I tylko żaglowce żółte
I tylko żaglowce żółte
Pozostaną po nas
Płynąc dalej ciągle
Po oceanie życia
Z obdartymi żaglami
I kapitanem martwym
Zamkniętym w kajucie
Kierującym owym widmem
Pojawiającym się czasem
We wspomnieniach
Lub wyobrażeniach
Żywych jeszcze kapitanów
Czekających dopiero
Na sztorm swojej Śmierci
I walczących jeszcze
O jeden znak tylko
Który mógłby im powiedzieć
Że dotrą kiedyś do portu
Ale nie dotrą
Tylko umrą
Komentarze (31)
''Ale nie dotrą
Tylko umrą'' - rozbawiło mnie to niebywale. Nawet nie wiem dlaczego. Tak wprost? To miało być tragiczne? Nie wiem, wkradł się Charlie Chaplin? Może nie mam serca?
Wiesz, że zazwyczaj Twą poezję uwielbiam. Pasjami. Ale to: najn.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania