Pokaż listęUkryj listę

Serce każe mi błądzić

jakieś imię mnie definiuje

i niby to wszystko

lecz nie mogę zaakceptować

łatwo tego otoczenia

 

czy wydaje ci się

że to źródło wyschło

a słońce poskąpiło

tu swego promienia

 

wygasło nie żarzy się

tutaj ognisko

i w tych popiołach

już nie ma płomienia

 

odleciały w powietrze

iskry jak marzenia

została ciemna pusta

szara rzeczywistość

 

wiele ścieżek przemierzyłem

wiele pasów dróg przejechać przyszło

i nie znalazłem sensu

nie znalazłem schronienia

 

poszedłem dumnie

tu po swoją przyszłość

szukałem jej w blasku

szukałem jej w cieniach

 

przestałem pytać ludzi

ile jestem warty

bo zrozumiałem że sami nie wyszli

z moralnego przygniecenia

 

dostałem od losu jakieś dziwne karty

ale jestem tu

by ułożyć

królewskiego pokera

Następne częściSerce

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania