Inne szczęście
ulotne uczucia
jak zapach kwiatów
znikły za mgłą
którą mi przynosisz
deszcz
choć ciepły
smutnie opada
na moje oczy
zniknę nim pojawisz się
nie żałuję, że to zrobię
ukarać cię to za mało
nikt o tym się nie dowie
ubiorę sukienkę
zatańczę w słońcu
wskoczę do kałuży
by zmyć atrament z jej końców
samej mi lepiej
szczęściem mym jest ogień
nie zabierzesz mi go
bo poparzy cię najmocniej
Komentarze (2)
Za to od strony technicznej wiersz nie broni się.
Za dużo zaimków, niepotrzebne inwersje, przypadkowe rymy (chyba że są one celowe w środku wiersza)..
Sam pomysł jest przedstawiony nieco infantylnie i zgranymi środkami.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania