Ja na zawsze!

Piosenka, moim zdaniem, adekwatna.

https://www.youtube.com/watch?v=FQZR83WFBgM

 

Podróże przez wczoraj, do jutra,

zawsze napawały mnie strachem...

Gdzie kończy się ślad, gdzie zaczynam ja?

Chcę się pozbierać, kawałek po kawałku,

Chcę się zebrać...

Jak zbierałem każdy pieprzony kawałek rozbitego lustra.

 

Duma zbyt boli, ręce drżą z zimna.

Lato mija, nagły chłód zabija chęci powrotu.

Łatwiej zostać w swoim przytulnym kokonie.

Więc skłamię, mówiąc, że jest mi ze sobą dobrze.

Zagubiony.

Ten człon zostanie na zawsze...

 

Więc właśnie. Ja na zawsze!

Chcę czuć momenty gdy trzymam jej dłoń!

Długa droga za mną, do jej domu.

Zgubiony jak pies. Kochany obiekt jej drwin.

Naiwny... Ja...

Na zawsze...

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania