----

----

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • NikoRetka 27.11.2016
    Bardzo mi się podoba xD Szczególnie rozmowa Sylwii z Adamem (taka przyjemna do czytania). Plus... Zgadzam się z bohaterką, że nagłe pytanie Justyny o Adama było podejrzane (będę tu sobie grzecznie czekała na wyjaśnienie tego pytania ^.^).
    Bardzo dużo informacji dałaś w tym rozdziale. Tajemnicza rozmowa o Adamie, a potem poważna informacja od rodziców (to tylko taka uwaga, dla mnie jest to jak najbardziej pozytywne xD).
    Z początku założyłam, że to opowiadanie o emo, ale jak na razie skupiamy się na przeszłości. To mi się podoba. Teraz tylko zobaczymy, czy wystarczająco mnie przekonasz do tego, że bohaterka mogła załamać się tak bardzo, jak pokazane jest to na początku.
    Mam taki charakterystyczny nawyk opisywania kilku zdań, które mi się spodobały w rozdziale i niestety się przed tym nie uchronisz xD
    „Najdłużej trwało zrobienie makijażu : kredka, tusz, cienie, puder, podkład, pomadka, itd.” - Zwykle się nie czepiam błędów, ale tutaj zmieniłabym kolejność na taką, w jakiej rzeczywiście występują te rzeczy przy nakładaniu makijażu. Nie wiem, jak dla innych, ale dla mnie robi to sporą różnicę przy czytaniu, bo wiadomo, jak działa nasza wyobraźnia xD
    „Po czterdziestu minutach byłam wspaniale gotowa, ale za to nieźle spóźniona. Darowałam już sobie śniadanie.” - Typowe życie ucznia xD
    „Lekcje zleciały tak samo szybko jak co dzień.” - To już nie jest typowe życie ucznia xD Miło by było, żeby lekcje szybko zlatywały xD
    „(...) mama siedziała w kuchni i czytała jakąś książkę. To dzięki mamie ja również je kochałam.” - I ten smutek, że moja mama nie lubi czytać : / Nieco zazdroszczę Sylwii xD
    Wybacz za tak długi komentarz (takie mam w zwyczaju pisać). Jeśli to jakiś problem, to daj znać, a następnym razem będę już oszczędniejsza w słowach xD Teraz zostawiam 5, bo opowiadanie jest interesujące. Zobaczymy, jak to dalej pociągniesz ^.^
  • KarolaKorman 01.12.2016
    Pierwsze piszesz: ,, Akurat gdy zjawiłam się pod klasą zadzwonił dzwonek na lekcję. Czterdzieści pięć minut fizyki. Na przerwie przywitałam się z moim chłopakiem Adamem i przyjaciółkami.'' a po rozmowie z przyjaciółmi: ,,A teraz chodźmy lepiej na matmę.'' - to jest niejasne
    Dialog powinien zaczynać się od nowej linii i w tym przypadku:
    ,,Justyna uśmiechnęła się i powiedziała - Wątpię! - Zaczęłyśmy się śmiać.'' - zmieniłabym na:
    Justyna uśmiechnęła się i powiedziała:
    - Wątpię! - Zaczęłyśmy się śmiać. lub
    Justyna uśmiechnęła się.
    - Wątpię! - powiedziała. Zaczęłyśmy się śmiać.
    Jest całkiem dobrze :) Trochę wydaje mi się za szczegółowo, ale czasem pewne rzeczy mają znaczenie i nie można ich pominąć :) Zostawię mocne 4 :)
  • KarolaKorman 01.12.2016
    A i jeszcze interpunkcja: przed ,,jak'' i ,,co'', kiedy występuje po nich orzeczenie stawiamy przecinek
    ,, zabrzmiał tak jakbym jej nie wierzyła.''
    ,,zastanawiałam się o co może chodzić.,,

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania