Internetowy Przyjaciel
Internetowy Przyjaciel
Uśmiecham się jak wariatka do ekranu. Ona to zawsze mnie rozbawi! Jest świetna. Idealna przyjaciółka... Internetowa.
Czasem zastanawiam się, kim właściwie jestem dla ludzi w internecie. Prawdopodobnie widzą we mnie tylko "dziewczynę z telefonu ", a moje jedyne zalety to dobry avatar.
Ale co się stanie, gdy się do kogoś przywiążemy?
Jest na początku dobrze. Miłe rozmowy, wkrótce żarty, śmiechy, chichy. Moja ulubiona faza "przyjaźni"- Tak niewinna, słodka, tak bardzo kłamliwa, jakby aktorzy wszedli na swą scenę dramatu, lub wredny chłopak pozwolił dziewczynie się w sobie zakochać, by tylko ją rzucić.
Rozrywka.
A potem?
Coraz większa cisza. Zero rozmów, ciągłe marudzenie drugiej osoby. Ból w brzuchu, brak chęci, "spadaj ".
Dlatego się wycofałam, wiesz? Nie warto podtrzymywać bomby która i tak niedługo wybuchnie.
Lepiej, żebyśmy wybuchły obydwie, niż żeby zginęła reszta, prawda?
~
Dziś znowu nic nie mówię. Cisza, rozdzierający ją krzyk. A rankiem znowu zapomnisz, tak?
~Senezaki
Dedyk: Osoba na Opowi, która i tak tego nie przeczyta. Dziękuję.
Komentarze (28)
nie zawsze tak to się kończy : ) 4
Dzięki Bogu, już się martwiłem, że złamałem serce kobiecie. :D Mnie też boli utrata jednej internetowej przyjaźni, więc wiem, co czujesz. :/ Trzymaj się, mała. :)
Nie. Jestem. Mała! XD
Tak, rzeczywiście szkoda mi tej osoby. Ale to po prostu... Runęło. Dzięki za te słowa, Sakal :))
No dobrze, staruszku Opowi (wyczuj ten sarkazm. Dołączyłam tu kilka dni przed Tobą XD)... :D
Pf, po Tobie. Wybacz za błąd.
Jak kruszynka jako ksywka, to już z dużej litery :D Jestem Kruszynką, więc ty będziesz... Okruszkiem B)
Okejka, Okruszku :33
Niestety, nie :c Ale niedługo założę, więc możesz powiedzieć, jaki masz nick :D
Dziękuję bardzo! :) Urocze to "San" ;D
Moni: Love story. XD Serio? XD
No niestety XD
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania