grafomania uczuć
Nie wiem. Nigdy nie miałam pojęcia
czy można uczynić ze zwierzęcia
istotę nie mniej człowieczą
niż ci, co czasem leczą
stare blizny.
Nie wiem, ile trzeba milczeć. Nigdy nie miałam pojęcia
czy przedziałek na środku głowy jest wyznacznikiem pierdolnięcia
i jak wyczesać z życia kołtun wspomnień niechcianych
tak złych, tak spragnionych, zapomnianych
Nie wiem, czy to poprawne. Nigdy pojęcia nie miałam.
Dlatego tak cholernie, tak bardzo zranić się dałam
cierniom herbacianych róż
ścierając co dnia z ich płatków
kurz.
Nektar grafomaństwa uczuć, pity co dnia
przez nas.
Komentarze (2)
Wiersz jak zawsze wspaniały.
5
Bardzo dziękuję. Miło mi, że "jak zawsze" ;-;
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania