Geniusze (sentencje)

(czasem w życiu trzeba zrobić przystanek, usiąść, zadumać się... a nie żyć tylko bieżącą chwilą)

GENIUSZE

Wśród tłumu geniuszy

któż jest geniuszem,

a kto parweniuszem?

Komentarze (40)

Krystian244 25.08.2017

Super, subtelne daje 5

Zdzisław B. 25.08.2017

Zbyt subtelne to nie jest... rzekłbym - bardziej przypomina walnięcie między oczy dla otrzeźwienia ;)

Violet 25.08.2017

Doskonałe pytanie! :) Myślę, że wszyscy jesteśmy geniuszami i takimi samymi parweniuszami.5
Pozdraiam.

Zdzisław B. 25.08.2017

Dokładnie, tylko nie wiemy kiedy... a zależy często od środowiska, w które wdepniemy ;)

Violet 25.08.2017

Zdzisław B. dokładnie, trzeba umieć się dostosować albo w ostateczności ewakuować. Osobiście jestem za dopasowaniem i przejmowaniem inicjatywy ;)

Zdzisław B. 25.08.2017

Violet Jeżeli się udaje, to tak. Jeżeli jednak trafiam na kółko zapoznanych geniuszy i TWA, którzy mają sforę swoich piesków liżących im d... i atakujących zaciekle wszystkich innych "z zewnątrz przychodzących", to czasem nie ma co marnować czasu. A trafiałem na takie fora w necie... bez wskazywania palcem. Na szczęście można znaleźć dogodniejsze miejsca do życia w necie ;)

Violet 25.08.2017

Zdzisław B. ciekawy temat, może w wolnej chwili na privie? ;)

Zdzisław B. 25.08.2017

Violet Zawsze jestem dostępny... jeżeli akurat jestem dostępny :) Teraz z dwie godziny posiedzę, gdyż siedzę nad ostatecznym sprawdzeniem nnowej książki, już po składzie. Muszę skończyć w tym tygodniu, a jutro wyfruwam znów na całodzienny rower. Kurde, ile razy by człek nie sprawdzał, nie sprawdzali inni, ciągle coś się znajdzie... na szczęście coraz drobniejsze.
Tak że - na krótkie rozmówki na privie nie ma problem. Przydają się przy sprawdzaniu, krótkie chwile odpoczynku.

Violet 25.08.2017

Zdzisław B. spróbuję Cię złapać :)

Anonim 25.08.2017

Błyskotliwy tekst :-) Czasem niewiele, znaczy naprawdę wiele. Dobry przekaz.

Zdzisław B. 25.08.2017

Czasem się rozpisuję, zwłaszcza w beletrystyce, a czasem minimalizuję zasób słów do bezwzględnego tylko minimum - według zasady "minimum słów, maksimum treści". Nie przeczę, to dość trudna sztuka, nie zawsze wychodzi.

Anonim 25.08.2017

Zdzisław B. podoba mi się zasada "minimum słów, maksimum treści" :-) Nieraz mam kłopot w ujęciu zasadniczej sprawy w oparciu o kilka zgrabnie ujętych słów. Rzeczywiście, to sztuka...

Zdzisław B. 25.08.2017

Artbook Najlepiej ta zasada jest widoczna we fraszkach... a troszkę już ich skleciłem. Mówiąc szczerze - piszę je tylko wtedy, kiedy najdzie mnie ta słynna wena. Na siłę nie wychodzą - od razu widać, że są zbyt "ciężkie".

Anonim 25.08.2017

Zdzisław B. To fakt.

Szudracz 25.08.2017

Genialne! :) 5

Zdzisław B. 25.08.2017

... i teraz nie wiem - geniusz ci on czy parweniusz? W takim tłumie na Opowi... ;)

Violet 25.08.2017

Zdzisław B. genialny parweniusz :)

Szudracz 25.08.2017

Violet Dokładnie tak. :)

Anonim 25.08.2017

Zdzisław B. Dobre, ha, ha ;-D

Zdzisław B. 25.08.2017

Genialny parweniusz? :)))
I niech ktoś powie, że to oksymoron... ;)

Anonim 25.08.2017

Zdzisław B. a no właśnie, słusznie zuważyłeś... :-D

Violet 25.08.2017

Zdzisław B. coś źle napisałam? ;) :)

Zdzisław B. 25.08.2017

Artbook Patrzę, czytam, myślę, podsumowuję ;)

Zdzisław B. 25.08.2017

Violet Ależ... po prostu "genialny parweniusz" to sprzeczność. Jak widać, czasem tylko pozorna.

Pasja 25.08.2017

Cóż chyba pół na pół. Każdy geniusz jest parweniuszem i odwrotnie. Ale są geniusze, którzy nie krzyczą tylko robią swoje. I lepiej gdy ktoś pochwalić niż sami będą się wywyżać. A perweniusze są bardzo potrzebni dzisiaj, bo kto by krzyczał. Pozdrawiam

Zdzisław B. 25.08.2017

Nie zawsze, Pasjo, nie zawsze. Przeważnie geniusze nie są parweniuszami właśnie dlatego, że są geniuszami w swojej dziedzinie. Znaczy - nie upodobniają się do zastanych uczonych i autorytetów, tylko często łamią dotychczasowe zasady pokazując nowe prawdy.

Adam T 25.08.2017

O bądź, człowieku, mądry i pisz wiersze ;) Dobŕe i celne.
Pozdrawiam ;)

Zdzisław B. 25.08.2017

Piszę. Chociaż rzadko poważne, które wielu uważa za wyznacznik poezji. Ja nie, lekkie utwory (które wolę) też muszą mieć swoją duszę :)

riggs 25.08.2017

Dałeś do pieca 5

Zdzisław B. 25.08.2017

Mówiąc szczerze - małą inspiracja była Twoja "Krytyka", którą chwilę wcześniej przeczytałem. Przypomniałem sobie o "Geniusze": i odszukałem w swoich szpargałach.

riggs 25.08.2017

Zdzisław B. Komplement do dla mnie

riggs 26.08.2017

Zdzisław B. Raiginiak?

Zdzisław B. 27.08.2017

riggs Skaczesz o p.Stanisławie przez dwa utwory ;) Ale teraz zrozumiałem, o kim mowa :) Tak, znam (ale w nazwisku bez "i" w środku). Widzieliśmy się dwa czy trzy razy, przy okazji spotkań literackich, rozmawialiśmy. Jeżeli jest "na tak", więc bardzo dobrze :) Byłeś na jego warsztatach?

Zdzisław B. 27.08.2017

PS. Chciałeś ew. info o spotkaniach - we wtorek 29.08.2017, o g.19:00 w kawiarni literackiej "Astoria" (przy pomniku Kopernika) będzie wieczór fraszek czterech autorów, w tym moich.