Idealne życie
-Ja mam życie idealne-
Mówię w każdy dnia początek
Lecz to jeszcze nie ten wątek
Na śniadanie są ziemniaki
Przezywam moich braci-Mięczaki-
Przed szkołą zawsze bójka
Krzyczy na mnie Pani Jaskółka
Na lekcjach gumę żuję
A telefon mi wibruje
Z moimi braćmi ze szkoły wracam
I do Grześka mówię-Pacan-
Gdy w domu jem kolację
Myślę sobie-Te wakacje-
Zęby przed spaniem myję
A tu brat mi nagle wyje
Razem z Pawłem do Grześka biegniemy
Aż się prawie czołami stukniemy
Wspólnie brata pocieszamy
Bo my się przecież kochamy.
Komentarze (5)
Rytm był zgubiony. Życzę powodzenia w pisaniu :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania