Gra o życie (Prolog)
„Nieważne, że masz dom, do którego musisz wrócić. Kochającą rodzinę i wiernych przyjaciół, którzy na ciebie czekają. Miłość, o którą musisz zawalczyć. Jeżeli chcesz przeżyć to musisz być gotowy zabić samego siebie. Tylko ci bez duszy dotrwają do końca.” Ksiądz Antoni.
Ostatnie piętro i ostatnia prosta. Wąski korytarz do przebiegnięcia i chrzęszczący pod stopami odłamki szkła. Brzęczące jarzeniówki oświetlające czystą bielą drogę. W dłoniach trzymasz zakrwawiony tasak. Jest cały umazany krwią i wyszczerbiony, ale to dobry przyjaciel. Tyle razy był jedyną granicą oddzielającą życie od śmierci.
Tylko na nim można liczyć.
Szmer za plecami a instynkt, który u ciebie powstał każe ci się szybko odwrócić z uniesionym tasakiem. W żyłach wrze krew a serce dudni jak szalone. Nic niema. Może tracisz zmysły? ZMYSŁYYYYYYYYYYYYY!? A co to takiego?
Odwracasz się, kiedy ciszę przerywa potężny huk.
Nic nie jesteś w stanie poczuć, bo właśnie twoja głowa eksploduje jak melon, do którego wsadzono petardy. Klejowata papka, która jeszcze chwilę temu była twoim mózgiem ląduje na ścianie jak a twoja krew rozbryzguje się na ścianie. Z twoich dłoni wyślizguje się twój jedyny przyjaciel a ty powoli upadasz na pokrytą odłamkami szkła podłodze.
Niepotrzebna ci wiadomość, że ten, który cię zabił był tylko kilka metrów od ciebie. Skrywała ją zaklęcie niewidzialności. Dlatego nie zauważyłeś tej dziewczyny z strzelbą. Dlatego nie żyjesz. Dlatego nie przeszedłeś gry. Ona pozbawiła cię wolności.
Komentarze (12)
Klejowata papka, która jeszcze chwilę temu była twoim mózgiem ląduje na ścianie jak a twoja krew rozbryzguje się na ścianie.
Praktycznie dwa razy to samo napisane. ...ląduje na ścianie w fontannie krwi. Np. w ten sposób lepiej by brzmiało i nie byłoby powtórzenia
Ogólnie niezłe, ciekawa narracja. Czekam na więcej. ^^
Ciekawie się zapowiada, dosyć mrocznie.
Zwrócę uwagę na:
• Nie ma - pisane osobno
• "Szmer za plecami, a instynkt (...)" - raczej przed a "a" powinien stać przecinek, tak mi się wydaje
To tyle, czekam na więcej ;)
Uwielbiam. Co do Fate, rozumiem, przez co przechodzisz. To samo miałam z JoJo.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania