Gwiazdko

Na niebie wysoko nad moją głową świeci gwiazdka.

Gwiazdko przewodniczko moja powiedz mi, do kąd zmierzam.

Ile drug złych wybiore, ile serc złamie.

I czy na końcu w mym wymażonym domku róże posadze.

Ile łez wypłacze, ile lat zmarnuje by zrozumieć że miłość każdy inaczej rozumie.

Daj mi jakiś znak że źle zrobiłam, zrobiłam krok do tyłu.

Czy kogoś obraziłam.

Jeżeli tam jesteś gwiazdo życia mego,

wiedz że z tęsknoty za tym co zabrałaś, do ziemi przyrosłam jak drzewo.