Kim ja jestem?

W zakamarkach swej pamięci szukam odpowiedzi na swe pytanie,

Nadal nie wiem kim jestem, a nikt mi nie odpowie.

Może stałem się demonem?

 

Czuję strach w sercu, który paraliżuje moje myśli,

Nie potrafię przestać myśleć o niej...

Miłość zabija we mnie wszystko co jeszcze żyje.

 

Spoglądam swymi smutnymi oczyma na ten piękny świat,

Wyciągam pomocną dłoń wszystkim, którzy o nią proszą.

Może jednak nie jestem demonem?

 

W swej głowie maluję obraz swojej śmierci, która ocali czyiś płomień,

Każdego dnia szykuję się na największe poświęcenie.

Jestem nadal potworem?

 

Staję przed lustrem z sercem w dłoni,

Pragnę je zmiażdżyć, lecz miłość do Wiktorii mi na to nie pozwala.

Mogę nazwać siebie niewolnikiem tego uczucia?

 

Każdego dnia walczę o swoje marzenia, które są tak odległe,

Spoglądając na swe dłonie dostrzegam swój trud.

Lecz kim ja jestem?

 

Szukam odpowiedzi na to pytanie w swych oczach,

Dostrzegam w nich tylko smutek i cierpienie.

I tak nadal błądzę w ciemności dnia.

Następne częściKim jestem?

Średnia ocena: 2.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania