Kiedyś

Jeden dziewięć osiem dziewięć,

zero pięć, dwa sześć, (pięć dziewięć)..

To nie data zdjęcia pieczęci,

Tylko dzień narodzin piekieł.

A w nawiasie numer sądzi,

Kto z kolei, byś nie zbłądził.

Teraz czekam, ja, na czeluść,

By dopełnić, swego celu.

Średnia ocena: 4.1  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (24)

  • BreezyLove 24.03.2015
    No i nie ogarnęłam :(
  • Takie tam. To mój drugi z kolei jaki napisałem. 1989.05.26 (59) dalej już z górki
  • NataliaO 24.03.2015
    pierwsza i druga linijka do data Twoich urodzin. Czyli co narodził się szatan i czekasz na powrót do piekła.
  • Nie do końca. Ale blisko ;)
  • W sumie to częściowo tak. Ale nie mam się za diabła, no co Ty ;D Raczej że zamieszkałem po narodzinach w piekle, i czekam na powrót do domu.
  • NataliaO 24.03.2015
    muszę przyznać, ze pomysłów Ci nie brakuje :)
  • BreezyLove 24.03.2015
    Nie wiem czemu, ale 59 i zdanie do tego "A w nawiasie numer sadzi" skojarzyło mi się z tym, że chodzi o wiek nadejścia śmierci. Sory za takie skojarzenie, ale jakoś samo przyszło
  • NataliaO 24.03.2015
    też tak może być, ale dom może być gorszym piekłem
  • NataliaO 24.03.2015
    Breezy ja też miałam takie skojarzenie hehe
  • nightwatcher 24.03.2015
    Mocno zastanawiający ten Twój format pisania.
    Może dlatego, bo przywykłem do pewnych standardów od których Ty widzę uciekasz tworząc coś całkiem nowego. Przynajmniej dla mnie.
  • Oj to jestem prawie na półmetku, wychodzi na to. Nie chodzi o wiek śmierci ^^ Ale teraz jak wygadałaś to się boję. Numerek na ręku jaki dostajesz w szpitalu, żeby nie pomylić noworodków
  • BreezyLove 24.03.2015
    To tylko głupie skojarzenie ;) szczerze to chyba nie przyszedł by mi na myśl ten numerek w szpitalu
  • DuŚka ^.^ 24.03.2015
    Żeby coś ocenić, musiałabym najpierw zrozumieć :D napewno sprawia, że zatrzymujemy się czytając ten wiersz, próbując znaleźć tkwiący w nim sens :)
  • Tak wrzuciłem resztę tego co się nadawało, może jeszcze dwa po angielsku, ale pomyślę. Pozostałe niestety jak pamiętnik, zbyt dużo o mnie mówią, jak "Upadaj Babilonie"
  • BreezyLove 24.03.2015
    Ja się zatrzymałam i to na długo, a zrozumiałam dopiero po wyjaśnieniu ;)
  • W skrócie po dwa wersy: data urodzin+numerek, to że mi się nie podoba to jak ten świat działa, nawiązanie do numerku, oczekiwanie na powrót do domu
  • NataliaO 24.03.2015
    nie tylko Tobie :(
  • Jest nas wielu. Ha! mogę jeszcze rozważania naukowe, o przyczynie końca świata wrzucić, ale to raczej przybijające i brutalne
  • NataliaO 24.03.2015
    Dawaj :)
  • BreezyLove 24.03.2015
    Całe życie jest brutalne, dodaj co napisałes
  • NataliaO 24.03.2015
    dokładnie Breezy
  • KarolaKorman 24.03.2015
    Ja oczywiście znowu coś sknociłam, przeczytałam w odwrotnej kolejności i zastanawiałam się czemu Breezy pisała pod tamtym, że mówiłeś, że będzie brutalny, a ja szukałam w tekście, gdzie to napisałeś ;(, porażka :)
  • Ktokolwiek 25.03.2015
    Jakoś to do mnie nie trafiło, a jestem fanką poezji i sama trochę piszę. Ale inne twoje wiersze są fajne.
  • Prue 25.03.2015
    Skojarzenie tego wiersza z dobrą zagadką. Ode mnie 4

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania