Hossa

kiedy

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 13

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (26)

  • IgaIga 05.11.2019
    :)
  • Wrotycz 05.11.2019
    :) No.
  • Dekaos Dondi 05.11.2019
    Wrotyś→ Komć zbędny:) Pozdrawiam→5
  • Wrotycz 05.11.2019
    Taa... :)))
  • Krzysztoff 05.11.2019
    To jakimś szyfrem pisane?
  • Wrotycz 05.11.2019
    Tak :)
  • Krzysztoff 05.11.2019
    Wrotycz to postawiłem piątkę, chociaż nie rozumiem, wiem tylko, że jak coś tam, to świat ma stanąć na głowie.
  • Wrotycz 05.11.2019
    Krzysztoff, dokładnie, świat literatury :)
    Dziękuję Ci.
    Pozdro.
  • Pan Buczybór 05.11.2019
    bardzo ciekawy wiersz
    I ten emotikon jest jego częścią, tak?
  • Wrotycz 05.11.2019
    Emotka, nie.
    Nie wchodził wierszyk na główną, to ją dodałam, ale... wskazuje kierunek odbioru :)
  • riggs 05.11.2019
    Wiersz jest mega. Natomiast ciut mnie razi taka oklepana maniera wykorzystywania wielkich. To tak jakby obnosić się przed innymi jaki to ja nie jestem oczytany/na. Ale i tak 5
  • Wrotycz 06.11.2019
    Maniera? Nie... zobacz, wierszyk nie może wykorzystać Kowalskiego, Nowaka czy Wiśniewskiego, bo sens by mu padł. Są tu potrzebne wielkie Nazwiska.
    Dziękuję za opinię i pozdrawiam, Rigss.
  • Morf 05.11.2019
    Zacne.
  • Wrotycz 06.11.2019
    O, cieszy taki wpis.
    Dzięki.
  • No pasarán 05.11.2019
    Ładnie, podoba mi się krótka, nienachalna forma.
    Pozdrawiam.
  • Wrotycz 06.11.2019
    Dziękuję ślicznie :)
  • Pasja 05.11.2019
    Hossą wprowadzasz czytelnika do gloryfikacji talentu.
    Uderzanie z dołu do góry. Słowa ukryte w meaforach zasmakujesz i zaskoczysz świat.
    Rilke ci się pokłoni, a ojciec poezji epickiej zobaczy światło.
    aodabsurdzi się Sartre w murze... trzeba istnieć, żeby wybierać wolność, można doznać na sobie samym absurdalności istnienia.
    zaległe metafory od wynajmu
    (nie tylko ciała)
    umorzę... czyli jesteśmy wypożyczeni, wynajęci na chwilę.
    Człowiek dostaje narzędzia do tworzenia czegoś i ponosi za to odpowiedzialność.
    Pozdrawiam
  • Wrotycz 06.11.2019
    Jak może odnieść wielki sukces literacki Pan, na którego metafory (metafory= zaległy czynsz od wynajmu ciała i duszy), czeka Pani (podmiot liryczny)?
    Ma rozpisać ją w swojej twórczości, to wywoła efekt hossy na literackiej giełdzie, wtedy nawet wielcy ( tu: Rilke, Homer, Sartre) docenią, a nawet zmienią się pod wpływem dzieł tego Pana.
    Ot, pycha baby :)
    Dzięki, Pasjo. Tak, masz rację, bardziej poważnie potraktowałaś wpis, ale wszystko się zgadza. Pani jest narzędziem, to jej 'wynajmowana' przez pisarza osobowość ( i nie tylko) może bessę odwrócić. Pan zaskoczy wtedy nawet największych mistrzów, jeśli tylko panią rozpisze w swoich utworach.
    Wynajmującej próżność na maksa :)))
    Ślicznie dziękuję.
  • JamCi 05.11.2019
    :-) a co, na bogato :-)
    Pozdrawiam.
  • Wrotycz 06.11.2019
    Nie ma co się szczypać, wielka sprawa czeka :)))
  • JamCi 06.11.2019
    Wrotycz pamiętam Twojego fucka. Troszkę (nie wiedzieć czemu) słyszę tu dalekie echo.
  • Wrotycz 06.11.2019
    JamCi, wyczuwasz, że adresat z pogardą traktuje podmiot? Oj, to by ją mocno bolało :(

    Hossa jest starsza od fucka, zatem chyba nie.
    Dzięki za ciekawy ślad.
    Pozdrawiam:)
  • JamCi 06.11.2019
    Wrotycz A to dobrze :-)
  • Wrotycz 06.11.2019
    JamCi, egotyk tak ma, zapomina :)
  • Jacom JacaM 06.11.2019
    zaległe metafory w ciele i poza nim, mogą skutkować klonem Homera albo twarzą Rilkego w dłoniach ;-)
  • Wrotycz 06.11.2019
    :))) pewnie podmiotka nie miałaby nic przeciwko.
    Fajny koment, Jacom.
    Dzięki. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania