Kalendarz

Ze Śmiercią nigdy nie działały układy,

żadne prośby, błagania, łapówki.

Wpadłam więc na świetny pomysł,

przyszedł mi do głowy niecny plan.

Postanowiłam wykraść jej kalendarz,

co wszelkie są w nim spisane dane,

o wszystkich żyjących ludziach,

dokładne notatki sporządzone

i każdemu śmiertelnikowi data wyznaczona.

Każdy inny na moim miejscu,

wyrwałby i spalił swoją kartę.

Ja nie chcę go ukraść dla rządu dusz,

lecz w swoim, egoistycznym interesie.

Chcę zmienić termin mojego spotkania,

poznawszy dzień i godzinę dokładną,

na... ot może być jutro o północy.

Zakończyłabym wszystkie ważne sprawy,

przygotowałabym się i czkałabym,

na przyjście upragnionej Śmierci.

A kiedy nareszcie przybędzie,

spojrzę w jej ciemne, mądre oczy.

Ona chwyci trupią dłonią

moją żywą rękę

i zabierze na zawsze

do krainy ciszy i spokoju.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • NataliaO 30.03.2016
    Zakończyłabym wszystkie ważne sprawy,
    przygotowałabym się i czkałabym,
    na przyjście upragnionej Śmierci. - Genialny wiersz moje klimaty. Świetnie to zostało napisane. Z taką dumą i pokorą. A ten fragment cudo; 5:)
  • Lotta 30.03.2016
    Dziękuję :D
  • Neurotyk 30.03.2016
    Bardzo DOJMUJĄCY wiersz, wielka piątka :) Był pewien smutek , ale i pojednanie z przeznaczeniem, Bogiem?
  • Lotta 30.03.2016
    Owszem. Dziękuję Ci.
  • little girl 30.03.2016
    "przygotowałabym się i czkałabym," - chyba miało być czekałabym ;)
    Zgadzam się z poprzednikami, świetny wiersz, 5 ^^
  • Lotta 30.03.2016
    Ups, tak miało być czekałabym ;) Dziękuję bardzo. ;)
  • O-Ren Ishii 31.03.2016
    Lotta, może to dziwnie zabrzmi, na pewno to dziwnie zabrzmi, ale jak tak czytuję Twoje wiersze i patrzę, jaką obierasz tematykę, to jestem Twoja! 5 :)
  • Lotta 31.03.2016
    :) xD spoko, słyszałam jyż dziwniejsze rzeczy.
  • Świetny pomysł, niezłe wykonanie... 5 :)
  • Lotta 31.03.2016
    Dziękuję bardzo. Zainspirował mnie Twój komentarz o kalendarzyku śmierci :D
  • Ginny 31.03.2016
    Takie... pogodzenie się ze śmiercią... Wiersz jest genialny ^^ 5!
  • Lotta 31.03.2016
    Dziękuję Ci bardzo. ;)
  • Rasia 31.03.2016
    "przygotowałabym się i czkałabym," - czekałabym*, chociaż przez chwilę zastanawiałam się, że może miałaś jakiś zamysł z tym czkaniem, tylko nie pasowało mi coś ono do dalszego ciągu wiersza :D
    Świetne zobrazowanie śmierci. Trochę jak takiego ważnego dyrektora, który w swoim terminarzyku odhacza wszystkie spotkania, które tak bardzo go nużą. Świetnie wyszło, bardzo mi się podobało! Zostawiam 5 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania