Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Jak to możliwe!?

Zawsze myślałam, że osoby które nie przepadają za sobą, nie mogą stworzyć żadnych relacji, a jednak się myliłam..

Ale do rzeczy może zacznę od początku..

Gdy zaczęłam szkole średnią, poznałam tam dziewczynę miała na imię Kasia, gdy zobaczyłam ją siedzącą na ostatniej ławce, pomyślałam sobie '' ale z niej musi być taka sucz'', na początku nie Zaprzyjaźniliśmy się bo jak już mówiłam nie przypadła mi do gustu. Po kilku dniach coś mnie tkneło i pomyślałam, że może powinnam zamienić z nią chociaż kilka słów, tak więc podeszłam do niej i zagadałam..

I tak o to zaczęła się nasza się nasza znajomość..

Dogadywaliśmy się nawet nieźle, patrząc na jej wybuchowy charakter nie było łatwo. To jest taki typ człowiek, który chce tylko brać, ale nic nie daje w zamian. Byłam na każde jej zawołanie, pomagałam jej w każdej sytuacji, mogła do mnie dzwonić zawsze i o każdej porze dnia.. Hmm no i nocy.

Gdy poznała Daniela olała szkole, przyjaciół.. I mnie swoją '' siostrę '' ( w okresie między 1 a 2 klasa okazało się, że mój dziadek ma siostrę a ta siostra to ciocia Kaśki, więc byłyśmy bardzo ooo daleka rodzina) Oczywiście jak działo się źle między nimi, to telefony od niej nie miały końca. Żaliła mi się jak to jest jej źle i jak to Daniel ją okropnie traktuje, więc jak przez z dobry rok czasu ona mi mówiła że jest jej z nim źle to jako dobra przyjaciółka radziłam jej zerwać z nim.

Ja osobiście poznałam go, ale widzieliśmy się może z 2 razy w życi, więc też nie wiedziałam jak jest do końca. Po tym wszytkim co Kasia mówiła mi o nim jak się zachowuje i co robi to nawet gościa nie lubiłam, nie miałam zamiaru nawet zmieniać nastawienia do niego.

Mijały dni, tygodnie i miesiące.. Kaska dalej z nim była chociaż ja widziałam, iż ja widziałam że z jego strony to wielkiego uczucia tam nie ma, lecz nie wnikalam chciała z nim być niech będzie mnie nie słuchała. W między czasie poznałam faceta o imieniu Edgar on nie był Polakiem i chyba właśnie to mnie w nim pociągało. Znał się z kaska już wcześniej i to dzięki niej go poznałam, lecz nie było mi dane długo cieszyć się tym związkiem bo moja kochana siostra wtrącała nos w nieswoje sprawy i tak to wyszło, że nasz związek trwał cały rok miesiąc. Po tym, jak dzięki kasce związek w którym byłam naprawdę szczęśliwa się nie udał, to zerwałam z nią wszystkie kontakty nie chciałam mieć z tą osobą nic doczynienia, wyjechałam z rodzinnej miejscowości na Śląsk, aby zmienić otoczenie uwolnić się od wsztkiego i wszystkich zacząć życie od nowa..

Po pewnym czasie usłyszałam vod znajomej, że kaska zerwała z Danielem a dokładniej to on zerwal z nią, ale szczerze nie obchodziło mnie to już,bo moje życie było już gdzie indziej.. Zaczęłam pracę w żabce, może to nie praca marzeń, ale na początek może być, wynajelam pokój i tak zaczęło się nowe życie w mowyn miejscu.

Pewnego dnia, gdy byłam w pracy dostałam wiadomość, była ona od Daniela(tak od tego Daniela..) treść niej to było zwykle przywitanie 'Cześć Aga, co słuchać?' Na początku stwierdziłam, że nawet mu nie odpisze bo po co? Nie chce być tak jego kolejna zdobycza i zeby mnie tak samo traktował jak kaskę.. Po kilku godzinach po przemyśleniu sprawy stwierdziłam, że mu odpisze i będę z nim pisać aż do momentu jak coś poczuje później z nim perfidnie zerwe kontakt..

Ale już mogę wam to powiedzieć nie wyszło tak jak chciałam.. Daniel okazał się być naprawdę super facetem to co mówiła o nim kaska wg nie pasowało mi do niego.. Po jakimś czasie wyjaśnił mi, że on faktycznie czasmi był dla niej bardzo oschly i nie miły ale to tylko dlatego, że on nic do niej nie czuł a ona nie przyjmowała do wiadomości tego, że on z nią zrywa. Mówił że próbował kilka krotnie zerwać z nią ale ona groziła że się zabije i takie tam..

Gdy obejrzałam dwie strony medalu to powiem wam, że zaczęłam go bardzo cenić polubiłam go wręcz.. A co jest bardzo dziwne to ja go bardzo nie lubiłam.. A jednak mozna zmienić stosunek do drugiej osoby.. Pisaliśmy bardzo długi czas przez ten czas ten facet stał się moim calym światem, nie sądziłam że przez zwykle pisanie można tyle poczuć do drugiego człowieka.

Po kilku miesiącach dostałam urlop i pojechałam do rodzinnej miejscowości i wtedy się spotkaliśmy..

Było strasznie niezręcznie, a sam fakt że musieliśmy się ukrywać, zeby kaska nas nie zobaczyła tym bardziej to wszystko komplikował, nie chciałam wysłuchać jej wydzielania się na nas i stracić urlop..

Wiec wyjechaliśmy nad morze, pierwsze spotkanie i od razu wyjazd.. To było coś pięknego tam było idealnie i chociaż chvialam poczekać z sexem dłużej to poprostu te okoliczności i on sam tak działały na mnie, że oddałam mu się cała..

 

Cdn...

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Canulas 06.09.2019
    "Po pewnym czasie usłyszałam vod znajomej," - vot?
    Kilka drobnych błędów.
    Zapis cyfr, liczb lepiej dawać słownie.
    Wielokropek ma zawsze trzy kropki.
    Prosiłbym również o zmianę kategorii, gdyż ta jest stricte konkursowa.
    Pozdrówka.
    PS. Fajny nick
  • UnaMujerUnica 06.09.2019
    Dzięki wezmę to pod uwagę ♥️
  • Mane Tekel Fares 07.09.2019
    UnaMujerUnica Nie "wezmę pod uwagę" tylko proszę zmienić kategorię. A przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w konkursie. Na profilu Trening Wyobraźni znajdują się wszystkie potrzebne informacje. Będzie nam miło.
  • betti 06.09.2019
    Bardzo źle napisany tekst. Błędów od groma. Niedbałość i lekceważenie czytelnika. Pośpiech przy pisaniu. Interpunkcja przypadkowa, nazwy własne z małej litery.

    Całościowo do poprawy.
  • F4bi 06.09.2019
    Sam dopiero zaczynam przygodę z czytaniem, więc nietaktowne z mojej strony byłoby krytykowanie, ale po za drobnymi błędami tekst ciekawy. Pozdrawiam.
  • F4bi 06.09.2019
    Pisaniem * :P

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania