Gdzieś w Teksasie
Kiedy zmierzch zapada za horyzontem
Budzą się w oddali słychać je
Głosy ludzi co nie mogą spać
Nocą wstają by w salunie grać
Whisky leje się przy barze
Jakiś koleś dostał w ryj
Gdzieś w oddali ktoś na pianinie gra
Nocne życie w Teksasie dalej trwa
I tylko noce i dni powiedz jak mam tu żyć
By dzień był jak co dzień
I tylko noce i dni zlewają się jak mgły dym
Który nie przechodzi
Może Ty i Ja
Gdzieś na prerii spotkamy się
Samotne serca dwa
I ten sam drogi cel.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania