jednoznaczność

dotyk dłoni zostawił

trwałe ślady w pamięci

nieład nie znalazł miejsca

jasność mówi tak wiele

aleja platanów

prowadzi do snu

nim trafi

na dzień pełen obietnic

wspomnienie znajduje

oparcie na ramieniu

różowej pełnej zapachu bluzki

 

śpiew ptaków przypomina

muzykę nasyconą mgnieniem wiosny

prowadzi ścieżkami

rozwija je nieznany jeszcze czas

forma jest taka

jak marzyliśmy

 

chociaż to fantazja

jest realna jak wtedy

 

czujemy w niej siebie

wystarczająco

 

2.2024 andrew

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Jakbyś trochę lepiej zaczął pisać... a może wcześniej udawałeś, że nie potrafisz?
  • andrew24 3 miesiące temu
    Dziękuję,
    Udawanie, wszyscy gramy w teatrze życia. Raz lepiej raz gorzej.
    Pozdrawiam serdecznie,
    Miłego dnia
  • Dekaos Dondi 3 miesiące temu
    Piosenkowo, barwnie i optymistycznie:)↔Pozdrawiam🤠:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania