Ileż tego tutaj.
Tyle serc wokół mnie
do ogrzania.
Rąk samotnych,
oczu szlistych
cichych słów pożądania.
Tyle ust krzyczy szeptem
"usłyszysz me wołania".
Tak wiele uczuć,
mysli pustych,
bezgłośnego pożegnania.
Tyle nocy głuchych,
minut grajacego zegara.
Tak wiele kartek zżółkłego, starego
kalendarza.
Listów,
pamiętników,
ostatniego biegu
przetrwania…
Komentarze (2)
„Tak wiele kartek zżółkłego, starego”- jeśli zżółkły to wiadomo, że stary, daj czytającemu samemu na to wpaść. Wywal „stary”. To moje zdanie odnośnie tego wersu.
Odnośnie całości, to bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania