Przeczytałam wszystkie rozdziały i do końca nie wiedziałam co o tym myśleć, jednak ten rozdział mnie zszokował i to bardzo. Jestem pod wielkim wrażeniem, że napisałaś o tym wszystkim, a potem wytłumaczyłaś, że to twoje przeżycia. Podziwiam Cię za to jak i za to że nie zamknęłaś się w sobie po tym co Cię spotkało. Wiesz rozumiem co masz na myśli mówiąc, ze gwałt był ci kiedyś obcy, bo ten temat jest właśnie dla mnie taki i jestem z tego bardzo szczęśliwa. Bardzo współczuję Tobie i innym dziewczynom, które coś takiego przeżyły i podziwiam, że takie osoby jak Ty potrafią się podnieść i iść dalej mimo przeciwności i właśnie takich sytuacji. Jednak myślę, że nie każdy jest tak twardy psychicznie. To przerażające, ze po świecie chodzą ludzie, którzy robią takie okropieństwa. Mam nadzieję, że w żaden sposób nie uraził Cię, czy też nie obraził mój komentarz bo w cale nie miałam takiego zamiaru. Naprawdę Cie podziwiam!
Szkoda, że nie zawsze mówienie na ten temat przynosi jakąś ulgę.
W każdym razie... musisz być bardzo mocno pogodzona z tym. Albo... wydaliłaś to jakoś ze swojej emocjonalności. Bo tekst wydaje mi się wlasnie bezemocjonalny.
Nie sądzę aby ta ''historia'' była prawdziwa.Przepraszam jeśli się mylę i ten kom Cię obrazi.
Masz kilka opowiadań na profilu. Wszystkie są takie nieprawdziwe. Piszesz jakbyś zmyślała na szybko, nie zastanawiała się jakich słów używasz.
To co napisałaś.... ahh. Moim zdaniem opowieść nieprawdziwa tylko zmyślona.
Przepraszam jeśli kom Cię obraził.
Serdecznie pozdrawiam.
Ps-zapraszam do siebie
~Zozi
Zozole czy ja się chwalę ? Po prostu opisałam chciałam to z sobie wyrzucić
Ale teraz tego żałuje
Nawet nie wiesz co czuję czytając te komentarze. Jest mi źle. Więc lepiej nic nie pisz. Proszę
Kiniiiaaa
Nie przejmuj się tym co elenawesta mówi takich rzeczy nie można dusić w sobie i uważam, że powinno się ostrzegać dziewczyny przed niebezpieczeństwem
i zgadzam się z
lea07 i Olga Undomiel
Olga, dziewczyna się chwali i to w dość nieudolnej pisaninie. Takie coś opowiada się psychologowi, a nie grupie nieznanych sobie osób, które poza stwierdzeniem "przykro mi, że cię to spotkało" to wyznanie mogą sobie o.kant tyłka potrzaść, bo w sumie ich ono gówno obchodzi. Inni też mają problemy i jakoś się z nimi na portalu literackim nie obchodzą... Tyle ode mnie.
Kiniiiaaa a to se wyrzucaj, bardzo cię proszę, ale jak już coś piszesz, to pisz to bez bśędów i tak, by nikt nie zarzucił ci, że to mistyfikacja. A co do czytania ze zrozumieniem - to takiego bełkotu jakiś tam powypisywała, to ja nawet nie mam zamiaru czytać... A szczeniackie zachowanie, to ty prezentujesz ;-) pozdrawiam
Kiniiiaaa Nie widzę sensu w wypowiedzi: "Nie wypowiadaj się już lepiej". Slyszalaś kiedyś o czymś takim, jak prawo głosu? Ty masz prawo pisać cokolwiek chcesz, a ona ma prawo to jakkolwiek opisać/zhejtować.
Ludzie niekoniecznie zachowują się szczeniacko, że się tak wtrącę, po prostu większość ma gdzieś czyjeś emocjonalne rozterki, trzeba być pogodzonym z faktem, że zawsze znajdzie się ktoś, nieważne gdzie, kto powie: Mam to w dupie, idę podgrzać pierogi.
Ja zdążyłam przeczytać, ale nie wiedziałam bardzo wiedziała co napisać. Z jednej strony rozumie, że chciałaś sie wyżalić. Ale czy nie lepiej by było powiedzieć o tym psychologowi. Jeżeli ta historia jest prawdziwa to ci współczuje. Bo ja bym nie miała takiej odwagi. Jeśli czymś cie uraziłam to przepraszam.
Komentarze (37)
Dziękuje ci bardzo
W każdym razie... musisz być bardzo mocno pogodzona z tym. Albo... wydaliłaś to jakoś ze swojej emocjonalności. Bo tekst wydaje mi się wlasnie bezemocjonalny.
Pytam się co masz na myśli ?
Masz kilka opowiadań na profilu. Wszystkie są takie nieprawdziwe. Piszesz jakbyś zmyślała na szybko, nie zastanawiała się jakich słów używasz.
To co napisałaś.... ahh. Moim zdaniem opowieść nieprawdziwa tylko zmyślona.
Przepraszam jeśli kom Cię obraził.
Serdecznie pozdrawiam.
Ps-zapraszam do siebie
~Zozi
Ale teraz tego żałuje
Nawet nie wiesz co czuję czytając te komentarze. Jest mi źle. Więc lepiej nic nie pisz. Proszę
Wyrzucenie tego tu może mi coś dało.
Ale teraz widzę , że ludzie A jednak zawistni
Nie przejmuj się tym co elenawesta mówi takich rzeczy nie można dusić w sobie i uważam, że powinno się ostrzegać dziewczyny przed niebezpieczeństwem
i zgadzam się z
lea07 i Olga Undomiel
/ Ten tekst jest umieszczony w moim kolejnym opowiadaniu ;P/
Ehhh. Nie dobra no bd nic pisała..
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania