja puściła, a ominęła by cel
co, co wtedy?
dlatego Ci Tego nie powiedziałam
Wiesz?
czasem wieczorami nachodziły mnie myśli i pytania
skoro Ty tego nie mówisz, to może trzeba milczeć w Tej kwestii
nie poruszać tematu, przecież może być tak jak jest
bo jakbyś chciał, to tak odważny człowiek jak Ty, by To powiedział prawda?
w Tej kwestii my dziewczynki marzymy byście byli pierwsi
Tu nie idzie się z duchem czasu
A może miałeś podobnie jak ja?
wiesz?
ja chyba wiem
jesteśmy zbyt poranionymi wewnątrz ludźmi
nasze zwierciadła są nieforemne
ktoś kiedyś raz spróbował zamknąć, a my chyba sami oddaliśmy kluczyki do kłódek
możemy usprawiedliwiać się, że to inni
tylko na chwile,
dobrze wiesz, że każdy samemu sobie jest winny
zagubiliśmy się w bardzo gęstym lesie, gdzie ciemność pochłania każdy liść
chodzimy w nim po omacku, blisko drzew chwytając się ich
kto wie? Może ujrzelibyśmy wtedy światło
a może trzymamy się tych pni, by jeszcze bardziej nie zabłądzić
Teraz
nie błądzimy, powoli odchodzimy od Tego, zapominamy o Tym
Już jesteśmy leniwcami
w końcu będziemy mogli odpocząć
pozostaliśmy już tylko my sami w swoich ciszach
Ty Milczysz.
Ja Milczę.
Oboje już milczymy.
Komentarze (1)
*niepotrzebne duże litery
*rozwleczone wersy
*brak zwrotek
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania