.

.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Neurotyk 20.10.2017
    uraza w kieszeni chowana
    zabija od środka piękno
    wznieca wrogość dla innego
    kona człowiek

    Nie, ostatnia strofa nie klei się.

    niesione przez całe życie
    odbierają radość istnienia
    narzucają rytm podwójnej twarzy ----> bardzo dobre!


    wrzucają kamień odwetu -------> bardzo dobre!


    Zebrane doświadczenia kształtują
    jak kropla drążąca skałę
    dobrzy ludzie niosą perły
    kosz pełen kryształowych czynów ------> cała strofa jest bardzo dobra.

    :)
  • Anonim 20.10.2017
    Z podziękowaniem. Szczególnie za rozpracowanie tego tekstu ;-D Pomyślę o ostatniej zwrotce. Pozdrawiam, gdziekolwiek jesteś ;-)
  • Neurotyk 20.10.2017
    Artbook, "gdziekolwiek jesteś" zabrzmiało jak "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..." – dość... przerażająco.

    Na zdrowie :)
  • Anonim 20.10.2017
    Neurotyk Pozdrawiam :-)
  • Pasja 21.10.2017
    Jak trudno być dobrym, kiedy na każdym kroku potykamy się o kamienie. Stroimy się w różne maski, nie potrafimy wybaczać. Czekamy. Na co czekamy? Upadamy pod ciężarem tych kamieni. Ktoś jeszcze nam dokopie. Podaj rękę temu człowiekowi, żeby nie skonał. Pozdrawiam serdecznie
  • Anonim 24.10.2017
    Dokładnie :-) Widzę, że świetnie rozumiesz przesłanie tego utworu. To smutne, że nasze kieszenie obciążają różne kamienie, które można wyrzucić... nie tylko zabierają miejsce w kieszeni, ale przede wszystkim w sercu i głowie. Pozdrawiam :-)
  • Zaciekawiony 26.10.2017
    "uchowane i porośnięte mchem
    brudne i wściekłe słowa
    zatrute rządzą zła
    wrzucają kamień odwetu"

    Może by to jeszcze rozciągnąć? Że wrzucają ten kamień odwetu, do ogródka radości z życia? I te kamienie odłamują lemiesz, który sterczy z grządki jak miecz? Coś by można jeszcze wymyślić. Kamień to pojemna metafora.

    Czytałeś może "Nakarmić kamień" Bronki Nowickiej? Polecam, świetna książka.
  • Anonim 28.10.2017
    Witam Zaciekawiony :-) Miło, że zaglądasz. Dzięki za spostrzeżenia i propozycje, są ciekawe ;-) Co do książki, to nie miałem okazji się z nią zetknąć jak dotąd. Może w wolnej chwili podpytam i poczytam...dzięki :-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania