Historia żołnierza Cz1 ci których obrażałem i niedoceniałem
- Cześć Mateuszku.
- Cześć dziadku. Wnuk odpowiedział
- Mateusz zawsze lubiłeś moje historyjki. Chyba czas na opowieść o tym jak byłem w wojsku. Chcesz ?
- Tak dziadziuś. Opowiadaj !
-No dobrze wnusiu. Przystąpiłem do wojska w 2032 pod koniec października. Było wtedy bardzo zimno. Codziennie odbywały się ciężkie ćwiczenia umysłowe jak i fizyczne. Było ciężko. Po pierwszych ośmiu dniach nawiązałem znajomość z Barrackiem. Był czarnoskóry. Codziennie opowiadał mi historie jak to było na misjach. Pewnego dnia poznałem niezbyt miłych ludzi. Przynajmniej tak mi się wydawało. Ciągle krytykowali mnie i wytykali błędy. Gdy powiedziałem Barrackowi jakimi są imbecylami. Jednego nazwałem kanalią i bardzo tego żałuję Barrack strasznie się oburzył i powiedział:
- To są mistrzowie , legendy w swoim fachu. Powinieneś przyjmować krytykę każdego , mistrza czy nie.
Podumałem trochę i wziołem to sobie do serca. Barrack miał rację i bardzo mu jestem za to wdzięczny.
Komentarze (15)
A poza tym to kurde ciekawy przypadek xD tam królewski orszak a tu wojsko? Ciekawe :D
4/5
Najbardziej z tego opowiadania zapamiętam - Barrackowi, Barrack itp.
Potem jest - Cześć dziadku. Wnuk odpowiedział - Brakuje myślnika, a wnuk powinno być z małej litery.
lub - odbywały się ciężkie ćwiczenia umysłowe i... - Nie wiem czy w wojsku są ćwiczenia umysłowe, bardziej fizyczne, które później dodałeś. Jeśli jest coś związanego z umysłem, to raczej już mogłeś napisać, że znęcali się nad nimi psychicznie. Bo tak bywa we wojsku. Może się nie znam i czepiam, ale to mi nie pasowało.
Jeśli chodzi o poznanie Pana B. chciałabym byś je opisał.
Oraz zapomniałabym o tytule: Historia żołnierza Cz1 ci których obrażałem i niedoceniałem. Lepiej popraw błędy w tytule.
"- To są mistrzowie , legendy w swoim fachu. Powinieneś przyjmować krytykę każdego , mistrza czy nie. " - Może mistrza czy nie mogłeś nie dodawać, skoro napisałeś przyjmować krytykę każdego.
Całość nie była taka najgorsza. Ale brakowało mi treści, a przekaz był zagubiony, takie pisanie na szybko do mnie nie przemawia. Powinnam dać 2 ale na zachętę Dam 3. Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania