1→Kolejny wybór w życiu. Pora coś zmienić, tylko którą drogę wybrać?
2→Czasami bursztyny zachowują w sobie ''kawałki przeszłości'' Możemy spojrzeć na ten dar i nie popełniać błędów co kiedyś.
3→No właśnie. Wspomnienia to nie tylko błędy. Bywają kojącym balsamem.
4→To co wydaje się niemożliwe, ulotne jak wiatr który pije deszcz, może się spełnić... człowiek gasi pragnienie spełnionym marzeniem.
Raczej to: nadinterpretacja - subiektywna rzecz jasna→ ale Twoje teksty...no takie są...:~) Pozdrawiam→5
Witaj Dekaos Dondi :-) Fajnie, to wszystko odczytujesz i nawet jeśli to subiektywne spojrzenie na tekst, to poniekąd jest Twoją własnością ;-) Na tym to polega w interpretacja różnych utworów. Dziękuje za pochylenie się nad tekstem i ciekawe spojrzenie na ten utwór, pozdrawiam! ;-)
Piękny jesienny nastrój. Wspominamy miłe letnie chwile, przygotowując się na nowy " jesienny" etap. Można to też odnieść do "pór zycia". Znów u Ciebie gdzieś pomiędzy wczoraj a jutro.
Pozdrawiam!5
Witaj Justyska :-) Zgadza się. Ten utwór, to "podwójne dno" ;-) Super, ze dostrzegłaś dwuznaczność i cieszę się, że zostało, to przez Ciebie zauważone, bo w sumie taki był mój zamysł...zresztą zabawnie to ujęłaś, "pomiędzy wczoraj a jutro" :-) Dzięki, pozdrawiam!
Wiersz adekwatny do obecnej pogody. Nieuchronnie zbliża się jesień. "Bursztynowe drzewa migoczą w świetle dnia" - podoba mi się ten fragment. Pozdrawiam
Witaj Alicja :-) W rzeczy samej. Pogoda powoli wprowadza nas w jesienny nastrój. A fragment, który Ci się spodobał, rzeczywiście nawiązuje do tego co już widzimy i co jeszcze przed nami ;-) Dzięki za odwiedzinki i pozdrawiam! :-)
Twój wiersz uświadomił mi dwie rzeczy. Idzie jesień, któtej nie nawidze tylko za to, że po nieje jest zima. I to, że jestem już dorosła w wciąż nie jestem wystarczająco poważna.
Co do wiersza wprowadza czytelnika w jesienny nastrój.
Witaj Tina12 :-) Słusznie zaobserwowałaś, idzie nieuchronnie, to co jest wpisane w kalendarzowy rok ;-) Jesień i zima, to momenty kiedy można nieco zwolnić, chociaż domyślam się, że temperatura, chłód, ziąb i w ogóle te klimaty wpływają na nasz nastrój. Niemniej jest w tych porach roku dużo piękna i odgrywają one chyba ważną rolę w naszym życiu...w końcu to pół roku w naszym roku życia ;-D
Co do powagi: im później się odzywa, tym lepiej dla naszego samopoczucia, radości i nastawienia do tego z czym się mierzymy w tak zwanym dorosłym życiu. Dorastajmy powoli, bez pośpiechu...
Dziękuję za odwiedzinki, pozdrawiam! :-)
kocham jesień.
za rytm uderzających kropli deszczu
za kałuże, po których można skakać
za nieobecność
za nostalgię duszy
za cichą śmierć przyrody
za ziąb, który nie wypuszcza z domu
za ciepłe łóżko, które zawsze czeka...
***
Artbook'u
twój wiersz jest inny od pozostałych
jest, jak otwarta małża ukazująca małą perłę...
:)
Aisak Twój komentarz, to perełka, nawiązując, do przykładu, który użyłaś :-) Ale fajnie i ujmująco to oddałaś. Co więcej, odniosłaś się do utworu, przywołując wspomnienia dotyczące jesieni. Dużo prawdy w tym zawarłaś. Normalnie poleciało wierszem w komentarzu ;-D I bardzo mnie się to spodobało. Dziękuje za tak barwne przemyślenia, z którymi w pełni się identyfikuję. Pozdrawiam :-)
Witam
Jesienne przebudzenie. Herbata z miodem i jabłko obierane ze skórki. Litr wspomnień wylewa się z rynny i płynie po letnich ścieżkach życia.
Pięknie namalowałeś jesienny pejzaż.
Pozdrawiam
Komentarze (19)
2→Czasami bursztyny zachowują w sobie ''kawałki przeszłości'' Możemy spojrzeć na ten dar i nie popełniać błędów co kiedyś.
3→No właśnie. Wspomnienia to nie tylko błędy. Bywają kojącym balsamem.
4→To co wydaje się niemożliwe, ulotne jak wiatr który pije deszcz, może się spełnić... człowiek gasi pragnienie spełnionym marzeniem.
Raczej to: nadinterpretacja - subiektywna rzecz jasna→ ale Twoje teksty...no takie są...:~) Pozdrawiam→5
Pozdrawiam!5
Co do wiersza wprowadza czytelnika w jesienny nastrój.
Co do powagi: im później się odzywa, tym lepiej dla naszego samopoczucia, radości i nastawienia do tego z czym się mierzymy w tak zwanym dorosłym życiu. Dorastajmy powoli, bez pośpiechu...
Dziękuję za odwiedzinki, pozdrawiam! :-)
za rytm uderzających kropli deszczu
za kałuże, po których można skakać
za nieobecność
za nostalgię duszy
za cichą śmierć przyrody
za ziąb, który nie wypuszcza z domu
za ciepłe łóżko, które zawsze czeka...
***
Artbook'u
twój wiersz jest inny od pozostałych
jest, jak otwarta małża ukazująca małą perłę...
:)
Jesienne przebudzenie. Herbata z miodem i jabłko obierane ze skórki. Litr wspomnień wylewa się z rynny i płynie po letnich ścieżkach życia.
Pięknie namalowałeś jesienny pejzaż.
Pozdrawiam
początek jesieni 2018orku ;-)
Dziękuje za komentarz i cenne refleksje :-) Pozdrawiam!
u podnóża zmian
na rozstaju dróg
pora zmienia czas
To kwalifikuje do dobrej poezji. Reszta nie, Art. To jest myśl.
2 za resztę.
Przyciasnalem w konsekwencji 4.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania