....

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Pasja 16.09.2019
    A szkoda, bo byłam wczoraj. Ale nie miałam siły czytać. Bawisz się nami dziewczyno
  • kalaallisut 16.09.2019
    Zachwilkę pasja dziękuję, najwyżej będą potknięcia.
  • Pasja 16.09.2019
    Witam
    Kalaallit Nunaat, Nuuk język łamiący lody. Ziemia ludzi? Czy chłód i niekończąca się biel mają odcienie nie niż szarość?
    Malujesz obraz północy, obraz ludzkiego istnienia, obraz tamtej depresji znanej tylko tamtym ludziom. Czy bohater potrafił przystosować się do nowych, innych, nieznanych warunków.
    Tak jako mężczyzna wtopił się w krajobraz mrożonej tęsknoty. Zabijał foki i pilnował domowego miru. Zapełnił pustkę w sercu kobiety po utracie męża, ale czy nie zabrał jej czegoś czego nie wypełni już nigdy.
    Ciekawie przemykasz po okresach tnąc je na kawałki jak nożem. Tylko czy można wyciąć na zawsze pewne chwile. Zostaje gdzieś pustka i nieokreślona dal w którą wpatrzone są oczy.

    Tak, wszystko zgniłe od środka, jak ja jest najlepsze - mocne skrywanie choroby jaką jest samotność. Czyż wśród ludzi nie można być samotnym?

    Złapane ptaki zaszywane są w skórze zdechłej foki. I tak tam sobie jakiś czas dochodzą, miękną ich kości... potrawa ale można rozpatrzyć się drugiego dna. W każdym z nas złapane chwile duszą się i bolą.
    Co się stanie? Czy można było uniknąć tej śmierci?

    Pięknie opisujesz i znaczysz czerwienią biel.
    Pozdrawiam serdecznie
  • kalaallisut 16.09.2019
    Pasja przecudowny komentarz, bardzo dużo potrafisz wychwycić i pięknie zinterpretować. Dziękuję Ci za niego!
  • Justyska 16.09.2019
    Zaczęlam, ale teraz nie moge dokonczyc, ale już wiem że muszę. Pieknie sie zaczyna.
  • kalaallisut 16.09.2019
    Tak musisz, jest klimat :)) Na spokojnie, na wygodnie. Jeszcze mam 3 zdania które chcę ciut inaczej uformować, ale coś czuję że lepiej po 5 po porannej kawie.
  • Dekaos Dondi 16.09.2019
    Kalilko→ Ładnie to wszystko opisałaś.
    Jakbyś śniegiem przykryła obrazy, które należy odśnieżyć, by właściwie odczytać wypadkową: mrozu, ciepła i czerwieni.
    No nie wiem, jak rzec. Tak czy siak na Tak. Klimat na pewno nie zamarzł. Można się nim otulić. Pozdrawiam:)→?????
  • kalaallisut 17.09.2019
    Dziękuję Duduś, trochę nie jest ,to takie jak powinno, w sensie może za dużo tych opisów i czegoś brakuje. Narazie mam mieszane uczucia będę dłubać kiedyś jak mnie najdzie.
  • Justyska 21.09.2019
    Witaj trochę mi zeszło, ale jestem. Bardzo mi się podoba klimat wiadomo! I dużo zdań perełek. Co mi mniej pasuje to początek, ale tylko z tego względu, że jak zaczęłam czytać to myślałam, że to będzie tekst bardziej krajoznawczy. Jakoś nie pasuje mi do reszty.
    Będę zaglądać do kontynuacji. Będzie prawda?
  • kalaallisut 21.09.2019
    Tak, Justys w głowie mam całość, tylko brak czasu, a wieczorami myślenie nie teges, a pomysł też dłuższy, dlatego jakoś w "poezji" ciut odpoczywam. Jak poprawie ...na pewno potnę początek, to wezmę się za dalej. Bardzo dziękuję że zajrzałaś.
  • Szczerze to trochę mi ciężko do tych „nie naszych” imion na początku było przywyknąć, ale później jakoś poszło.
    Nie będę wiele gadał bo to ewidentny wstęp, choć napisany składnie i rozbudzający zainteresowanie, to jednak po więcej trzeba czytać dalej.
    Póki co jest ok:)
    Przepraszam za ten „wojskowy” suchy komentarz, ale, no wiesz...
    No to idę :)
  • kalaallisut 24.10.2019
    Super, że jesteś:) dziękuję za komentarze. Na spokojnie na każdy odpowiem, postaram się jutro.
  • kalaallisut 25.10.2019
    Maurycy co do imion, to cóż rejon wymagał tego, trochę by było dziwne jakby tam był Tomek, Krzyś, Ala czy dyrektor Szkoły rdzenny mieszkaniec Grenladii o skośnych oczach i wyglądający na typowego Eskimosa a nazywał się abstrahując Rafał;) Dobranie imion zresztą też zajęło mi jakiś czas, są też imiona duńskie nie bez powodu.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania