.

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • ausek 23.11.2015
    ''Śpiąca i zł,'' - zła
    ''jak dowiedział się, że jest w ciąży'' - dowiedziała się
    ''o podejrzeniu o znęcaniu się nad Dawidem.'' - o podejrzeniu znęcania się- wydaje mi się, że lepiej brzmi
    Rozdział ciekawy z interesującym zwrotem akcji. :) 5
  • elenawest 23.11.2015
    miło mi :) dzięki :D
  • elenawest 23.11.2015
    błędy już poprawione :D
  • Katerina 27.11.2015
    Jak zawsze świetnie :) 5
  • Lucinda 29.12.2015
    Hmm... tym razem zbierze mi się więcej uwag i błędów, ale o tym za chwilę. Na początku z przykrością przyjęłam do wiadomości, że Marta naprawdę wyjechała. Później byłam zaskoczona, że Masters jednak się wszystkiego domyślił i w sumie pod koniec ich rozmowy obawiałam się, czy czasem nie zdecyduje się zgłosić tego do sądu wojskowego. Nie mogłam uwierzyć, że Marta złożyła wypowiedzenie i odeszła z wojska, to był dla mnie szok. A jej rozmowa z Dawidem... Mówiłam, że nie mogłabym znienawidzić jej, choćby nie wiem co zrobiła i póki co raczej to podtrzymuję, natomiast nie wierzę, że to zrobiła, jeszcze to do mnie nie dociera. Zrobiło mi się okropnie żal chłopaka, aż pod koniec ścisnęło mnie w gardle. Ale szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, że tak szybko jej uwierzy. Po prostu nie mógł jej naprawdę w to wszystko uwierzyć. Przeczytałabym jeszcze co będzie dalej, ale przy moich komentarzach zajmuje mi to sporo czasu. Ale uważaj, bo powoli zaczynam popadać w nałóg i im więcej będę czytać naraz, to tym bardziej będzie we mnie rósł głód na kolejne części. Problem pojawi się, gdy takowe się skończą, a jak skończy się opowiadanie, to już całkiem :D No dobra, nie rozpisuję się już więcej i tak przekraczam ostatnio swoje normy :D Przechodzę do błędów:
    ,,Tego nie wiem. – mruknęła cicho" - bez kropki po wypowiedzi;
    ,,jestem od ciebie straszna" - ,,starsza";
    ,,Śpiąca i zła, dowlekła się do swojego mieszkania" - bez przecinka;
    ,,Od czasu odejścia z Fok, jakoś nie potrafiła się go pozbyć, chociaż przywoływał mieszane uczucia" - bez pierwszego przecinka i ,,wywoływało", bo dotyczy zdjęcia;
    ,,Dnie spędzali głównie albo na strzelnicy lub na siłowni, czy basenie" - jak już na początku użyłaś ,,albo", to za drugim razem mogłaś użyć tego samego, lepiej by to brzmiało, tylko wtedy przecinek przed tym drugim i bez przecinka przed ,,czy";
    ,,po zjedzeniu, której natychmiast zasypiała" - bez przecinka;
    ,,wysoko kaloryczne ciastko i kawę (przecinek) i usiadła w ciemnym rogu pomieszczenia";
    ,,Miło cię znów widzieć. – zagaił (przecinek) spoglądając na nią czule" - bez kropki;
    ,,Niepotrzebnie. – warknęła" - bez kropki;
    ,,odparł (przecinek) chwytając ją delikatnie za dłonie";
    ,,Ja za tobą nie. – wyszarpnęła dłonie" - bez kropki;
    ,,Nie ładnie…" - ,,nieładnie", bo to przysłówek pochodzący od przymiotnika;
    ,,syknęła (przecinek) przerywając mu tym samym";
    ,,Do tego (przecinek) kochana" - zwrot;
    ,,Kocham cię (przecinek) Marta";
    ,,nic do ciebie nie czuję. – mruknęła" - bez kropki;
    ,,ty kochasz innego. – wstał ze swego miejsca" - bez kropki;
    ,,Dwa dni później (przecinek) po skończeniu zajęć w jednostce, Marta z sercem pełnym obaw udała się do swego dowódcy";
    ,,już w kilka godzin po otrzymaniu pieniędzy, rozpoczęła poszukiwania nowej pracy" - bez przecinka;
    ,,W końcu zatrudniła się w prywatnej szkółce sportowej, jako nauczycielka gimnastyki artystycznej" - bez przecinka przed ,,jako";
    ,,stosunkowo ciepłego, jak na końcówkę września" - bez przecinka;
    ,,chłopak zauważył ją (przecinek) ćwicząc na boisku szkolnym";
    ,,Miło mi. – odparła cierpko" - bez kropki;
    ,,To, co między nami zdarzyło się na obozie (przecinek) było naprawdę cudowne, ale chyba czas wrócić do codziennego życia. – jej głos drżał" - bez kropki;
    ,,Wybacz. – szepnęła" - bez kropki;
    ,,Marta wzdrygnęła się (przecinek) słysząc rozpacz w jego głosie";
    ,,szepnęła (przecinek) a z jej oczu popłynęły łzy". 5:)
  • elenawest 29.12.2015
    Oj, widzę, że faktycznie się trochę tych błędów uzbierało, dlatego niski ukłon dla ciebie, że poświęciłaś tyle swojego, cennego czasu, by mi je wszystkie wytknąć. Fakt, odejście Marty z wojska może być szokiem ;-)
    Co do długości opowiadania, to postaram się je pociągnąć jeszcze trochę, bo szczerze przyznam ci się bez oporów, nie mam jeszcze pomysłu na zakończenie :-P
  • Lucinda 29.12.2015
    elenawest, dla mnie to tylko powód do radości (oczywiście że przeciągniesz, nie, że nie masz pomysłu). Trzymam kciuki, żeby coś Ci wpadło do głowy, a jeśli uważasz, że tu poświęciłam dużo czasu na błędy, to nie wiem, co byś powiedziała na moje komentarze pod ostatnią bitwą, tam to dopiero nad nimi siedziałam:)
  • elenawest 29.12.2015
    Lucinda niestety nie śledzę bitew :-P naprawdę cieszę się, że Agat sprawia ci radość z czytania ;-) zaczęłam się zastanawiać, czy nie przywrócić Marty do wojska, tyle, że jeszcze nie wiem, jak dokładnie to zrobię :-D
  • Lucinda 29.12.2015
    elenawest, byłoby fajnie, może uda Ci się coś wymyślić, ale bez względu na to i tak bardzo lubię to opowiadanie:)
  • elenawest 29.12.2015
    Lucinda dziękuję ;-) będę się zastanawiać nad, jak wprowadzić ją ponownie do wojska :-D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania