Irracjonalnie

Zaufałam mu bezgranicznie.

Zaufałam, że szczęście mi da.

Pokochałam dość platonicznie,

lecz teraz już tylko łza...

 

Łza spływa tak spokojnie,

bo oszukało mnie znów...

Serce z rozumem na wojnie

opętało krainę mych snów.

 

Tak chciałam być wierna idei,

racjonalnie myśleć i czuć,

lecz zabić nie zdołałam nadziei

i plany zaczynałam snuć.

 

Dziś wiem, że były nierealne,

ktoś zniszczył mą wiarę i sny.

Marzenia nie są idealne,

teraz już mam tylko łzy...

 

Przewodniczki po morzu cierpienia,

które oczyszczają mnie z ran.

Ból serca powoli się zmienia,

gdy łagodzą, jak lek chory stan.

 

Nie pragnęłam wiele, dobrze wiesz,

choć może sama zawiniłam...

Zrobiłabym wszystko, co chcesz,

lecz o kilka łez się spóźniłam.

 

Chciałam szczęścia, dostałam w twarz.

Nie ważne, czy bardzo bolało...

Przecież tak dobrze mnie znasz,

po krańce zła znasz mnie całą.

 

Nie zaufam sercu nigdy więcej.

Nie zaufam, że szczęście mi da.

Załamane wciąż drżą jeszcze ręce.

Po policzku spokojnie płynie łza...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • candy 10.05.2016
    Ojej, jakie smutne... przebiło w tym momencie wszystkie moje też przecież dobijające wiersze. Jedyne co rzuciło mi się w oczy to "Nie ważne, czy bardzo bolało..." - tutaj nieważne razem, ale bardzo mi się całość podoba. Smutny, acz fajny motyw łez, czy też nawet łzy. "Przecież tak dobrze mnie znasz,
    po krańce zła znasz mnie całą." - ten wers spodobał mi się najbardziej. 5 zostawiam i współczuję tego "dostania w twarz" :c
  • KarolaKorman 11.05.2016
    Bardzo smutno, 5 też :(
  • Lotta 11.05.2016
    Cóż za melancholia... :'( Ładnie ujęty w klamrę kompozycyjną ten Twój wiersz. 5
  • Łowczyni 11.05.2016
    Smuteczek mnie dopadł. :c
    "Nie pragnęłam wiele, dobrze wiesz,
    choć może sama zawiniłam...
    Zrobiłabym wszystko, co chcesz,
    lecz o kilka łez się spóźniłam."

    Pięknie... 5. :)
  • Billie 11.05.2016
    Kochane, przykro mi, że was zasmuciłam tym wierszem... dziękuję wam bardzo za miłe słowa :)
  • Billie 11.05.2016
    Aa i znów jakieś oceny bez komentarza :( :( przykro mi...
  • Nie zaufam sercu nigdy więcej.
    Nie zaufam, że szczęście mi da.
    Załamane wciąż drżą jeszcze ręce.
    Po policzku spokojnie płynie łza...
    Cóż, mam nadzieję i nie skrywam jej, że stan ten Ci minie (albo jest jedynie wykreowany na potrzeby wiersza). Wiem o czym tu mówisz, bo sam przechodziłem nie tak dawno przezeń, ale dzięki odnalezieniu innego niż poszukiwanie miłości celu w życiu, odzyskałem namiastkę chociaż nadziei, mimo iż świat i moje (nasze wypadałoby chyba rzec, chociaż nie wiem) doświadczenia do tego zupełnie nie nastrajają. :)
    5
  • Billie 11.05.2016
    Szymon, to stary wiersz, do którego lubię wracać... :) Pamiętam dokładnie, jak ciężko mi było wtedy, gdy go pisałam, a jednocześnie teraz, z perspektywy czasu widzę, ile dzięki temu się nauczyłam :) Może dla tego ma on dla mnie ogromne znaczenie. Jeśli znalazłeś inny cel w życiu to zazdroszczę, bo ja chyba nigdy się tego nie nauczę... Dziękuję, że zajrzałeś :) Nawet nie wiesz, jaką przyjemność mi tym zrobiłeś :) wiem, że nie masz zbyt wiele czasu...
  • Billie czas do mnie wraca, jeszcze tylko historii muszę się uczyć tak naprawdę, bo na ustne co zrobić mogłem już zrobiłem w czasie roku szkolnego, więc będę powoli z powrotem wdrażał się w opowijską rzeczywistość (i dalej czekał, aż zechcesz się ujawnić!). :D Co do mojego celu w życiu... cóż, to brzmi bardzo dumnie i wzniośle, ale po prawdzie stała się nim zabawa, głupota, a mianowicie... zdecydowałem się dołączyć do wikingów po maturze :D To znaczy do grupy która ich rekonstruuje :) SKAL!
  • Billie 11.05.2016
    Szymon, wow. Trochę mnie zatkało... Wikingowie, hmm, no chętnie bym o tym porozmawiała, bo mnie zaciekawiłeś :) :) Co do ujawniania to mogę powiedzieć, że potrzebuję jeszcze tydzień :) Cieszę się, że wracasz :)
  • Billie a więc tydzień, trzymam za słowo. Będę wtedy dzień po historii i dwa dni przed ustnym polskim :D
  • Billie 11.05.2016
    Szymon, to może nie będę Ci głowy zawracać przed polskim ;)
  • Billie właśnie wtedy będę szukał wszystkiego co zawróci mi głowę od polskiego... cokolwiek to nie będzie :D
  • Billie 11.05.2016
    Szymon, no dobra, niech Ci będzie :) Ja, mam nadzieję, oddam już pracę, więc będę miała więcej czasu :)
  • Billie ach, ten czas, czas, czas... Gdy go nie trzeba, jest go wiele, a kiedy jest potrzebny, nie można go znaleźć :) Niemniej, będę czekał :)
  • Billie 11.05.2016
    Szymon, dokładnie tak. Cieszę się, już niedługo :)
  • Cherryl 14.05.2016
    Wspaniały wiersz. Zachowałaś w nim cudowny, melancholijny nastrój, to do mnie naprawdę przemówiło. Co więcej, lekkość tego wiersza ułatwiła czytanie. Całość staje się dzięki temu taką perełką, więc zostawiam 5.
    Dodam jeszcze, tak w formie wskazówki, że pisząc wiersz, mogłabyś zaczynać każdą linijkę od wielkiej litery, wyglądałoby to estetyczniej.
    Pozdrawiam cieplutko. :>
  • Billie 14.05.2016
    Dziękuję, Cherryl :)
  • Angela 03.06.2016
    Bardzo lekki w przekazie, a jednocześnie smutnie melancholijny. 5
  • Billie 03.06.2016
    Dziękuję :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania