Inny widok

Wszystko jest proste

proste do przerażenia

nie gaszę światła

patrzę przez palce

ostrożnie składam

wychwycone wzrokiem

puzzle obrazu

zanim go skończę

powołam do życia

zamknę w ramach

własnego widzenia

 

dotykam ustami powietrza

lęk – albo jest kwaśny albo słodki

powoli zbliżam się do okna

chciałbym zobaczyć właśnie ten

a nie inny widok

 

staram się myśleć pozytywnie

opuszczam ręce wzdłuż tułowia

otwieram pięści

wypuszczam

niepotrzebnie

nagromadzoną

czerń

 

- mam na imię Jezus

mieszkam na placu Zbawiciela.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Aisak 25.01.2019
    Umarłam na Placu Zbawiciela.
    We śnie.

    Kurczę, ale!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania