- Czy istnieje inne sektory? - istnieją*
Jeżeli poddam się teraz, to mój plan sali na panewce, a ja już dłużej nie dam rady czekać.- sali na panewce? Chyba nie tak miały być. :)
- Edelman, naprawdę ie mogę. Nie zrozum nie źle, ale... - nie* literówka mała.
Niech cię szlag, Zieliński. Niech cie szlag. - cię*
Coś czułam, że tak się właśnie stanie. :/ Ale opoko bardzo fajnie się czyta, także 5 leci ;)
Bardzo szybko i targicznie zakończyła się przyjaźń z Zielinskim. Zrobił to dla niej. Teraz wie , że jej bliscy chyba nie żyją. Widać, że niektórzy tam pracownicy, wcale nie są źli jak np. Pani doktor. Pozdrawiam
"- Kamy. – Opiekun wskazuje włochate zwierzę przypominające psa, ale o dziesięć razy większego od owczarka niemieckiego." – Wiesz... dziesięć razy większy od owczarka, to trochę duży. Tak na moje oko, oczywiście.
" - Czy istnieje inne sektory? – " istnieją.
". Szybkim ruchem zakleszcz mi szyję w uścisku, przyciskając mnie plecami do torsu." - zakleszcza.
"Bez wyjaśnień wstaję od stołu i macham towarzyszą na odchodne." - towarzyszom.
" Jeżeli poddam się teraz, to mój plan sali na panewce," -spali
"ostrzegam ogromną, szarpana ranę na wysokości barku." - szarpaną.
Kilka drobnych usterek.
Generalnie, chyba najlepsza, jak do tej pory, część. Są emocje, jest śmierć. Piętrzą się trudności.
Idzie to wszystko w dobrym kierunku.
Komentarze (6)
Jeżeli poddam się teraz, to mój plan sali na panewce, a ja już dłużej nie dam rady czekać.- sali na panewce? Chyba nie tak miały być. :)
- Edelman, naprawdę ie mogę. Nie zrozum nie źle, ale... - nie* literówka mała.
Niech cię szlag, Zieliński. Niech cie szlag. - cię*
Coś czułam, że tak się właśnie stanie. :/ Ale opoko bardzo fajnie się czyta, także 5 leci ;)
Szybkim ruchem zakleszcz mi szyję w uścisku.. - zakleszcza
- Edelman, naprawdę ie mogę. - nie
Powyżej tylko kilka drobnych literówek.
Generalnie - świetne. Fajnie napisany kolejny rozdział :)
" - Czy istnieje inne sektory? – " istnieją.
". Szybkim ruchem zakleszcz mi szyję w uścisku, przyciskając mnie plecami do torsu." - zakleszcza.
"Bez wyjaśnień wstaję od stołu i macham towarzyszą na odchodne." - towarzyszom.
" Jeżeli poddam się teraz, to mój plan sali na panewce," -spali
"ostrzegam ogromną, szarpana ranę na wysokości barku." - szarpaną.
Kilka drobnych usterek.
Generalnie, chyba najlepsza, jak do tej pory, część. Są emocje, jest śmierć. Piętrzą się trudności.
Idzie to wszystko w dobrym kierunku.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania