Jwdnoaktówka
Sztuka bez wyrazu...
Wstałem i zobaczyłem kryształową kieszeń...
O...
Dalej, było coś trwałego...
N...
Chwyciłem...
L...
Ciężkie zupełnie...
Osa...
Między ja i ty...
W o
Klimat ja
Ty sam
M
Moniko...
Dźwięk kręcił korbką
To straszne, zwierzę...
Płótno na sztaludze
Czemu aż tak?
Impregnowane.
Czy masz ten sok z lata?
Włos naciągnięty na całą długość.
Materac naciągnięty gładkim materiałem, czysty, ale rozpruty z jednej strony.
Zleżały.
Obok komoda z mnóstwem zabawek.
Jedne piszczące, inne poruszane malutkimi mechanizmami.
Plastikowe.
Tak, jakby ktoś wykupił dużo hamburgerów w MCD.
Z myślą o małych dzieciach.
Tak, ten cały czas ten pokój był obok..
Jak zawsze?
Z wyjściem na ogród, zamknęłam go prowizoryczną sztabą.
Masz ten dzbanek z ubiegłego stulecia?
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania