Kair

Stolica Egiptu, państwa leżącego na czarnym lądzie, kontynencie zwanym Afryką. Oto ja - znalazłem się tu. Wystarczyły trzy godziny aby się tu znaleźć. Orient, egzotyka, raj. Piramidy, banany, baldachimy. Szafran, kurkuma, cynamon. Kleopatra, Sfinks, Nil. Tyle skojarzeń, tyle analogii. Bieg mojego życia wpadł w dorzecze Nilu, potężnej, życiodajnej rzeki, którą codziennie przepływają niezliczone kontenerowce. Domy z piaskowca i szare ulice, po których miotają się miliony ziarenek piasku. Patrząc w górę widzę przewody elektryczne, splątane jak mój mały w skali egipskiej stolicy umysł.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania