Poprzednie częściJesienny smętek

Jesienny optymizm

Kiedyś miałem kilka wiosen

i piękniejszy mały świat.

Różnorodny, tak ciekawy,

że aż wyrósł ze mnie chwat.

 

Wnet znalazłem, w lato życia,

co najlepsze – miłość swą.

Jej owocem – kwiat rozkwitły,

dodał barwy naszym dniom.

 

Teraz jesień do mnie puka,

chociaż wstecz oglądam się.

Wciąż opóźniam przyjście zimy…

Tak wygrywam z życiem grę.

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • sekator dwa lata temu
    wspominki starego konia
  • Szpilka dwa lata temu
    jeszcze roczek, jeszcze chwilka,
    też zostanie zębów kilka,
    włoski jakieś ze trzy, cztery,
    będziesz stary, do cholery! ?
  • Zdzisław B. dwa lata temu
    Szpilka
    To nie starość jest fizyczna,
    tylko ta mentalna, ta psychiczna ;)
  • Szpilka dwa lata temu
    Zdzisław B.

    stary ciałem,
    duchem młody,
    więc brakuje mu urody,
    a zachciewa się rusałek ?
  • Zdzisław B. dwa lata temu
    Szpilka
    Rusałki rusał ili nie rusał,
    Czasem chciał, czasem nie musiał ;)
  • Szpilka dwa lata temu
    Zdzisław B.

    on rusałki niech nie rusa,
    bo napotka złego Rusa,
    Rus się szarogęsi tutaj,
    może by mu wyrwać... gnata? ?
  • Zdzisław B. dwa lata temu
    Szpilka
    Gnata wyrwać mu z żyłami?
    Cienkim głosem wtedy śpiew ma.
    To kusząca propozycja...
    Na tę myśl aż moja brew drga ;)
  • Szpilka dwa lata temu
    Zdzisław B.

    na eunucha dziś posucha,
    cienkim głosem wyśpiewuje
    raczej koleś z nikłym... wzrostem ?
  • Zdzisław B. dwa lata temu
    Szpilka
    On nie tylko mikrus w sobie.
    Umysł jego jego nie odstaje -
    nic madrego nie wyskrobiesz ;)
  • Szpilka dwa lata temu
    Zdzisław B.

    kompleks Napoleona,
    on się wystraszył,
    bo wyższa ona ?
  • Zdzisław B. dwa lata temu
    Szpilka
    Takich Napoleonków
    było już wielu,
    ale nie aż tylu...
    takich ...wielów ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania