Josiek

To już dobre 8 lat gdy odszedłeś,

Możnaby rzec odlecialeś.

Choć zabrakło skrzydeł jak u Ikara,

Twój duch przez chwilę był wysoko.

 

Przypomniałem sobie o tym wczoraj,

Choć nawet nie byłem na Twoim pogrzebie.

Sam walczyłem ze swoimi demonami,

Więc przepraszam, że nie mogłeś na mnie liczyć.

 

Dziś wypijam Twoje zdrowie,

Choć jaki sens pić za coś czego już nie ma?

Pewnie taki jak za cokolwiek innego,

Bo demony potrzebują łatwych wymówek.

 

Dręczy mnie dziwny niepokój,

Bo wiem, że odszedłeś za młodo.

Chociaż życie nie było dla Ciebie poezją,

Zostawiam Ci tutaj choć jeden wiersz.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Monia dwa lata temu
    Ciekawe i przy tym bardzo nostalgiczne pozdrawiam ?
  • Prometeusz dwa lata temu
    Dziękuję, jakoś potrzebowałem to wyrzucić z siebie ;) ulżyło ;)
  • MartynaM dwa lata temu
    Liczby słownie, zwroty grzecznościowe z małej litery.
    Za bardzo kawa na ławę.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania